Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. surfing

    surfing

    Użytkownik forum


    • Punkty

      24

    • Liczba zawartości

      3 838


  2. marionen

    marionen

    Użytkownik forum


    • Punkty

      24

    • Liczba zawartości

      4 026


  3. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      7 177


  4. leitner

    leitner

    Użytkownik forum


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      3 966


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18.03.2019 w Odpowiedzi

  1. SZRENICA Pogoda dopisała do końca. Fajnie, że udało mi się iść po śladach, które zostawiło parę osób... Wygląda, że śniegu jeszcze jest sporo, nawet przy barze (sklepiku) na pośredniej nie brakuje... Myślałem, że będzie trudniej, ale 4 godzinny spacer (z 2 przerwami) nie był ponad moje siły. Przez 3 godziny podejścia ścianą spotkałem tylko 2 osoby (deskarz i freerider, którzy pod krzesłem robili sobie skocznię. Chyba teraz się cieszę, że wiało i odwołali zawody. Ściankę znam ponad 40 lat, ale takiego warunku jak dzisiaj nie miałem nigdy... Rzut oka na Jelenią i Szklarską i można wspinać się na ostatnim odcinku Ostatnie strome podejście, ale po śladach to nie ekstremalny wysiłek... Po raz ostatni robię przerwę, wykańczam herbatę i bułkę, zawsze to trochę mniej do dźwigania... Wychodzę na otwarty teren przy górnej stacji 2 sekcji, wiatr mnie powala, bo to tu wieje najmocniej (później okazało się, że najmocniej wieje przy Schronisku Szrenica). Postanawiam dojść do schroniska, by tam chwilę odpocząć, coś chlipnąć ciepłego i w spokoju przygotować się do zjazdu... Schody przy schronisku oblodzone i ledwo wlazłem po nich. Ludzi w barze mało,chodź kilku turystów było, do tego weszło jeszcze 2 freeriderów (voelkle vta 88 i wiązania solidne Dynafita ) Zamawiam pomidorową z makaronem za dychę, makaron spoko, reszta słaba (z torebki byłaby lepsza chyba). Pocieszam się tym, że kiedyś jadłem dużo gorszą zupę i dużo droższą (w Spindleruv Mlyn w górnej restauracji na Sv, Piotrze, już za czasów TMR - więcej tam nie pojechałem). No i koło 14 to na co czekałem cały dzień, jazda na dół po Fisie... Najpierw koło kamieni przy Szrenicy (zapomniałem jak się nazywają) Sama jazda po ściance fantastiko, tylko dlaczego jeden raz. No mam pamiątkę na resztę życia, pamiętam każdy skręt, nie da się jechać w lepszych warunkach. Jakby mnie ktoś dzisiaj spytał czy to trudna trasa, to moja odpowiedź: jedna z najłatwiejszych na jakich jeździłem. Cały zjazd do Puchatka oczywiście nikt mi nie przeszkadzał. O wiele trudniejsza była dzisiaj jazda na Puchatku (ludzie plus ciapa i brak przyjemności z jazdy) Puchatek niebieski, ściana czarna i co z tego, a na ściance piękny firn, ubity przez ratraki i nikt tego nie degraduje. Kolejny doskonały przykład na to, że nie kolor decyduje o trudności trasy (to tak w nawiązaniu do dyskusji, która kiedyś była na forum o Kasprowym i chyba Szczawnicy, czy coś podobnego)... O 14 na trasie ślady moje i może jednej lub 2 osób, tego już chyba nie powtórzę... Na koniec jeszcze zdjęcie Śnieżnych Kotłów, jakoś tak od ponad roku szukam jakiejś możliwości zjechać tam jakąś ciekawą linią... A był moment, że chciałem wracać do domu przed 9. Warto jednak czasami szukać planu B, nawet jak się nie jest dobrze do tego przygotowanym... Pozdrawiam serdecznie, spełniony i radosny Marionen
    10 punktów
  2. Lato na Czarnym Groniu ponad 20C, dawno nie jeździłem w taki upał
    9 punktów
  3. Ostatnia recenzja tego sezonu: poniedziałek, 18 marca 2019 Ostatnia tej zimy recenzja. Czarna Góra w marcu Na Czarną Górę przybyłem przy okazji Zimowych Igrzysk Rynków Kapitałowych [wcmg.pl] organizowanych przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych [sii.org.pl], o czym pisałem wczoraj w art. pt.: Jest srebrny medal na Czarnej Górze. Relacja z Zimowych Igrzysk Rynków Kapitałowych. A dziś już konkretnie a samej Czarnej Górze. Wasz autor na Czarnej Górze Jazda od piątku do niedzieli wiązała się z umiejętnością poradzenia sobie ze skrajnymi warunkami pogodowymi. Z czwartku na piątek spadło ok. 30 cm świeżego śniegu. W piątek aura poprawiła rano mrozem, potem ... deszczem, w sobotę się ociepliło, z soboty na niedzielę wiało jak w Kieleckiem, a w niedzielę z kolei Zeus zesłał nam z Olimpu iście greckie słońce. — Jak z warunkami narciarskimi w takim razie? — zapytacie. W niedzielę wyszło słońce zza chmur Górna stacja wygląda imponująco z poziomu hotelu — W piątek o dziwo świetnie, bo gestorzy Czarnej Góry w przeciwieństwie do gestorów Szczyrku potrafili uruchomić ratraki z samego rana. W sobotę i niedzielę fajnie przez 2-3 godziny, potem miękko. Ale znów w przeciwieństwie do Szczyrku zgromadzona ilość śniegu na otwartych trasach była na tyle wystarczająca, że przetarć nie zanotowano. Można temat podsumować tak, że warunki śniegowe były prześwietne, za to warunki stricte narciarskie po godz. 12:00 były trudne, zwłaszcza dla ludzi o słabszych nogach, głównie z powodu muld jak niegdyś na Golgocie. Czarna Góra niegdyś rywalizowała z Białką Tatrzańską o miano najlepszej stacji w Polsce. Teraz obu stacjom wyrosła konkurencja w postaci małopolskiego Szczyrku u wrót aglomeracji śląskiej. Ale Czarna Góra zdecydowanie broni na tym polu swej supremacji co najmniej w kilku aspektach: Jest stacją dla narciarzy ambitniejszych, dla trochę innego typu klienta. Bardzo mało na niej ludzi, którzy boją się czerwonych i czarnych tras, bo innych tam ... po prostu nie ma. Widać więc zdecydowaną różnicę w tak zwanym "targecie", zwłaszcza, że Szczyrk większość tras "przemalował" na niebieskie. Nie znaczy to, że czarnogórska trasa A jest ostrzejsza od Golgoty, ale znaczy to, że wielu narciarzy na nią nie wjedzie, bo ma oznaczenie czarne. I nie ma żadnej niebieskiej alternatywy, jest tylko niewiele łatwiejsza czerwona. Trasa A w dolnej części Trasa A - góra Trasa A - środek Widok na trasę A z luxtorpedy Jest stacją odporną na południowe (halne) i zachodnie wiatry. Luxtorpedę przed wiatrem po prostu chroni ... szczyt Czarnej Góry (1250 mnpm). Górna stacja jest ok. 100 m pod szczytem Więcej: http://ekonomiaplussport.blogspot.com/2019/03/ostatnia-tej-zimy-recenzja-czarna-gora.html
    8 punktów
  4. Witam z Dolomitów, przejmuję pałeczkę po #marboru :). wczoraj pogoda bajka, a dzisiaj ... jest jeszcze lepiej
    8 punktów
  5. Cortina d'Apmezzo część 3 - powrót. Wciągamy się krzesełkiem dwuosobowym i jedziemy w dolinie uroczej rzeczki. Tutaj krótka przerwa i przesiadka na kolejny wyciąg... Szybki strzał w stronę, na której przed chwilą byliśmy: Niestety jest weekend i po tej stronie masa Włochów. Kolejki do wyciągów ok 5 minutowe - odwykliśmy od takich standardów w czasie tego tygodnia. Generalnie - po tej stronie do wciągania na trasy są praktycznie trzy wyciągi, dwa krzesełka 4 osobowe i jeden orczyk - zdecydowanie za mała przepustowość biorąc pod uwagę ilość tras narciarskich! A trasy? Sam miód!!! Olimpijska czarna Góra i jedna z czerwonych - początek: Górna stacja: Na grani jest tak... I przewspaniałe warianty zjazdów: ...i kolejny: Środkowa trasa widziana z wyciągu: I jak tu się nie zachwycać? Najbardziej zewnętrzna trasa - przeciwległa do trasy olimpijskiej... ...po prostu WOW! I ostatni zjazd z góry - jeszcze raz, olimpijska! Kończymy naszą siedmiodniówkę w Dolomitach. Jedziemy całkowicie płaską ale jakże widowiskową trasą... Pomimo małej kontuzji w pierwszy dzień, kończymy szczęśliwi! Podsumowując na szybko - to był jeden z najlepszych naszych wyjazdów narciarskich! Siedem dni, siedem spektakularnych ośrodków narciarskich! Śmiało możemy teraz powiedzieć, że w Dolomitach byliśmy praktycznie wszędzie... jak patrzyłem na mapę, to zostały może 4 małe punkciki + jeden większy do zaliczenia. Z pewnością, to wcześniej, czy później zaliczymy - bo powrót w te strony, będzie na 1000%. Mam nadzieję, że wreszcie się uda to zrobić w większym gronem forumowiczy! Moim marzeniem jest tutaj zabrać @Góral spod Skrzycznego... ...Darek - trzymam kciuki na Twoje zdrowie, bym w przyszłości mógł być dla Ciebie przewodnikiem po tutejszych, narciarskich miejscach! Na większe podsumowanie jeszcze przyjdzie czas - mam jeszcze klip do zmontowania... Tylko kiedy to zrobię i jak, bo materiału mam bardzo dużo 😮 Powrót Jedziemy przełęczą w stronę Dobibaco... ...widoki na powrocie? Proszę Brzydki? No to proszę... Jeszcze jeden? Ok W dolinach mnóstwo tras biegowych i biegaczy. Aż do jeziorka i dużego ośrodka biegowego... Po drodze jeszcze 3ZD: Żegnamy się z Italią i Dolomitami w letniej pogodzie 😮 Pozdrawiamy serdecznie Paula i marboru
    8 punktów
  6. Mimo wiosny na Pilsku jeszcze zima. Pół metra świeżego opadu sprzed kilku dni znakomicie poprawiły warunki. Z rana temp. chyba ok 0, ponieważ miejscami było twardo, a miejscami miękko. Przez pierwsze 2 godz. jazda po równym, później już w wielu miejscach narciarze przekopali stoki. Cały czas bardzo dobre i najlepsze warunki na najdłuższej 6 z Miziowej do Szczawin. Ta trasa to taki lokalny "Ondraszek" porównując do Skrzycznego. Dzisiaj wziąłem narty turowe z zamiarem 2 godzinnej jazdy, a następnie turowania. ale, że spotkałem kolegę ze sklepu rowerowego (świetnego narciarza) to jeździliśmy razem prawie do 12 godz. Około południa przypuściłem turowy atak szczytowy wyjeżdżając orczykiem na Kopiec. Widoki ze szczytu Pilska dzisiaj niesamowite w każdym kierunku.
    7 punktów
  7. Czarny Groń + 20C Szkoda że wczoraj nie było Splash. Będzie w sobotę 23.03.2019
    6 punktów
  8. SZRENICA Las już się skończył. Nie ma za czym się chować. Ostatni odcinek, śnieg do zjazdu wspaniały...
    6 punktów
  9. Relacja z wczoraj Od połowy stycznia planowałem wypad narciarski do Szczyrku. Najpierw kolokwia, potem egzaminy, potem ferie, następnie jakieś zaległości, opady deszczu aż zrobiła się połowa marca! W końcu jednak udało się znaleźć ten jeden dzień, żeby wyskoczyć na szczyrkowskie trasy. Żałuję, że wypadło to akurat w sobotę, kiedy odbyło się WZF na Pilsku ale z różnych względów wiedziałem, że powinienem być dziś w Szczyrku (m.in. pożegnanie pewnych wyciągów) - do tego doszły kwestie logistyczne. Tak więc dziś punkt 8:00 zameldowałem się pod bramkami w COS, gdzie spotkałem @christof. A! Karnet kupiłem za 40 zł bez żadnych zniżek studenckich (wykorzystałem 160 pkt gopass).Napiszę dość ogólnie, bo muszę zasiadać już do nauki. Na COS warunki świetne od samego rana. Na początku śmigał tylko orczyk i talerzyk wraz z dolną kanapą, później włączyli górny odcinek. FISoKaskada fantastyczna. Twardo, równo i pusto! Za Grzebieniem nieco betonowo, ale lodu brak. Doliny jak zawsze zaaajeeeee.. tzn jak w niebie Ondraszek? Dziś to zupełnie inna trasa. Pusto a sztruks trzymał się bardzo długo. Twardo i bez przetarć nie licząc ciemnej plamy na zakręcie. Mam wrażenie, że w wielu miejscach śniegu jest grubo ponad metr, a tam przecież nie ma naśnieżania! Niestety stało się tu coś dziwnego. Las został ścięty! Na górze jest niewiele czubków drzew. Część złamała się przez wiatr a część przez napór śniegu i lodu. Schronisko na Skrzycznem całe zasypane. Zaspa jest taka, że na taras można zjechać na nartach. Tak. Zjechać! Znajduje się on bowiem poniżej poziomu śniegu 😮 (tu część z SON - następny post)Na koniec powrót na Skrzyczne i inauguracja trasy do Ondraszka. On sam świetny tak samo jak rano. Nadal twardo i niebetonowo. Hop do krzesła i na FIS. Tu też cały czas świetne warunki. A z Jaworzyny? Z Jaworzyny zjechałem tak. Do drugiej podpory kolei.Miałem dwie trochę długie przerwy, ale i tak się wyjeździłem! PozdrawiamMarcin ~leitner
    5 punktów
  10. To co najważniejsze zostało zawarte post wyżej. @andy-w wyprzedziłeś mnie Od siebie dodam, że ilość śniegu w górnych partiach jest bardzo zadowalająca. Dziś słoneczko, miękko, ale to była jedna z najlepszych jazd po mokrym śniegu Zacząłem jazdę o 8, skończyłem o 12. Dużo narciarzy zapaleńców, praktycznie 0 początkujących co spowodowało brak muld tylko taki fajny luźny śnieg na trasach, pod ním twardy podkład. Jednak co naturalny śnieg to naturalny. Także porwałem się na zdobycie szczytu, osiągnąłem go ok 11 45 w stylu alpejskim bez tlenu z butli potem zjazd ze szczytu do Szczawin. Myślę że jazda będzie spokojnie do końca marca, a może nawet do połowy kwietnia, śniegu w opór. Rano, trasa z Miziowej do Szczawin. Panorama Podczas podejścia Widoczki z prawie szczytu, dokładnie przy granicy PL-SVK, wyżej nie dało rady nic pocykać, bo zasięg 0 i bateria padła w mig VID_19740705_022736_239.mp4
    5 punktów
  11. Cortina d'Apmezzo część 2 To jeszcze nie koniec przedstawiania Wam tej części ośrodka. Widokowo, bajecznej! Jeszcze raz rzut oka na tutejszy, klimatyczny budynek: Nieczynna trasa mieści się w widocznym po środku żlebie... Swoją drogą - ciekawe, kiedy wymienią krzesełko i to uruchomią? Na poniższym zdjęciu widać drugi budynek, za którym umiejscowiona jest dolna stacja unieruchomionego wyciągu Jeszcze kilka ujęć tras: Cudnie było je rozdziewiczać - puścili nas niemalże pół godziny przed oficjalnym otwarciem 😮 A stereotyp jest taki, że Włosi się nie śpieszą do pracy... Dolna stacja i leżące obok krzesełka Jedziemy w dół główną trasą: Paula przed jedną z trzech krótkich ścianek marboru na początku końcowego wypłaszczenia: Tutejszy sztruksik: Środek: Stromiej: I jeszcze raz trochę stromiej: Dolna część: Długa płaska końcówka: Spędzamy tu ponad dwie godziny. Jest luz. Jeszcze raz niebieski, zewnętrzny wariant zjazdu: I przeciwległy, czerwony - widok z góry: Widoczna Tofana z przeciwległego stoku, na który się udajemy: CDN
    5 punktów
  12. SON Znalazłem się tam przed 12. Na trasie do Hali twardo i równo. Pomijając zaspy, których nie wyratrakowali. Na Hali ogromne przetopy i przetarcia. Mimo hałdy śniegu z boku nie załatali tych dziur. No i w swoim stylu także ich nie oznakowali, także można było łatwo wpaść na szczyrkowskie gołoborza.Hop na Małe Skrzyczne i prosto na Halę. Legalnie, trasą. Stamtąd rura w dół czwórką do Soliska. Zrobiło się tu trochę miękko, ale jazda do Suchego na pełnym gazie. Później spokojna orka kartofliska Juliany oczywiście nie zawiodły. Niewyratrakowane trasy to coś co kocham, a środkowe Julki są kwintesencją fantastycznej jazdy. Dziś podano na stół warstwę mokrego śniegu, więc jeździło się ciężko. Można jednak jeździć wolno, można jeździć szybko. Co kto lubi Niestety powrót 10 już taki sobie. Szybki powrót na Halę i powoli zaliczam trasy do Czyrnej. Jedynka do ostatniej ścianki miodzio - miękko, ale nie za bardzo. Jeździłem tyle, ile fabryka dała. Dalej ledwo da się przejechać bez rys. Wariant 1, 1a (zamknięta trasa a wyratrakowana i bez przetarć) i 3 super, ale trójka za Bobulą (ten zakręt w prawo) była bardzo ciężka. Gdzie było lepiej? Po czarnej stronie mocy! Śmiało mogę powiedzieć, że najlepiej jeździło się na zamkniętej Bieńkuli i.... Wyciągi na Halę Skrzyczeńską uroczyście pożegnane Niestety (z tego, co nieoficjalnie zasłyszałem w Czyrnej) to wyciągi II i X nie ruszą już raczej nigdy. W styczniu doszło tam do groźnego wypadku - z wyciągu II spadła lina na jadącą narciarkę i omal jej nie zabiła. Obecnie trwa śledztwo w tej sprawie.
    4 punkty
  13. Narciarzu, gratuluję medalu ! Ale napisz po ludzku, kto się tam właściwie ścigał, bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że na nartach jeździły rynki kapitałowe 🤣🤣🤣. No bo rynki to chyba raczej nie powinny zjeżdżać w dół slalomem, nie?
    3 punkty
  14. Odnośnie orczyka na ściance nie mam rozeznania. W dawnych czasach przeważnie działał i orczyk i 2 sekcja krzesła. Narciarze jeździli w zależności od chęci lub kolejki (np ja tak robiłem). Kilka razy jeździłem na Hali Szrenickiej na orczykach mimo że kanapy nie działały(przez wiatr oczywiście), jeździło się wtedy na okrągło. Trzeba było tylka (dla niektórych aż) dojść z buta. Uważam, że warto, bo chętnych mało i jeździ się w niezwykle komfortowych warunkach. Świąteczny Kamień ( orczyk) jest stosunkowo nowy i umiejscowiony jest na fajnym kawałku Lolobrygidy, ale narażony na wiatr tak jak kanapa, to nie to co schowane orczyki na Hali. Ciężko przewidzieć kiedy wiatr jest już za silny dla kanapy, a jeszcze odpowiednio słaby by nie wyłączyć wyciągu przy Świątecznym Kamieniu.
    3 punkty
  15. Puchar Mazowsza 2019 Jurgów, młody już nabrał trochę sznytu na bramkach, ale na wejściu w swojej kategorii wiekowej traci 10kg i 15cm wzrostu, wiec samą masą leją go jak chcą. Trenerzy za to chwalą dynamikę, więc tym elementem bedą starali się wypracować przewagę, ale to już praca na przyszły sezon.
    3 punkty
  16. Wczoraj wróciliśmy z Czarnej Góry gdzie odbyły się mistrzostwa Wielkopolskiego Związku Narciarskiego, poniżej film z drugiego przejazdu slalomu który dał 5 miejsce w Wielkopolsce po 9 treningach w tym 8 na tyczkach. Mega zadowoleni. Drugi film jazda na jednej narcie w przerwie między przejazdami wczorajszego giganta z okazji 25 lecia naszego klubu.
    3 punkty
  17. Regulamin Šikovná sezónka je platná od 18.03.2019 do 30.04.2019, resp. v závislosti od poveternostných a lyžiarskych podmienok do konca zimnej sezóny 2018/2019, a to počas prevádzkových hodín jednotlivých stredísk prevádzkovaných spoločnosťou TMR, v stredisku Štrbské Pleso, v stredisku Skiareal Špindlerův Mlýn, v stredisku Szczyrkowski Ośrodek Narciarski a stredisku COS = Centralny Ośrodek Sportu - Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku a stredisku BSA = Beskid Sporta Arena.
    3 punkty
  18. Cortina d'Apmezzo część 1 Jak zaplanowaliśmy, tak zrobiliśmy - ostatni nasz dzień narciarski, to Cortina d"Apmezzo Ponieważ na Tofanie już byliśmy - postanowiliśmy odwiedzić drugą stronę. Ski Area Faloria tak jak widać podzielone jest na dwie części - tą, do której dojeżdża gondola od strony miasteczka i drugą stronę od przełęczy leżącą na zboczu Monte Cristallo. W miasteczku jest też niezależne krzesełko i trasa - to jak mniemam też należy do tego obszaru narciarskiego? Tego do końca nie wiem. Jesteśmy na przełęczy, na parkingu jednymi z pierwszych narciarzy. Na początek jedziemy Sky Dencerem na mniejszą część ON. Jest pełne słoneczko, błękitne niebo i już z samego rana +2. Jedziemy w górę i otwieramy usta szeroko... Widoki - nieziemskie! Czym wyżej tym jeszcze piękniej! Wciągamy się pomiędzy skały... WOW A u góry? Na razie niewielka ilość narciarzy - cała część jest nasza! Tutejsza knajpka: Szczęśliwi z kolejnego pobytu w Dolomitach! Zaliczamy wszystkie tutejsze trasy po kilka razy skrzętnie je fotografując. Widok jest nieziemski, trasy u góry mimo, że krótkie, to bardzo fajne Po lewej stronie za knajpką nieczynna trasa i krzesełko @marcinn też, to Cię oczarowało? Centralnie - lodowiec Marmolada! Tutaj mamy czas by dokręcić kilka ujęć do klipu 😮 Pierwsze zjazdy tutejszymi trasami były przerywane... No bo jak tu nie robić zdjęć jak tak pięknie?! Czerwony wariant zjazdu do krzesełka, które jest u góry: Środkowy wariant można było z samego rana zjechać - później odgrodzono na potrzeby treningu bądź lokalnych zawodów. Dolna stacja krzesełka, o którym mowa Czyż nie jest szczęściem szusować w takich okolicznościach przyrody? Monte Cristallo: CDN... ...będą jeszcze dwie - poznęcam się
    3 punkty
  19. SZRENICA Niestety czynny dzisiaj tylko jeden wyciąg. Pierwsza sekcja starego krzesła wzdłuż Puchatka. Puchatek nie jest wart 100 złotych za karnet. Ale wracać do domu też nie mam ochoty. Nie zabrałem skitirów ze sobą, wszak miałem się ścigać. Pozostało zdobywanie Szrenicy z buta. Nie ma w tym jednak wiele przyjemności. Targanie nart zjazdowych i butów nie jest wygodne, docieram do stacji pośredniej, a już bolą plecy, barki i kręgosłup. Miałem 3 drogi do wyboru, Śnieżynką najdłuższa, odpadła. Wzdłuż orczyka i drugiej seksji odpodła, bo miękko tam, a ja w półbutach. Wybieram podejście ścianką, ale czy się da przy tym wietrze w niskich butach i bez raków.... zobaczymy
    3 punkty
  20. Dlatego nie używam Facebooka a czytam regulamin. Na profilu Jasna nie pierwszy raz mijają się z prawdą. Regulamin Šikovná sezónka je platná v stredisku Jasna , Štrbské Pleso, v Špindlerův Mlýn, v stredisku Szczyrkowski Ośrodek Narciarski a stredisku COS = Centralny Ośrodek Sportu - Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku, a stredisku BSA = Beskid Sporta Arena.
    2 punkty
  21. Ja często dzwonię na słowacką infolinie, zawsze bardzo szybko polskojęzyczni się zgłaszają.
    2 punkty
  22. informacje już wypływają. Tak jak mówisz, ten sam scenariusz co roku. Jedyna możliwość jest taka, że ktoś w CTE zrozumiał, że jeśli na Pilsku nic się nie zmieni, to za rok będzie jeszcze mniej ludzi niż w tym sezonie, więc ośrodek zarobi mniej. Jeśli do tego dojdzie zima bez śniegu, wzrosną koszty za prąd (naśnieżanie) to może się okazać nie opłacalne trzymanie tego w stanie takim jaki jest.
    2 punkty
  23. Jeszcze raz - technika telemarkowa i alpejska ma 150 lat. I tyle w temacie. Wcześniej przemieszczano się na grubych deskach (bez cambera) przy pomocy jednego kija. Z techniką zjazdową czy to alpejską czy nordycką nie miało to nic wspólnego, więcej z rakietami śnieżnymi. I wcale nie skandynawowie byli prekursorami narciarskimi (według historyków, np najstarszy artefakt jest szwajcarski). A odnosiłem się do Twojego stwierdzenia o telemarku w którym nic nie jest prawdziwe. Pozdro Wiesiek
    2 punkty
  24. Na szczęście wyłączenia terminów dotyczą tylko Słowacji, TMR zrobił ofertę poza konkurencją szczególnie dla tych co mają blisko do Szczyrku i chcą czasami wyskoczyć na Chopok lub w Tatry.
    2 punkty
  25. Odkryłem to wczoraj. Jeśli ktoś chce zobaczyć jeszcze inne zdjęcia chyba z wypadu @leitner to na profilu Solisko Arena jest spora galeria i świetne opisy. Na dowód zdjęcie profilu z tym samym zdjęciem
    2 punkty
  26. Wczoraj może mocno wiało (nie wiem, nie byłem) ale to że gdy jest taki wiatr że unieruchamia krzesło a orczyk może dziełać a nie działa jest dziwne. On już pewnie nie ruszy nigdy. 🥺 Może on nie ma odbiorów? Albo nie ma chęci prowadzących ośrodek😤...
    2 punkty
  27. Poniżej ceny słowackich sezonówek. I z tego co widzę w warunkach okres wykluczenia dni świątecznych i po Nowym Roku dotyczy tylko słowackich kurortów 👍
    2 punkty
  28. @marionen Musiało faktycznie wiać, pewnie orczyki na hali też pozamykane na cztery spusty. Mimo to planuję się wybrać za tydzień, o ile prognozy się sprawdzą i wiatr ucichnie. A jak nie tam to Podhale ma być jeszcze zimowe. Dziś od samego rana znów byliśmy w Jurgowie z racji Pucharu Mazowsza. O ósmej równo, twardo, super zmrożona nawierzchnia. Później z racji 15 stopni i lampy zaczęło puszczać ale do 12:30 fajna jazda. Kolega po południu był na Kotelnicy ale już grząsko i ciapa.
    2 punkty
  29. Miało wiać i wiało:;) Dzięki za świetny opis, wspomnienia wróciły. Osobiście orczykiem jeździłem przy ściance. Ale to było tak dawno, że już nie wiem czy to prawda:;) To były moje narciarskie początki, ale za swoim instruktorem(moim pracownikiem) też się tam zapuszczałem. Wtedy na Ścianie leżało ze dwa metry świeżego puchu. Mój osobisty instruktor cmoktał z zachwytu, jak na tej wspaniałej górze, pierwszy zakładał ślad, na nartach jak dobrze pamiętam Head o długości 2,10. Jak się w tym puchu wywaliłem, to mimo zrobienia pięknego orła, to trzeba było czekać aż stromizna zrobi się łagodniejsza, aby się zatrzymać. I to wszystko ze zwichniętą kostką. Ale co tam ból. Eeh,.., to se ne vrati...
    2 punkty
  30. Dzisiaj rano było bardzo twardo i szybko, ale nie lodowo. Ok. 11.00 zjechałem do valtournenche i zaczęło być miękko. Na dole było 15 stopni. Przejazd do Zermatt zamknięty ( jutro chyba tez), ale od wtorku bezwietrznie i lampa. A już od jutra zimniej... wjazd na plateu rosa był otwarty i zaliczony. Ludzi od 10.30 coraz więcej ale sporo weekendowych więc od jutra będzie luźniej. Od jutra będziemy startować z Cervinii więc jak tylko otworzą przejazd do Zermatt to będziemy spędzać dni po "właściwej" stronie.
    2 punkty
  31. Awaryjny,żeby dotrzeć do orczyków jak jest wiatr i gondola nie działa... tak tych orczyków które mają rozbierać Widział ktoś żeby ten talerzyk kiedyś działał ? Bo ja nigdy.
    2 punkty
  32. Zima się nie kończy
    2 punkty
  33. Krótko i konkretnie: środa 20marca Jasna Chopok. Chętny kto? skierowane do osob z gliwice, katowice, bielsko, rybnik raciborz.
    1 punkt
  34. "Średnia" to słabo powiedziane. W sobotę czynna była przynajmniej "czarna". Całe szczęście, bo na "szóstce" przy gondoli już koło południa warunki były bardzo trudne, przynajmniej dla mnie: na górze i na dole duże odsypy, a w środku i na ściance przetarcia. Swoją drogą, to granda, że za dwie czynne trasy trzeba było płacić, jakby ośrodek działał pełną parą!
    1 punkt
  35. Może być tak że sezon 19/20 będziesz musiał rozpocząć na Chopoku Ja mam prościej bo nie mam aktualnej sezonówki, a lada dzień wybieram się w Tatry.
    1 punkt
  36. pozazdroscic wstawania o 5 rano byśmy mogli potem śledzić relacje🙂 @marboru - kolejna zaje...ta relacja, cierpliwie czekam na filmik.
    1 punkt
  37. Tak tu mapa http://chkohornaorava.sopsr.sk/navstevnici/navstevny-poriadok/ ze szczytu Pilska na Górę Pięciu Kopców poruszasz się po terenie Słowacji. Pozdrawiam mirekn
    1 punkt
  38. Jeżeli było to post do wywalenia. Dlaczego kopuła szczytowa Pilska = cena "biletu" od 10 to 100 Euro. http://chkohornaorava.sopsr.sk/zimne-sporty-v-chranenej-krajinnej-oblasti-horna-orava/ Z uzyskanych informacji kasowali w sobotę cały dzień. Pozdrawiam mirekn
    1 punkt
  39. Cześć Rozumiem, że przemieszczanie w terenie w dół, również polegało na chodzeniu Wiesławie. Ślady użytkowania nart, czy też czegoś co można z nartami porównać to 9000-10000 lat. Pozdrowienia
    1 punkt
  40. Ile już lat Ściana nie chodzi (orczyk)? Czy ona nie powinna działać wtedy kiedy wiatr unieruchamia krzesło na Szrenicę? To nie ma sensu, śniegu mnóstwo (no może teraz trochę puściło), ale nawet wtedy kiedy w szczycie sezonu wiatr unieruchamiał krzesło to ona nie chodziła. Ona w ogóle ma odbiory techniczne? Wiem że może stromizna (i orczyk 😂) wielu powala ale nawet Kopa w tym sezonie odpaliła nieopłacalne trasy. Może mało osób by jeździło (nawet nie musiała być czynna codziennie, tylko w wietrzne dni) ale wtedy można odpalić Świąteczny Kamień i Hale Szrenicką i na górze jeździli by ludzie ze schroniska i prawdziwi zapaleńcy. No tak ale orczyk jest nie modny, często mało ludzi nim jeździ, a więc nie opłacalny (niestety😔). Jeszcze jedno czy tam są bramki?🤔
    1 punkt
  41. Dzisiaj bajka,słoneczko i czynne praktycznie wszystkie wyciągi. Na stronie północnej twardo i bardzo twardo do południa Na południowe stoki zjechałem dopiero po 12, strasznie miękko ale fajnie Kolejki max 5min na północy, południe na bieżąco.Godzina 12 góra 6stopni, dół 17stopni na plusie Za tydzień Kasprowy
    1 punkt
  42. Taką odpowiedź od nich dostałem, moim zdaniem - kompletnie nic jeszcze nie wiedzą. "Szanowny Panie, Aby móc korzystać z ośrodków nie tylko na Słowacji ale również w Polsce i Czechach należy wykupić międzynarodową sezonówke rozłożoną na dwie raty. Pierwsza płatność w kwocie 69 euro płatną od 18.03 do 30.04.2019 i następną do końca września 2019 w kwocie 190 euro. Jeżeli chodzi o pytanie 2 i 3 nie jesteśmy na ten moment w stanie szczegółowo odpowiedzieć, ponieważ takie informacje uzyskamy dopiero 18.03.2019 gdy sezonówka wejdzie do sprzedaży."
    1 punkt
  43. Krótki filmik dla potwierdzenia, że Grzegorz szalał 👍 20190316_131051.mp4
    1 punkt
  44. A jedziesz ? Bo ja się wybieram To napisz jakie warunki ...
    1 punkt
  45. O co chodzi z tymi zdjęciami jedzenia? Wyjazd na narty wiąże się z tym ze możecie sobie kiełbasę i schabowy zjeść? W domu tylko płatki jecie?
    1 punkt
  46. Dzisiaj miałem być na Pilsku ale jak to w życiu bywa o 15 musiałem stawić się w Warszawie. Więc z rana Zagroń. W czwartek i piątek ośrodek był nieczynny. Wieczorem w piątek stok przygotowany przez ratrak. Na początku lekko lodowo bo w nocy spadł deszcz i pokrył stok lekką warstewką lodu. Stok po pół godzinie zrobił się miękki a po dziewiątej pojawiły się niewielkie odsypy z mokrego śniegu. Ludzi na stoku niewielu. O 9.30 zakończyłem na już mocno miękkim stoku i powrót do Warszawy. Obawiam się że ten weekend chyba będzie ich ostatnim w tym sezonie 😥
    1 punkt
  47. No to nie będę Cię męczył 🙂 Miłego oglądania. PS: Ja z równą niecierpliwością czekam na twój. Przy takiej pogodzie i warunkach kadry będą zjawiskowe.
    1 punkt
  48. Zmontowałem osobny film o Fresh Track po włosku. Teraz możecie sami ocenić jak to się robi we Włoszech
    1 punkt
  49. Witam wszystkich użytkowników portalu jako, że jestem nowym jego użytkownikiem Nazywam się Marcin, mieszkam w Katowicach, mam od stycznia 2019 troszkę ponad 50 lat, z tego na nartach jeżdżę od 45 lat. Jestem a raczej byłem instruktorem narciarstwa zjazdowego. W chwili obecnej tj. od dwóch sezonów całkowicie pochłonął mnie styl jazdy której prekursorem był Sondre Auverson Norheim, czyli Telemark. Chętnie podzielę się wiadomościami w zgłębianiu wiedzy o tej pierwotnej a jakże cudownej technice narciarskiej. Z pozdrowieniami dla wszystkich narciarzy i nie tylko.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...