Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

szew137

Rekomendowane odpowiedzi

W tym wątku to jest tak ,

Udowadnianie a nie przekonywanie.

Obrażanie jeden drugiego,przekomarzanie kto mądrzejszy ,elokwentniejszy,lepszy itd..

Kto zrobił lepiej ten co ma,czy ten co nie ma sezonówki.

A może tak JEDEN ZJAZD JEDEN KAMIEŃ-z trasy?

Jeśli kogoś dotknąłem to z góry przepraszam.

 

  • Like 2
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, toppaner napisał:

A może tak JEDEN ZJAZD JEDEN KAMIEŃ-z trasy?

Co Ty z tymi kamieniami już któryś dzień z rzędu? - wierz mi, to nie ma sensu, tych, którzy to mają gdzieś nie przekonasz, pozostali, "prawdziwi narciarze" zawsze schylą się po kamień, robią do dla siebie i innych, i nie potrzebują do tego agitki.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty z tymi kamieniami już któryś dzień z rzędu? - wierz mi, to nie ma sensu, tych, którzy to mają gdzieś nie przekonasz, pozostali, "prawdziwi narciarze" zawsze schylą się po kamień, robią do dla siebie i innych, i nie potrzebują do tego agitki.
Popieram pomysł. Sam dziś ściągnąłem 7 szt z trasy nr 10. Ale nie zauważyłem innych z podobnym nastawieniem. Więc czemu nie agitować?

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Wuwu09 napisał:

Popieram pomysł. Sam dziś ściągnąłem 7 szt z trasy nr 10. Ale nie zauważyłem innych z podobnym nastawieniem. Więc czemu nie agitować?

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 

Też dziś wyrzuciłem kilka kamyków (głazów) z trasy 10 :)

I tych co krytykują pomysł toppanera, chcę poinformować, że to tylko dzięki jego wczorajszym poście tak uczyniłem. Niech się profesjonalni krytycy narciarstwa wyższego tutaj na forum trochę wyluzują. My wszyscy chcemy sobie pojeżdzić i pogadać. Mnie nie interesuję kto jest najmądrzejszym na forum.

---

Co do dzisiejszych warunków:

Była mgła, nic nie było widać. Na Hali Skrz. popołudniu minus 6 stopni. Ludzi sporo.

Był to mój pierwszy dzień w Szczyrku w tym roku (byłem trzy tygodnie przedtem w Alpach i było to samo, mgła i tłum ludzi.) Napadało wczoraj dużo nowego śniegu. Trasy otwarte: 1, 2, 3+a, 4+a, 7 tylko do pierwszego przejazdu pod kanapą, 10.

Pierwsza niespodzianka: śnieg był naprawdę dobry! I warunki dobre się tak trzymały do 15ej. Oczywiście były wyjątki: Ostatnie 50m przed Gondolą i Soliskiem z obu stron w ciągu dnia coraz bardziej oblodzone, na koniec dnia muldy. Solisko cały dzień zostało białe. Czyrna popołudniu zrobiła się żółta na dole. 1 i 3 z mniejszymi kamykami po bokach na dolnej części. 2, 4 i 7 bez kamieni. Lodu prawie żadnego.

No i jedyny problem: Trasa nr 10 tragedia. Lód, kamienie, i też głazy rozmiaru małego Fiata (no prawie). Będę tą trasę jutro omijać. Ale i tak bez muld.

Dolna część 7 ma dużo śniegu i ratraki dzisiaj prawie cały dzień tam były, ale nie otworzyli, chyba jutro. Na koniec dnia ratraki na 8 i 11. Na Golgocie dużo narciarzy i snowboardzistów, a jest to wciąż trasa zamknięta. Prawie gotowa. Armaty na 8 i 9.

Najlepsze warunki dzisiaj na 4.

Druga niespodzianka: Krótkie kolejki do kanap! Ja czytająć forum się nastawiłem na 30min stania, a tu nic z tego. Najdłuższe czekanie miałem na pierwszym wjeżdzie o 10tej rano Gondolą 10min (jutro wstanę może wcześniej, chociaż to bym już nie powinien tego tutaj pisać ;) Do kanap popołudniu bez czekania, bo mgła wszystkich wystraszyła. W południe single line 5min, w grupach pewnie więcej. Na M. Skrzyczne kolejka po 3min. W zeszłych latach do orczyków na Suchym chyba stałem dłużej. Nie wiem jak to wygląda przy dobrej pogodzie. A były dzisiaj kolejki prawie do budynku z kasami, ale szybko się ruszają.

Skibus super, wsiadłem i pojechałem. Luxus.

Ogólnie byłem dzisiaj pozytywnie zaskoczony SMRem. Jestem zadowolony i nie widzę jednak aż tak wielkich zmian w porównaniu ze starym ośrodkiem (oczekiwałem większego szoku). Ludzi więcej ale nie aż tyle. Jedynie trasa 10 to był horror, ale jeszcze jej inaczej nie widziałem więc nie mam jak porównywać, a prawda jest że trasa 1 była w zeszłych latach zawsze tak tragiczna albo nawet gorsza jak dzisiaj trasa 10. Jedyne co mnie dziwi, to czemu nie otworzą reszty tras jak leży tyle śniegu. Poza trasami w lesie 25cm+. Już widziałem pierwszego co Bieńkulą zjechał, i nawet dojechał z rozpędem do Gondoli.

Conclusio: "Jest ok, leży śnieg. Nie ma co narzekać."

---

Słyszałem od kogoś, że dzisiaj ruszył FIS do dołu. Czy to prawda? Czy "dół" to jest orczyk czy kanapa?

  • Like 7
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, g.lukas napisał:

Może mi ktoś powiedzieć czy Skipass Junior sprzedają także na podstawie zwykłej, polskiej legitymacji studenckiej? Wiem, że na Łomnicy dwa late temu nie robili z tego powodu żadnych problemów.

Próbowałem dzisiaj niemiecką legitymacją uniwersytetu. Powiedziano mi że przy kasie mogę kupić Juniora (wyższe ceny), ale w internecie niestety tylko Normalną, chyba że mam karte ISIC/EURO26.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Wuwu09 napisał:

Popieram pomysł. Sam dziś ściągnąłem 7 szt z trasy nr 10. Ale nie zauważyłem innych z podobnym nastawieniem. Więc czemu nie agitować?
 

 

5 godzin temu, SPGöral napisał:

Też dziś wyrzuciłem kilka kamyków (głazów) z trasy 10 :)

I tych co krytykują pomysł toppanera, chcę poinformować, że to tylko dzięki jego wczorajszym poście tak uczyniłem. (...)

Do dzisiaj sądziłem, że schylenie się po kamień jest czymś zupełnie naturalnym dla każdego narciarza, ale skoro niektórzy potrzebują do tego agitki, to znaczy, że się myliłem i akcja kolegi @toppaner ma jednak sens 9_9.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, SPGöral napisał:

Też dziś wyrzuciłem kilka kamyków (głazów) z trasy 10 :)

I tych co krytykują pomysł toppanera, chcę poinformować, że to tylko dzięki jego wczorajszym poście tak uczyniłem. Niech się profesjonalni krytycy narciarstwa wyższego tutaj na forum trochę wyluzują. My wszyscy chcemy sobie pojeżdzić i pogadać. Mnie nie interesuję kto jest najmądrzejszym na forum.

---

Co do dzisiejszych warunków:

Była mgła, nic nie było widać. Na Hali Skrz. popołudniu minus 6 stopni. Ludzi sporo.

Był to mój pierwszy dzień w Szczyrku w tym roku (byłem trzy tygodnie przedtem w Alpach i było to samo, mgła i tłum ludzi.) Napadało wczoraj dużo nowego śniegu. Trasy otwarte: 1, 2, 3+a, 4+a, 7 tylko do pierwszego przejazdu pod kanapą, 10.

Pierwsza niespodzianka: śnieg był naprawdę dobry! I warunki dobre się tak trzymały do 15ej. Oczywiście były wyjątki: Ostatnie 50m przed Gondolą i Soliskiem z obu stron w ciągu dnia coraz bardziej oblodzone, na koniec dnia muldy. Solisko cały dzień zostało białe. Czyrna popołudniu zrobiła się żółta na dole. 1 i 3 z mniejszymi kamykami po bokach na dolnej części. 2, 4 i 7 bez kamieni. Lodu prawie żadnego.

No i jedyny problem: Trasa nr 10 tragedia. Lód, kamienie, i też głazy rozmiaru małego Fiata (no prawie). Będę tą trasę jutro omijać. Ale i tak bez muld.

Dolna część 7 ma dużo śniegu i ratraki dzisiaj prawie cały dzień tam były, ale nie otworzyli, chyba jutro. Na koniec dnia ratraki na 8 i 11. Na Golgocie dużo narciarzy i snowboardzistów, a jest to wciąż trasa zamknięta. Prawie gotowa. Armaty na 8 i 9.

Najlepsze warunki dzisiaj na 4.

Druga niespodzianka: Krótkie kolejki do kanap! Ja czytająć forum się nastawiłem na 30min stania, a tu nic z tego. Najdłuższe czekanie miałem na pierwszym wjeżdzie o 10tej rano Gondolą 10min (jutro wstanę może wcześniej, chociaż to bym już nie powinien tego tutaj pisać ;) Do kanap popołudniu bez czekania, bo mgła wszystkich wystraszyła. W południe single line 5min, w grupach pewnie więcej. Na M. Skrzyczne kolejka po 3min. W zeszłych latach do orczyków na Suchym chyba stałem dłużej. Nie wiem jak to wygląda przy dobrej pogodzie. A były dzisiaj kolejki prawie do budynku z kasami, ale szybko się ruszają.

Skibus super, wsiadłem i pojechałem. Luxus.

Ogólnie byłem dzisiaj pozytywnie zaskoczony SMRem. Jestem zadowolony i nie widzę jednak aż tak wielkich zmian w porównaniu ze starym ośrodkiem (oczekiwałem większego szoku). Ludzi więcej ale nie aż tyle. Jedynie trasa 10 to był horror, ale jeszcze jej inaczej nie widziałem więc nie mam jak porównywać, a prawda jest że trasa 1 była w zeszłych latach zawsze tak tragiczna albo nawet gorsza jak dzisiaj trasa 10. Jedyne co mnie dziwi, to czemu nie otworzą reszty tras jak leży tyle śniegu. Poza trasami w lesie 25cm+. Już widziałem pierwszego co Bieńkulą zjechał, i nawet dojechał z rozpędem do Gondoli.

Conclusio: "Jest ok, leży śnieg. Nie ma co narzekać."

---

Słyszałem od kogoś, że dzisiaj ruszył FIS do dołu. Czy to prawda? Czy "dół" to jest orczyk czy kanapa?

Cześć kolego. Fis do Dolin II do dwóch orczyków, chyba że do samego dołu aż do kanapy ale wtedy może być cienko z warunkami. Doliny II zawsze super utrzymane jeśli są czynne. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Krakus81 napisał:


 

 


Bo jest duży popyt, a mała podaż. Ludzie lgną do ośrodków, który ma kilka kolejek. I do czasu kiedy Beskidach/Tatrach będzie to tylko Białka i Szczyrk to oba ośrodki będą oblegane. Z czasem sie to unormuje, bo częśc ludzi sie zrazi do Szczyrku ze względu na powody, które podałem wyżej. Obecnie jest moda na Szczyrk, bo to coś nowego.

Akurat trasy SMR przygotował, poszerzył, wyprofilował, zbudował nowe. I pewnie na tym nie skonczy. A zawsze się zdarzy okres, że sie przykorkuje. Tak jest też w przypadku najszerszych autostrad, w momencie szczytu ruchu przed świętami, w wakacje się korkuje. Tak samo będzie ze Szczyrkiem w okresie ferii śląskich, Białką w okresie ferii warszawskich czy krakowskich.

W Szczyrku na trasie Nr 1 jak była otwarta to jezdziło się super, można było jezdzić w kółko. A nawet jak była zamknięta to tez nie najgorzej.

W dobrym ośrodku będą łatwe trasy, gdzie rodziny będą śmigać, trasy komunikacyjne, gdzie rodIny będą walczyć o życie i trasy na których bez problemu będzie sobie można pojeździć.

A czasu nie zatrzymamy. Dawniej ludzie cieszyli się z jazdy fiatem, dzis chcą mieć coś znacznie wygodnieszego.

Ty może znasz Szczyrk, którego juz nie ma. A ja znam Szczyrk, który jest obecnie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
 

 

Cześć

Ten duży popyt jest niestety spowodowany popularyzowaniem narciarstwa jako miłej weekendowej rozrywki typu gra w kometkę przez bramę. Ludzie to kupują a orientują się, że jest inaczej przy pierwszym dzwonie z reperkusjami. Na to, że to jest intratny interes nic nie poradzimy i tu się z Tobą zgadzam w 100%.

Głosy, że jest to jednak sport przestrzeni wymagający przygotowania, wiedzy i długotrwałego procesu nauczania są tłumione przez zwolenników demokratyzacji dostępu - wszystko dla wszystkich.

Korki powinny być ale w kolejkach do wyciągów a nie na trasie bo wtedy cała idea się gubi i nie mamy do czynienia z narciarstwem ale jego surogatem tak jak produkt czekoladopodobny. Postrzegasz to jako naturalną kolej rzeczy i akceptujesz ja natomiast uważam, że jest to filozofia chora.

Co do modelowania tras to jest ono spowodowane wyłącznie potrzebami naśnieżania i utrzymania pokrywy przez co wszystkie naturalne stoki z interesującą rzeźbą zamieniają się w równie pochyłe, które jest w stanie ratrakować nawet średnio kumaty szympans.

Co do rodzin to nie powinieneś używać takiego uproszczenia, bo jak ktoś jedzie na narty z rodziną to nie znaczy, że jest to grupa walczących o życie osób. Często te dzieci i żony są znakomitymi wyedukowanymi i porządnie przygotowanymi w sensie technicznym i taktycznym narciarzami a nie przypadkowi osobami na wakacjach na pomysł, których wpadli po opowieści wujka.

Szczyrk jest w fazie przebudowy i będzie jeszcze moim zdaniem co najmniej parę lat i dobrze, szkoda tylko, że absolutnie zatraci w jej wyniku swój charakter oraz i stanie się drugą Białką. 

Pozdrowienia

PS

Każdy wyciąg jest projektowany niejako "na miarę" i jest zamkniętą inwestycją. Nie da się zamienić krzeseł na inne czy krzeseł na godnole bez głębokiej modernizacji całości chyba, że taka zmiana została wcześniej przewidziana co jest raczej rzadkością.

Pozdrowienia

 

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Ten duży popyt jest niestety spowodowany popularyzowaniem narciarstwa jako miłej weekendowej rozrywki typu gra w kometkę przez bramę. Ludzie to kupują a orientują się, że jest inaczej przy pierwszym dzwonie z reperkusjami. Na to, że to jest intratny interes nic nie poradzimy i tu się z Tobą zgadzam w 100%.
Głosy, że jest to jednak sport przestrzeni wymagający przygotowania, wiedzy i długotrwałego procesu nauczania są tłumione przez zwolenników demokratyzacji dostępu - wszystko dla wszystkich.
Korki powinny być ale w kolejkach do wyciągów a nie na trasie bo wtedy cała idea się gubi i nie mamy do czynienia z narciarstwem ale jego surogatem tak jak produkt czekoladopodobny. Postrzegasz to jako naturalną kolej rzeczy i akceptujesz ja natomiast uważam, że jest to filozofia chora.
Co do modelowania tras to jest ono spowodowane wyłącznie potrzebami naśnieżania i utrzymania pokrywy przez co wszystkie naturalne stoki z interesującą rzeźbą zamieniają się w równie pochyłe, które jest w stanie ratrakować nawet średnio kumaty szympans.
Co do rodzin to nie powinieneś używać takiego uproszczenia, bo jak ktoś jedzie na narty z rodziną to nie znaczy, że jest to grupa walczących o życie osób. Często te dzieci i żony są znakomitymi wyedukowanymi i porządnie przygotowanymi w sensie technicznym i taktycznym narciarzami a nie przypadkowi osobami na wakacjach na pomysł, których wpadli po opowieści wujka.
Szczyrk jest w fazie przebudowy i będzie jeszcze moim zdaniem co najmniej parę lat i dobrze, szkoda tylko, że absolutnie zatraci w jej wyniku swój charakter oraz i stanie się drugą Białką. 
Pozdrowienia
PS
Każdy wyciąg jest projektowany niejako "na miarę" i jest zamkniętą inwestycją. Nie da się zamienić krzeseł na inne czy krzeseł na godnole bez głębokiej modernizacji całości chyba, że taka zmiana została wcześniej przewidziana co jest raczej rzadkością.
Pozdrowienia
 
Niestety kijem Wisly nie da się zawrócić. Szczyrk drugą Bialką też nie będzie, gdyż w Szczyrku są góry, które nawet po modelowaniu nie znikną.

I te rodziny (a przynajmniej część z nich), Mariany i Mariole po 1 pobycie w Scyrku zapomną o tej miejscowośći z wielu powodów i pojadą do Białki, bo tam są płaskie powierzchnie, są termy i jest jakoś "lajtowo". I to też będzie naturalne.

Szczyrk jest w fazie przebudowy, potrwa to kilka lat. Wszystko się zmieni, pewnie będzie dużo ludzi, trzeba będzie unikać ferii, a wybierać momenty, w ktorych trochę mniej ludzi tam przyjedzie okres między "6 Królami" (jak mówi głupi Ryś), a feriami, albo już w marcu albo w grudniu przed świetami (jeśli będzie śnieg).

Na dzisiaj dla mnie ta stacja, pomimo posiadanej sezonówki nie jest atrakcyjna, to gniot. Zdecydowanie lepiej pojechać na Łomnice lub Chopok.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 
 

 
Jak dojdzie kanapa na Julianach i będzie otwarta tylko trasa nr 10 to jej julianowa część zostanie rozryta i nie będzie się nadawała do jazdy. Ta kanapa ma sens przy otwartych całych Julkach (lub w większości).
 
Tak, trzeba wymienić wszystko. Przy kanapie 6 osobowej korona podpory musi być większa (jeśli wiesz co mam na myśli).
 
 
 
A i nosnosc podpór i pewnie liny 'ciut' inna...
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, aczkolwiek przy małej liczbie kanap nośność może być podobna

 

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

 

No ale reasumując zmieniając kanape 4 os. na 6 os. trzeba zdemontować prawie wszystko i postawić na nowo elementy 6 os. kanapy. Koszt większy, niż postawienie nowej kolejki w nowym miejscu.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, SPGöral napisał:

Słyszałem od kogoś, że dzisiaj ruszył FIS do dołu. Czy to prawda? Czy "dół" to jest orczyk czy kanapa?

Ściśle mówiąc, dziś otwarli orczyk ze Skrzycznego do Dolin, natomiast odcinek czarnej trasy od łącznika do Dolin jest nieczynny. Trzeba jeździć Kaskadą albo FIS-em do łącznika, a potem zjechać do Dolin koło stacji na Jaworzynie. Ten objazd nie jest najciekawszy, pozwala jednak uniknąć kolejek do kanapy z Jaworzyny na Skrzyczne, po prostu zjeżdża się do orczyka. Dobre i to. 

Talerzyk w Dolinach nie był dziś rano czynny, panowie z obsługi coś przy nim dopracowywali, mówili, że powinien działać jutro. 

Pytałam o odcinek czarnej od łącznika do Dolin, mówili że nie wiadomo kiedy, bo kamienie i śniegu mało. Po drodze zasłyszałam, że mają problem z wodą. Natomiast mimo zamknięcia tras poniżej Jaworzyny, widziałam ludzi, którzy zjeżdżali do dołu. Lekko się zastanawiałam nad tym, ale szkoda mi było nart.

Zrobiłam wycof o 11, kiedy już było sporo ludzi, a ja się nawet całkiem-całkiem wyjeździłam. Może coś się zmieniło od tego czasu, ale nie sądzę. 

 

PS. Warunki były naprawdę dobre :D 

Edytowane przez Maria
PS
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

 

Cytat

Ten duży popyt jest niestety spowodowany popularyzowaniem narciarstwa jako miłej weekendowej rozrywki typu gra w kometkę przez bramę. Ludzie to kupują a orientują się, że jest inaczej przy pierwszym dzwonie z reperkusjami.

I co w tym złego? Każda popularyzacja sportu w polskim społeczeństwie jest mocno wskazana i oczekiwana. Reperkusje podobne jak przy innych sportach... Idąc po chodniku można też sobie wyrządzić szkodę...

Cytat

Głosy, że jest to jednak sport przestrzeni wymagający przygotowania, wiedzy i długotrwałego procesu nauczania są tłumione przez zwolenników demokratyzacji dostępu - wszystko dla wszystkich.

Bzdury... Zaraz napiszesz, ze trzeba mieć mgr po AWF, aby na weekend wyjechać na narty. Sport jak wiele innych wymagających większego przygotowania, co wcale nie oznacza, że powinien być jakoś ograniczany czy warunkowo dopuszczany...

Cytat

Korki powinny być ale w kolejkach do wyciągów a nie na trasie bo wtedy cała idea się gubi i nie mamy do czynienia z narciarstwem ale jego surogatem tak jak produkt czekoladopodobny. Postrzegasz to jako naturalną kolej rzeczy i akceptujesz ja natomiast uważam, że jest to filozofia chora.

TY jako obieżyświat powinieneś doskonale wiedzieć, że jest wiele ośrodków, w tylko jeden z najbardziej znanych Madonna di Campiglio gdzie w czasie szczytu "korki" jak to nazwałeś (ja bym pisał tłumy) są naturalne, jednak nikt nie ośmiela się napisać, że funkcjonowanie takich ośrodków jest chorą filozofią... Na szczęści człowiek posiada prawo wyboru i sam powinien decydować, które ośrodki chce wybierać. Ja raz popełniłem błąd, wynikający z niewiedzy i braku rozeznania ośrodków... Stałem w półgodzinnych kolejkach właśnie w Madonnie... Nigdy więcej mnie to w Alpach nie spotkało, a byłem chyba we wszystkich miesiącach począwszy od grudnia (raz w listopadzie), a kończąc na kwietniu....

Cytat

Co do modelowania tras to jest ono spowodowane wyłącznie potrzebami naśnieżania i utrzymania pokrywy przez co wszystkie naturalne stoki z interesującą rzeźbą zamieniają się w równie pochyłe, które jest w stanie ratrakować nawet średnio kumaty szympans

Po raz kolejny trudno Ciebie zrozumieć, bo sam sobie zaprzeczasz... Zaczynasz pisanie (pouczanie, bo w tym jesteś najlepszy) innych, że modernizacja ośrodków powinna się zaczynać od tras (w domyśle od ich modelowania, poszerzania etc) po czym w kolejnym zdaniu piszesz to co powyżej...

Cytat

Co do rodzin to nie powinieneś używać takiego uproszczenia, bo jak ktoś jedzie na narty z rodziną to nie znaczy, że jest to grupa walczących o życie osób. Często te dzieci i żony są znakomitymi wyedukowanymi i porządnie przygotowanymi w sensie technicznym i taktycznym narciarzami a nie przypadkowi osobami na wakacjach na pomysł, których wpadli po opowieści wujka.

Zastanów się, kto używa uproszczenia... Co wg Ciebie znaczy często? Dzieci i żony Twoje, Twojego szwagra i wujka to już często? Śpieszę sprostować...W znakomitej większości, szczególnie w PL gdzie jesteśmy na etapie wzrostowym popularyzacji tego sportu to jest tak jak napisał Twój przedmówca... Żony i dzieci nie są znakomicie wyedukowanymi i porządnie przygotowanymi w sensie technicznym i taktycznym (to jest dobre :) ) narciarzami... Nie wiem czy jesteś w stanie sobie wyobrazić, że ludzi czasami potrafią podchodzić do życia znacznie luźniej... Mają ochotę raz czy dwa razy w roku wybrać się na stok, to tak czynią... Nie możesz i tego zabronić... Nie możesz im nakazywać, ze najpierw muszą do Ciebie trafić na nauki zanim założą narty... Pozwól im mieć frajdę... To że Ty tak strasznie serio do tego podchodzisz wcale nie oznacza, że oni też tak muszą...

Cytat

Szczyrk jest w fazie przebudowy i będzie jeszcze moim zdaniem co najmniej parę lat i dobrze, szkoda tylko, że absolutnie zatraci w jej wyniku swój charakter oraz i stanie się drugą Białką. 

Jak sam zauważyłeś jesteśmy w Szczyrku na etapie przebudowy, co zresztą wielokrotnie tu było podkreślane. Oceńmy go po zakończeniu całej inwestycji. Wg mnie największy problem jest z mentalnością obsługi. Ci ludzi (albo większość z nich) tkwią mentalnie w GON czy GAT... Bywałeś wielokrotnie w Szczyrku, to pewnie zdarzało Ci się w poprzedniej dekadzie zobaczyć pijaną obsługę orczyków... Dla mnie coś takiego jest absolutnie niedopuszczalne... Po przejęciu kilka lat temu ośrodka przez SMR wydawało mi się, że dość szybko wprowadzą swoje standardy... Niestety to nie nadchodziło... Zanim rozpoczęła się jakakolwiek przebudowa, pierwsze od czego powinni zacząć to dopilnowanie pracowników... NIc się nie zminiało przygotowanie torów pod orczykami. Jakoś obsługi, ich pyskówki czy odnoszenie się do klientów wołało o pomstę... Dziś to odbija się czkawka... CO z tego, że częściowo ośrodek jest już zmodernizowany. Posiada jedną z najnowocześniejszych infrastruktur jak ludzie nie są przygotowani do jej obsługi. Jak czytam, jak działa BOK, jak nie widzą problemu u siebie pracownicy zwalając wszystko na innych. Jak obsługa stwierdza do klientów, ze mogą sobie taxi zmówić, aby wrócić do samochodu... i wiele innych przykładów to ręce opadają... Głęboko wierzę, że te wszystkie problemy będą do usunięcia... Niestety trzeba z tymi ludźmi popracować i nauczyć ich innego traktowania klientów...

Wracając jeszcze do Twojego ostatniego zdania... Szczyrk nigdy nie będzie drugą Białką... Ma zupełnie inny potencjał. Pytanie tylko czy TMR potrafi go odpowiednio wykorzystać? Białce można wiele zarzucić, ale obsługi i podejścia do klienta należy im tylko i wyłącznie pogratulować...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zaba_osw napisał:

I co w tym złego? Każda popularyzacja sportu w polskim społeczeństwie jest mocno wskazana i oczekiwana. Reperkusje podobne jak przy innych sportach... Idąc po chodniku można też sobie wyrządzić szkodę...

Bzdury... Zaraz napiszesz, ze trzeba mieć mgr po AWF, aby na weekend wyjechać na narty. Sport jak wiele innych wymagających większego przygotowania, co wcale nie oznacza, że powinien być jakoś ograniczany czy warunkowo dopuszczany...

TY jako obieżyświat powinieneś doskonale wiedzieć, że jest wiele ośrodków, w tylko jeden z najbardziej znanych Madonna di Campiglio gdzie w czasie szczytu "korki" jak to nazwałeś (ja bym pisał tłumy) są naturalne, jednak nikt nie ośmiela się napisać, że funkcjonowanie takich ośrodków jest chorą filozofią... Na szczęści człowiek posiada prawo wyboru i sam powinien decydować, które ośrodki chce wybierać. Ja raz popełniłem błąd, wynikający z niewiedzy i braku rozeznania ośrodków... Stałem w półgodzinnych kolejkach właśnie w Madonnie... Nigdy więcej mnie to w Alpach nie spotkało, a byłem chyba we wszystkich miesiącach począwszy od grudnia (raz w listopadzie), a kończąc na kwietniu....

Po raz kolejny trudno Ciebie zrozumieć, bo sam sobie zaprzeczasz... Zaczynasz pisanie (pouczanie, bo w tym jesteś najlepszy) innych, że modernizacja ośrodków powinna się zaczynać od tras (w domyśle od ich modelowania, poszerzania etc) po czym w kolejnym zdaniu piszesz to co powyżej...

Zastanów się, kto używa uproszczenia... Co wg Ciebie znaczy często? Dzieci i żony Twoje, Twojego szwagra i wujka to już często? Śpieszę sprostować...W znakomitej większości, szczególnie w PL gdzie jesteśmy na etapie wzrostowym popularyzacji tego sportu to jest tak jak napisał Twój przedmówca... Żony i dzieci nie są znakomicie wyedukowanymi i porządnie przygotowanymi w sensie technicznym i taktycznym (to jest dobre :) ) narciarzami... Nie wiem czy jesteś w stanie sobie wyobrazić, że ludzi czasami potrafią podchodzić do życia znacznie luźniej... Mają ochotę raz czy dwa razy w roku wybrać się na stok, to tak czynią... Nie możesz i tego zabronić... Nie możesz im nakazywać, ze najpierw muszą do Ciebie trafić na nauki zanim założą narty... Pozwól im mieć frajdę... To że Ty tak strasznie serio do tego podchodzisz wcale nie oznacza, że oni też tak muszą...

Jak sam zauważyłeś jesteśmy w Szczyrku na etapie przebudowy, co zresztą wielokrotnie tu było podkreślane. Oceńmy go po zakończeniu całej inwestycji. Wg mnie największy problem jest z mentalnością obsługi. Ci ludzi (albo większość z nich) tkwią mentalnie w GON czy GAT... Bywałeś wielokrotnie w Szczyrku, to pewnie zdarzało Ci się w poprzedniej dekadzie zobaczyć pijaną obsługę orczyków... Dla mnie coś takiego jest absolutnie niedopuszczalne... Po przejęciu kilka lat temu ośrodka przez SMR wydawało mi się, że dość szybko wprowadzą swoje standardy... Niestety to nie nadchodziło... Zanim rozpoczęła się jakakolwiek przebudowa, pierwsze od czego powinni zacząć to dopilnowanie pracowników... NIc się nie zminiało przygotowanie torów pod orczykami. Jakoś obsługi, ich pyskówki czy odnoszenie się do klientów wołało o pomstę... Dziś to odbija się czkawka... CO z tego, że częściowo ośrodek jest już zmodernizowany. Posiada jedną z najnowocześniejszych infrastruktur jak ludzie nie są przygotowani do jej obsługi. Jak czytam, jak działa BOK, jak nie widzą problemu u siebie pracownicy zwalając wszystko na innych. Jak obsługa stwierdza do klientów, ze mogą sobie taxi zmówić, aby wrócić do samochodu... i wiele innych przykładów to ręce opadają... Głęboko wierzę, że te wszystkie problemy będą do usunięcia... Niestety trzeba z tymi ludźmi popracować i nauczyć ich innego traktowania klientów...

Wracając jeszcze do Twojego ostatniego zdania... Szczyrk nigdy nie będzie drugą Białką... Ma zupełnie inny potencjał. Pytanie tylko czy TMR potrafi go odpowiednio wykorzystać? Białce można wiele zarzucić, ale obsługi i podejścia do klienta należy im tylko i wyłącznie pogratulować...

Cześć

Punkty dostosowuje do akapitów bo nie umiem ta fajnie jak Ty podzielić tekstu - sorry.

1. Popularyzacja tak ale nie w formie surogatu.

2. Narciarstwo jest sportem podczas uprawiania którego można zginąć. Sam dwa razy byłem świadkiem zwożenia ze stoku martwego narciarza więc nie mów mi, ze to sport jak każdy inny. Czy przed pójściem na tenisa ubezpieczasz się specjalnie?

3. Tu już zupełnie nie rozumiesz. Kolejki do wyciągów to rzecz normalna. Brak miejsca na stoku z powodu zbyt dużej przepustowości wyciągów w stosunku do pojemności tras - nie. Będąc w rejonie Madonny wystarczy uderzyć do Pinzolo - puste trasy, zero kolejek. Madonna to kurort czyli Białka czyli tam się po prostu nie jeździ jak się chce pojeździć.

4. Zaczynać od tras to znaczy trasy mają zapewnić swobodny ruch narciarski i do przepustowości tras powinien być dostosowany wyciąg. Modelowanie które zrobiono w Szczyrku miało inny cel - dwie różne sprawy.

5. Ludzie niech robią co chcą i niczego im nie zabraniam ale niech to robią z głową. Frajda jest dopiero wtedy gdy się panuje nad tym co się robi. Wtedy można czuć się wolnym. W innym wypadku przypomina to małe dziecko bawiące się zestawem noży, któremu nikt nie powiedział jak ich używać. Argument o frajdzie jest dla mnie właśnie taka beztroską dziecinadą.

6. Nie wiem jak jest obecnie z obsługą w Szczyrku. Miedzy innymi dlatego jeżdżę tak często do malutkiego Czarnego Gronia bo obsługa - wszyscy ludzie tam pracujący od właściciela przez Prezesa do Pani, która sprząta i Pana kierowcy są mili przyjaźni i pomocni. To ważny argument i zgadzam się, że może być ważnym elementem oceny ośrodka. Co do picia obsługi to w latach 80/90 sam z obsługą szczyrkową nie raz się świetnie ubawiłem - zwłaszcza 1 01 każdego roku ale jak słusznie zauważyłeś to były inne czasy, ludzie byli samodzielni a roszczeniowość była słowem nieznanym.

7. Szczyrk będzie drugą Białką - możemy się założyć.

Pozdrowienia serdeczne

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu ze Szczyrku (z tamtego roku) znaleźliśmy wyciąg krzesełkowy, ale wtedy był tylko ten na Skrzyczne więc co to jest? Mieszkaliśmy na ulicy Olimpijskiej i zdjęcia były zrobione przy tej taśmie gdzie się dzieci uczą.

23211518185649119.thumb.jpg.48fa6d6a9983dba57bc0173977b95af1.jpg23221518185685247.thumb.jpg.7de1a4c077f7372f9e03a43277cf6edf.jpg

Screenshot_2018-02-09-15-26-35.thumb.png.2e3e94332df7957bd57163c5a311faf7.png

Może ktoś zaspokoi moją ciekawość i mi napisze co to jest:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu ze Szczyrku (z tamtego roku) znaleźliśmy wyciąg krzesełkowy, ale wtedy był tylko ten na Skrzyczne więc co to jest? Mieszkaliśmy na ulicy Olimpijskiej i zdjęcia były zrobione przy tej taśmie gdzie się dzieci uczą.23211518185649119.thumb.jpg.48fa6d6a9983dba57bc0173977b95af1.jpg23221518185685247.thumb.jpg.7de1a4c077f7372f9e03a43277cf6edf.jpg

Screenshot_2018-02-09-15-26-35.thumb.png.2e3e94332df7957bd57163c5a311faf7.png

Może ktoś zaspokoi moją ciekawość i mi napisze co to jest[emoji4]

 

rok temu w Szczyrku były już 2 wyciągi kanapowe. Z Jaworzyny na Skrzyczne (duże) i w Biłej Beskid Sport Arena.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, lomax napisał:

To jest dolny odcinek wyciągu na Skrzyczne czyli B3.

Może masz rację, ale nie pasuje mi to do terenu, chyba że w Szczyrku można się tak zakręcić. :)

IMG_20180209_160401.thumb.jpg.52fb34b48e02903c38aba1aa3186e329.jpg

Zdjęcia były robione z miejsca gdzie zaznaczyłem 1,długa linia to wyciąg na Skrzyczne, krótka to ten wyciąg z zdjęcia. Przynajmniej tak to wygląda.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...