son Szczyrk Mountain Resort (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski)

[Piotrek]

1 godzinę temu, przemo_narciarz napisał:

Tak jak pisałem we wtorek wszystkie trasy spoko, za wyjątkiem 1, tam kamieni naprawdę sporo. Co prawda nie wiem skąd takie głazy, bo raczej były drobne, luźne w dużej ilości. Pierwszy wjazd w jedynkę na pełnym gazie był szokujący bo kamienie były wszędzie, trasa pusta i co z tego jak trzeba było bardzo uważać żeby nart nie uszkodzić. 

 

 

Na jedynce były prowadzone chyba największe prace ziemne na dodatek jest dość stromo, więc kamieni powinno być dużo i są.

[toppaner]

47 minut temu, przemo_narciarz napisał:

Gdyby były taśmy jak na chopoku to ciemna masa przesuwala by się znacznie szybciej. A tak stoją jak p. i krzesełkiem wjezdzaja po 3-4 osoby. Nie mowiac już o ciągłym wyłączeniu wyciagu, bo ludzie nie potrafią ogarnąć pewnych zasad.

 

Dokładnie tak to wygląda.

Koleje w Szczyrku jeżdżą  z prędkością 3,5 m/s a na Chopku 4.75,jedynie ta stara z Otupne 3,5.{to są moje amatorskie obliczenia)

Do czego zmierzam ,to jest o ponad  30% wolniej,czyli z przepustowości 2400 robi się jakieś 1600-1700.

Wiem za chwilę się ktoś odezwie ,że to w sumie dobrze bo tłok na trasach itd, ale wtedy SMR musiałby myśleć żeby coś więcej puścić,np. uruchomić pośredni.

No ale po co każda trasa do nich to są koszty.

Nie jestem jestem przeciwnikiem SMR  tylko wykazuję ich centusiowanie  i wyrachowanie a nie brak profesjonalizmu  i że to pierwszy sezon, wyciskają z ludzi dutki jak sok z cytryny, bez skrupułów  .

Mało kto tak ja TMR umie robić pieniądze ,ja tylko zwracam uwagę na ich pazerność i chęć wyciśnięcia ze SMR jak najwięcej.

Oby się okazało w przyszłym sezonie że nie miałem racji.

Edytowane 24 Luty 2018 przez toppaner

[mig12345]

Pod wyprzęganymi kolejami z reguły nie stosuje się taśm, kolej w momencie wsiadania jedzie na tyle wolno, że nie ma takiej potrzeby.

Taśma pod wyprzeganą kanapą nie służy do dopasowania predkosci a porządkuje klientów i ustawia ich w jednej linii, co zdecydowanie ułatwia wsiadanie różnym mało kumatym......

[toppaner]

4 minuty temu, mig12345 napisał:

1 godzinę temu, Ratrak napisał:

Pod wyprzęganymi kolejami z reguły nie stosuje się taśm, kolej w momencie wsiadania jedzie na tyle wolno, że nie ma takiej potrzeby.

Taśma pod wyprzeganą kanapą nie służy do dopasowania predkosci a porządkuje klientów i ustawia ich w jednej linii, co zdecydowanie ułatwia wsiadanie różnym mało kumatym......

O tym właśnie piszę.

[christof]

.

 

 

Edytowane 24 Luty 2018 przez christof

[ADAMDER]

5 godzin temu, christof napisał:

Rano udało mi się dostać takie - moje subiektywne odczucie -  fajne, stabilne, dynamiczne

 

 

Po godzinie takie  -   hmmm jakieś takie.... nijakie

a okolo 11:00 byly juz tylko takie puste stojaki 

 

 

 

 

 

Też bawiłem się w testera. Polowałem na GS-kę właśnie którą Ty testowałeś. Ja objeżdżałem dla mnie za krótką bo 175cm. Brałem co było. Warunków dla tych nart za bardzo nie było. Aby wydobyć z nich to do czego są stworzone potrzeba trochę wolnej przestrzeni o co dzisiaj było trudno.  Jak się rozpędziło to na twardym i miękkim wycinały pięknie.

 przetestowałem takie:

i RTM 84 bardzo fajna narta uniwersalna  stabilna na twardym i po za trasą. Najlepiej dzisiaj się spisywała z testowanych. Mogły by być dłuższe.

 

 

na koniec udało mi się dostać SL -kę. Te deski były przytępione więc nie mogłem wydobyć ich walorów. Na miękkim wycinały pięknie szybkie dynamiczne z krawędzi na krawędź jak tylko wjechałem na twarde (nie lód) to  "puszczały"

 

[marek_kapica]

10 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

A po co. Bieńkula jest po prostu idealna i grzebanie przy niej będzie tylko gwoździem do trumny ciekawych tras w Szczyrku.

Pozdro

Po co nie wiem, to nie moja decyzja, a zresztą tak naprawdę tylko oni wiedzą co zrobią, może na wiosnę przedstawią plany.  Pozdrawiam. 

Edytowane 24 Luty 2018 przez marek_kapica

[ADAMDER]

Tak było godz. 9:00 - 11:00

 

 

 

 

 

 

 

[koliber]

Jeździłem dziś od 12.30 do 16. Raz duża śnieżyca, po chwili słońce - tak było cały czas. Śniegu dopadało naprawdę sporo, mimo że z przerwami. Później jeszcze padało co najmniej do 18-tej - widzieliśmy siedząc w barze. Ludzi masa - o dziwo więcej niż podczas mojego 2-dniowego pobytu 30 i 31 grudnia. Do gondoli, jak i do kanap stałem od 5 do 20 minut. Na drodze też korek ogromny, choć tym razem trasę z Bielska dało się pokonać w 40 minut (z czego 20 w korku przed Szczyrkiem), a nie w 1,5 godziny. Zaparkowaliśmy o dziwo pod gondolą (część już wyjeżdżała, więc auta się wymieniały).

Trasy, jak na takie opady i tyle ludzi, nie były bardzo zniszczone - przyjemny, mięciutki śnieżek (jeździłem 4-ką, 7-ką, 10-tką i 8/11). Kamieni nie zanotowałem. Króciutkie odcinki wyślizgane do lodu, ale ogólnie do stanu tras dziś trudno się było przyczepić. Narciarze też jakby ogólnie bardziej zadowoleni, w centrum informacji pusto - chyba niektóre problemy z początku sezonu udało się Słowakom rozwiązać. Najbardziej dokuczała pogoda. Kusiło mnie sprawdzenie nieubitego wariantu 8a, ale akurat wtedy trafiłem na największą śnieżycę, więc kompletnie nie wiedziałbym gdzie jechać. Wciąż brakuje klimatycznej gastronomii - w okolicy kolejki na Skrzyczne jest sporo takich punktów: od barów, po restauracje, dlatego tam się wybraliśmy (pieszo, bo koło 16-tej powrotny korek poruszał się chyba jeszcze wolniej, niż ten przyjezdny).

[leitner]

13 godzin temu, marek_kapica napisał:

Jeśli by powstała ta kanapa to na pewno i czarna trasa będzie poszerzona i przeprofilowana. 

O ile dobrze pamiętam, to Bieńkula nie będzie poszerzana.

10 godzin temu, kemot06 napisał:

Pewnie jeszcze coś COS swojego wprowadzi... ostatnio mieli chyba nawet spotkanie w kwestii inwestycji z burmistrzem. Przyszły sezon 2018/19 może być interesujący  

W tym roku raczej nic jeszcze nie powstanie. Spotkanie z burmistrzem to dopiero początek przygotowań inwestycji. Najprędzej podrasują Ondraszka, ale szczerze wątpię, że uda się to zrobić już na następny sezon.

8 godzin temu, przemo_narciarz napisał:

A czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego nie ma taśm pod wyciągami na Solisku? Dla mnie to największa żenada tego ośrodka, większa niż to kartoflisko kamienne.

Wygląda jakby zrobili to przez cięcie kosztów. Czy tak było naprawdę? Tego nie wiem

[bolec]

10 godzin temu, przemo_narciarz napisał:

A czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego nie ma taśm pod wyciągami na Solisku? Dla mnie to największa żenada tego ośrodka, większa niż to kartoflisko kamienne.

Przemek - pal licho taśmy ....

Ja np. kompletnie nie rozumiem dlaczego nie położyli na Solisku zwykłej gumy, która jest przykładowo na Zahradkach (Chopok)  przy "pomarańczowej" ? Ludzie masowo spadają do "dołu" ku uciesze patrzących  To jest dopiero obciach biorąc pod uwagę potencjalny koszt inwestycji w kilka metrów gumy

Edytowane 24 Luty 2018 przez bolec

[koliber]

7 godzin temu, bolec napisał:

Przemek - pal licho taśmy ....

Ja np. kompletnie nie rozumiem dlaczego nie położyli na Solisku zwykłej gumy, która jest przykładowo na Zahradkach (Chopok)  przy "pomarańczowej" ? Ludzie masowo spadają do "dołu" ku uciesze patrzących  To jest dopiero obciach biorąc pod uwagę potencjalny koszt inwestycji w kilka metrów gumy

O tym też zapomniałem napisać. W grudniu jakoś tego nie zauważyłem - nie wiem czy teraz dopadało więcej śniegu i przez to zjeżdża się tam z górki, czy to z innego powodu... A braku taśm bym w ogóle nie zauważył, gdyby nie relacje na forum. Aha, odnośnie podgrzewanych kanap, nadal jest tak jak się trafi - raz na pewno trafiłem na podgrzewaną żółtą i "zimną" niebieską.

Odnośnie zagęszczenia ludzi po budowie kanapy z Czyrnej - trudno przewidzieć jak to będzie, ale może być tak, że ludzie gondolą będą wjeżdżać tylko pierwszy raz, a później już tylko trasami pod nową kanapą. Poza tym, jeśli równolegle z budową tej kanapy udostępnią wariant 3d, 5-tkę (Bieńkulę), a 7-kę zaczną ratrakować na całej szerokości, to ilość nowego miejsca do jazdy zrównoważy te 2400 os/h wwożone tą kanapą. Można też liczyć na to, że wraz z dwoma innymi kanapami, ilość ludzi rozbije się na więcej stoków, a ilość miejsc parkingowych jest jednak ograniczona, więc w nieskończoność nie będzie przybywać narciarzy.

[remus74]

To ja dodam kilka słów od siebie. Po tygodniowym feryjnym pobycie w Szczyrku na początek wspomnę o złamanej ręce młodszej córki (wywrotka na orczykowy na małe skrzyczne). Niestety SON nie zrobił na mnie jakiegoś większego łał. Ratrakowanie tras zostawia wiele do życzenia, ilość kamieni i przetarć ogromna. Ślizgi nart wyglądają jak papier ścierny P80. Najgorsze że przez cały tydzień w nocy i w dzień mróz po minus 5 stopni a oni nie uruchomili naśnieżania nawet na chwilę żeby przykryć te kamienie. Nie wspomnę o uruchomieniu orczyków z Czyrnej i na Julianach. Po prostu SON musi się sporo nauczyć. 

[fredek321]

1 godzinę temu, remus74 napisał:

Najgorsze że przez cały tydzień w nocy i w dzień mróz po minus 5 stopni a oni nie uruchomili naśnieżania nawet na chwilę żeby przykryć te kamienie. Nie wspomnę o uruchomieniu orczyków z Czyrnej i na Julianach. Po prostu SON musi się sporo nauczyć.

Uważam, że SMR wiele z tych rzeczy umie, a część opisanych przez Ciebie rzeczy jest zamierzona. Patrząc na najnowsze prognozy SMR zakończy sezon za 2 tygodnie.

[Narciarz ze Śląska]

Dnia 8.02.2018 o 19:24, Mitek napisał:

Cześć

Od początku zwracamy uwagę na nadprodukcję wyciągów co teraz widać jak na dłoni już w realu a kolega nieprzemakalny dalej ciągnie znając Szczyrk prawdopodobnie tylko ze zdjęć. I za Kasprowy się już bierze. Głupota nie boli.

Pozdro

Trafiłeś w sedno. Białka to świetny ośrodek i na mapie i w realu, tylko że nie da się tam jeździć. Da się zjechać, ale nie da się jeździć.

[remus74]

7 godzin temu, fredek321 napisał:

Uważam, że SMR wiele z tych rzeczy umie, a część opisanych przez Ciebie rzeczy jest zamierzona. Patrząc na najnowsze prognozy SMR zakończy sezon za 2 tygodnie.

Ale jak ten ośrodek chce konkurować np. z Białka to nie tedy droga. Białka produkuje śnieg w dużych ilościach tak aby im wystarczył jak najdłużej. Jakby SON produkował białe  jak są do tego warunki to by działali dużo dłużej niż dwa tygodnie a przecież to dla nich kasa. Tym bardziej pod koniec seżona gdy małe ośrodki nie mają już śniegu to klient pewny. Nie rozumiem ich polityki.

[moruniek]

11 minut temu, remus74 napisał:

Ale jak ten ośrodek chce konkurować np. z Białka to nie tedy droga. Białka produkuje śnieg w dużych ilościach tak aby im wystarczył jak najdłużej. Jakby SON produkował białe  jak są do tego warunki to by działali dużo dłużej niż dwa tygodnie a przecież to dla nich kasa. Tym bardziej pod koniec seżona gdy małe ośrodki nie mają już śniegu to klient pewny. Nie rozumiem ich polityki.

Utrzymywanie ośrodka po sezonie głównym jest dla ośrodka zazwyczaj deficytowe.  

[fredek321]

53 minuty temu, remus74 napisał:

Jakby SON produkował białe  jak są do tego warunki to by działali dużo dłużej niż dwa tygodnie a przecież to dla nich kasa.

Po feriach zarobek tylko w weekendy, to po pierwsze. A po drugie i chyba ważniejsze mają tam jeszcze kilka rzeczy do zbudowania.

[Zbylo]

Moim zdaniem będzie tam sporo ludzi od końca sezonu. Jeżdżę co roku do Zieleńca po feriach i zawsze jest sporo ludzi( wiadomo, że nie tyle co w ferie). 

Edytowane 25 Luty 2018 przez Zbylo

[marek_kapica]

1 godzinę temu, remus74 napisał:

Ale jak ten ośrodek chce konkurować np. z Białka to nie tedy droga. Białka produkuje śnieg w dużych ilościach tak aby im wystarczył jak najdłużej. Jakby SON produkował białe  jak są do tego warunki to by działali dużo dłużej niż dwa tygodnie a przecież to dla nich kasa. Tym bardziej pod koniec seżona gdy małe ośrodki nie mają już śniegu to klient pewny. Nie rozumiem ich polityki.

Ale SON też produkuję śnieg, pojedyncze lańce działają w dzień i dużo więcej w nocy, przez ostatnie parę tygodni dośnieżają otwarte trasy, są już na całej szerokości dostępne, sypia też w neuralgicznych miejscach. To nie armatki że świecą jak działają. Parę dni temu nawet dwie nowe armatki z supersnow przywieźli. 

[Ostek]

2 minuty temu, marek_kapica napisał:

Ale SON też produkuję śnieg, pojedyncze lańce działają w dzień i dużo więcej w nocy, przez ostatnie parę tygodni dośnieżają otwarte trasy, są już na całej szerokości dostępne, sypia też w neuralgicznych miejscach. To nie armatki że świecą jak działają. Parę dni temu nawet dwie nowe armatki z supersnow przywieźli. 

Potwierdzam, w ciągu dnia chodzi tak na oko co 6-7 lanca w rzędzie (akurat tak, żeby nie denerwować narciarzy) plus newralgiczne miejsca. Np. na końcu jedynki tam gdzie jest przejazd przez drogę w ten weekend usypano już kilkumetrową zaspę. 

Przy okazji dzisiaj mroziło jak diabli. W ramach wycieczki zaparkowaliśmy w Czyrnej, zjazd na nartach do rozwidlenia drogi i przesiadka do Skibusa, wysiadka w COS-iu. Na Jaworzynie -15stopni. Trasa Czerwona dobrze przygotowana tylko na krótkim stromym odcinku było ślisko jak diabli, było zsuwanie, kombinowanie i parę wywrotek. FIS za to na całej długości równo i gładko bez lodu, nie czuję mocarzem na czarnych trasach ale na tak dobrze przygotowanej trasie można się doszkalać. Ondraszek miło, biało i bez lodu.

Przejazd na Małe Skrzyczne trasą 3a to przygoda sama w sobie, taki narciarski spacer. Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała. Później zjazd 1 do Czyrnej która wczoraj była w lepszym stanie (dziś bardziej zmrożona się wydawała).

Zdjęć dziś żadnych nie udało się zrobić ale było dla mnie najzwyczajniej za zimno, nartowanie skończyłem po 2,5 godziny w knajpie

[remus74]

41 minut temu, marek_kapica napisał:

Ale SON też produkuję śnieg, pojedyncze lańce działają w dzień i dużo więcej w nocy, przez ostatnie parę tygodni dośnieżają otwarte trasy, są już na całej szerokości dostępne, sypia też w neuralgicznych miejscach. To nie armatki że świecą jak działają. Parę dni temu nawet dwie nowe armatki z supersnow przywieźli. 

Newralgicznych?  Przecież takim miejscem jest ostatnia ścianka na trasie 3 przed dolną stacją gondoli na której co dziennie widać przetarcia i wystającą ziemię i kamienie i jakoś nie potrafili tego zasypać świeżym śniegiem 🙁

[marek_kapica]

9 minut temu, remus74 napisał:

Newralgicznych?  Przecież takim miejscem jest ostatnia ścianka na trasie 3 przed dolną stacją gondoli na której co dziennie widać przetarcia i wystającą ziemię i kamienie i jakoś nie potrafili tego zasypać świeżym śniegiem 🙁

Pokaż na zdjęciach tę wystającą zimie. 

 

[remus74]

Nie mam zdjęć. Uwierz że od poniedziałku do piątku minionego tygodnia o godzinie 8.30 juz tak było. Później przenosiłem się na 10-kę bo mojej córce właśnie ta trasa się najbardziej podobała. Zresztą na ostatniej ściance na trasie 10 przed nowym łącznikiem prowadzącym pod dolną stacje na Soliska było podobnie. 

[fredek321]

50 minut temu, Ostek napisał:

Potwierdzam, w ciągu dnia chodzi tak na oko co 6-7 lanca w rzędzie (akurat tak, żeby nie denerwować narciarzy) plus newralgiczne miejsca. Np. na końcu jedynki tam gdzie jest przejazd przez drogę w ten weekend usypano już kilkumetrową zaspę. 

Uważam, że jeśli prognozowana odwilż stanie się faktem to będzie to pretekst do wczesnego zakończenia pracy ośrodka.