Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Z kim na wyjazd szkoleniowy


sp8ebc

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Pytanie pewnie przewijało się już przez forum N razy ale sytuacja na rynku też się pewnie zmienia. Otóż poszukuję (niekoniecznie na ten sezon, również na przyszły) organizatora wyjazdów narciarskich, żeby skoczyć sobie w alpy na łącznie 2, może 3 tygodnie. Z zimą u nas coraz większa lipa a i potrzebuję szkolenia.

Podreślam wyraźnie szkolenia a nie wyjazdu, że tak powiem alkoholowo - rozrywkowego. Moje umiejętności oceniał bym na około 3 na 6. Główne problemy mam z balansem przód - tył i ruchomością w biodrach. Dużo lepiej też skręcam w lewo, niż w prawo (ponoć częsta przypadłość). Jak więc widzicie to jeszcze zdecydowanie nie jest poziom na wyjazdy na tyczki, czy typowo treningowe ale nie jestem też kimś, kto ledwo pługiem jeździ.

Cena powiedzmy, że nie gra roli ale chciałbym żeby za pieniędzmi szła jakość i intensywność szkolenia a nie standard hotelu. Nie potrzebuje trzech gwiazdek, basenów, apres ski czy rzeczy tego typu ;) Mogę spać w zasadzie nawet w górskim schronisku i będzie zajebisćie ;)

Jestem z Bielska jeżeli by to miało robić różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, sp8ebc napisał:

Cześć,

Pytanie pewnie przewijało się już przez forum N razy ale sytuacja na rynku też się pewnie zmienia. Otóż poszukuję (niekoniecznie na ten sezon, również na przyszły) organizatora wyjazdów narciarskich, żeby skoczyć sobie w alpy na łącznie 2, może 3 tygodnie. Z zimą u nas coraz większa lipa a i potrzebuję szkolenia.

Podreślam wyraźnie szkolenia a nie wyjazdu, że tak powiem alkoholowo - rozrywkowego. Moje umiejętności oceniał bym na około 3 na 6. Główne problemy mam z balansem przód - tył i ruchomością w biodrach. Dużo lepiej też skręcam w lewo, niż w prawo (ponoć częsta przypadłość). Jak więc widzicie to jeszcze zdecydowanie nie jest poziom na wyjazdy na tyczki, czy typowo treningowe ale nie jestem też kimś, kto ledwo pługiem jeździ.

Cena powiedzmy, że nie gra roli ale chciałbym żeby za pieniędzmi szła jakość i intensywność szkolenia a nie standard hotelu. Nie potrzebuje trzech gwiazdek, basenów, apres ski czy rzeczy tego typu ;) Mogę spać w zasadzie nawet w górskim schronisku i będzie zajebisćie ;)

Jestem z Bielska jeżeli by to miało robić różnicę.

@Adam ..Duch...... i masz blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.02.2023 o 12:58, sp8ebc napisał:

Cześć,

Pytanie pewnie przewijało się już przez forum N razy ale sytuacja na rynku też się pewnie zmienia. Otóż poszukuję (niekoniecznie na ten sezon, również na przyszły) organizatora wyjazdów narciarskich, żeby skoczyć sobie w alpy na łącznie 2, może 3 tygodnie. Z zimą u nas coraz większa lipa a i potrzebuję szkolenia.

Podreślam wyraźnie szkolenia a nie wyjazdu, że tak powiem alkoholowo - rozrywkowego. Moje umiejętności oceniał bym na około 3 na 6. Główne problemy mam z balansem przód - tył i ruchomością w biodrach. Dużo lepiej też skręcam w lewo, niż w prawo (ponoć częsta przypadłość). Jak więc widzicie to jeszcze zdecydowanie nie jest poziom na wyjazdy na tyczki, czy typowo treningowe ale nie jestem też kimś, kto ledwo pługiem jeździ.

Cena powiedzmy, że nie gra roli ale chciałbym żeby za pieniędzmi szła jakość i intensywność szkolenia a nie standard hotelu. Nie potrzebuje trzech gwiazdek, basenów, apres ski czy rzeczy tego typu ;) Mogę spać w zasadzie nawet w górskim schronisku i będzie zajebisćie ;)

Jestem z Bielska jeżeli by to miało robić różnicę.

Marek Ogorzałek - poszukaj namiarów, jak nie znajdziesz pisz na priv. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Aby nie zakładać bliźniaczego wątku, tym bardziej, że wymagania odnośnie istoty rzeczy mam tożsame. Wielkość ośrodka nie ma żadnego znaczenia, mogę być katowanym nawet tylko na jednej trasie.

Prosiłbym o podzielenie się informacjami od osób uczestniczących w szkoleniu/szkoleniach. Dodam, chodzi mi o szkolenie tylko dorosłych. Głównie proszę o uściślenie:

- wielkości podgrup podczas szkolenia

- ilości godzin dziennie

- stosowanych metod 

- czy jest videoanaliza

- krajowe/zagraniczne

P.S.

Mogę także sam zorganizować wszystko,  zatem wchodzi w grę polecenie konkretnego instruktora/trenera, którego mógłbym zatrudnić lub wprost oferta od takiej osoby, gotowej na 6 dniowy trud pracy.

 

Edytowane przez gabrik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gabrik napisał:

Aby nie zakładać bliźniaczego wątku, tym bardziej, że wymagania odnośnie istoty rzeczy mam tożsame. Wielkość ośrodka nie ma żadnego znaczenia, mogę być katowanym nawet tylko na jednej trasie.

Prosiłbym o podzielenie się informacjami od osób uczestniczących w szkoleniu/szkoleniach. Dodam, chodzi mi o szkolenie tylko dorosłych. Głównie proszę o uściślenie:

- wielkości podgrup podczas szkolenia

- ilości godzin dziennie

- stosowanych metod 

- czy jest videoanaliza

- krajowe/zagraniczne

P.S.

Mogę także sam zorganizować wszystko,  zatem wchodzi w grę polecenie konkretnego instruktora/trenera, którego mógłbym zatrudnić lub wprost oferta od takiej osoby, gotowej na 6 dniowy trud pracy.

 

Cze

A byłeś z Tadeuszem Skowrońskim?

pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marekbtl napisał:

Cze

A byłeś z Tadeuszem Skowrońskim?

pozdro

Marek, znam ofertę Tadeo i Filipa. Nie byłem na żadnym tego typu szkoleniu. Jedynie dwukrotnie, coś na kształt KK, z czego jeden liczył grupę kilkunstu osób. Stąd mój wpis, bo uważam, że przyszła sensowna pora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, gabrik napisał:

Marek, znam ofertę Tadeo i Filipa. Nie byłem na żadnym tego typu szkoleniu. Jedynie dwukrotnie, coś na kształt KK, z czego jeden liczył grupę kilkunstu osób. Stąd mój wpis, bo uważam, że przyszła sensowna pora.

Tadeo chyba ma małe grupy. @Victor pytaj - bo akurat jest. U Filipa był @Chertan.

pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marekbtl napisał:

Cze

A byłeś z Tadeuszem Skowrońskim?

pozdro

Tadeo mogę też polecić, pasjonat narciarstwa. Bardzo duże doświadczenie szkoleniowe na różnym poziomie wyszkolenia. Startował też w zawodach. Ma umiejętności techniczne, no i jest z Karkonoszy. Ja z nim nie trenowałem, ale byliśmy kiedyś razem na wyjeździe ze Ski Elitą we Włoszech, parę razy mijaliśmy się na zawodach w Karkonoszach polskich i czeskich. Bardzo kontaktowy i wesoły, jeśli to ma jakieś znaczenie. A i ma mocną głowę, jakby co😉...

Edytowane przez marionen
  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, marionen napisał:

Tadeo mogę też polecić, pasjonat narciarstwa. Bardzo duże doświadczenie szkoleniowe na różnym poziomie wyszkolenia. Startował też w zawodach. Ma umiejętności techniczne, no i jest z Karkonoszy. Ja z nim nie trenowałem, ale byliśmy kiedyś razem na wyjeździe ze Ski Elitą we Włoszech, parę razy mijaliśmy się na zawodach w Karkonoszach polskich i czeskich. Bardzo kontaktowy i wesoły, jeśli to ma jakieś znaczenie. A i ma mocną głowę, jakby co😉...

https://www.softpole.pl/onas

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, gabrik napisał:

stosowanych metod 

Cześć Paweł 

…za bardzo nie rozumie co masz na myśli-stosowanych metod? Gdybyś mógł rozwinąć …? 
 

Co do Maestro Tadeo,pasjonat narciarstwa który ma mocny nacisk na podstawy czyli wszytko musi współgrać w jeździe i tego wymaga najbardziej-jazda bez chaosu. Nie ma możliwości pojechania krótkiego pięknie samymi nogami jak zapomnisz o wbiciu kija np?!  Duży nacisk na krótki skręt,śmig ale oczywiście średni jak i długi .  Powtarzalność ale i pełny wachlarz różnych ćwiczeń to chleb powszedni . Taki półplug to element każdego dnia. …
 

Osobiscie cholernie się cieszę,że trafiłem przez przypadek w listopadzie ubiegłego roku pod jego szkrzydlo. Efekt już jakiś jest choć do perfekcji Tadeusza baaaaaardzo daaaaaaleeeeeeka droooooga 🤣 i pewnie nigdy nieosiągalne . Trzeba jeździć,jeździć i jeszcze raz jeździć aczkolwiek jak to Tadeusz mówi 50% to przygotowanie fizyczne 😉

pozdrawiam serdecznie 

dzisiejszego dzionka Tadeo, napiszę że to samo miałem do wykonania i nie ma że zmiłuj 🥳

 

 


tu ostatni dzisiejszego zjazd tzw do domu ufff bo nogi mi w d … wchodzą 

 

 

 

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grimson napisał:

Trzeba poszukać tutaj:

Wyjazdy / Szukam ludzi - SkiForum

Część to ogłoszenia ryczących czterdziestek, szukających towarzystwa na nartach. Część to ogłoszenia instruktorów.

No to nieźle chcesz kolegę po 50, na ryczące 40tki wsadzić...toż, to nawet wymogi kondycji u Tadeo, to przy tym pikuś ☠️

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Victor napisał:

Cześć Paweł 

…za bardzo nie rozumie co masz na myśli-stosowanych metod? Gdybyś mógł rozwinąć …? 
 

Może niezbyt trafne sformułowanie, raczej chodziło mi o podejście i dobór środków. Tak dla przykładu, nie przemawia do mnie np. pomysł, gdy 10 osób z grupy wykonuje, te same ćwiczenia, podczas gdy każda z nich ma inne mankamenty...

4 godziny temu, Victor napisał:

Co do Maestro Tadeo,pasjonat narciarstwa który ma mocny nacisk na podstawy czyli wszytko musi współgrać w jeździe i tego wymaga najbardziej-jazda bez chaosu. Nie ma możliwości pojechania krótkiego pięknie samymi nogami jak zapomnisz o wbiciu kija np?!  Duży nacisk na krótki skręt,śmig ale oczywiście średni jak i długi .

Z tym śmigiem, to dla mnie problem. Te słowo u mnie wzbudza negatywne emocje :)

4 godziny temu, Victor napisał:

 

 Powtarzalność ale i pełny wachlarz różnych ćwiczeń to chleb powszedni . Taki półplug to element każdego dnia. …
 

Osobiscie cholernie się cieszę,że trafiłem przez przypadek w listopadzie ubiegłego roku pod jego szkrzydlo. Efekt już jakiś jest choć do perfekcji Tadeusza baaaaaardzo daaaaaaleeeeeeka droooooga 🤣 i pewnie nigdy nieosiągalne . Trzeba jeździć,jeździć i jeszcze raz jeździć aczkolwiek jak to Tadeusz mówi 50% to przygotowanie fizyczne 😉

To już brzmi optymistycznie, bo jak słyszę czy czytam, że nie jest potrzebne w jeździe amatorskiej, to dla mnie sygnał aby trzymać się od takiej osoby z daleka 🙂

4 godziny temu, Victor napisał:

pozdrawiam serdecznie 

dzisiejszego dzionka Tadeo, napiszę że to samo miałem do wykonania i nie ma że zmiłuj 🥳

 

IMG_1380.mov 56.92 MB · 2 pobrania  

 


tu ostatni dzisiejszego zjazd tzw do domu ufff bo nogi mi w d … wchodzą 

IMG_1391.mov 112.22 MB · 3 pobrania  

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gabrik napisał:

Tak dla przykładu, nie przemawia do mnie np. pomysł, gdy 10 osób z grupy wykonuje, te same ćwiczenia, podczas gdy każda z nich ma inne mankamenty...

Marzyłbym znaleźć się w takiej grupie 😉 ale wszytko przede mną 🙏🫣oby kiedyś żona powiedziała - leć a ja zapłacę 🤣

 

1 godzinę temu, gabrik napisał:

raczej chodziło mi o podejście i dobór środków.

Podejście jest mega proste ,klarowne i klasyczne ,On nauczyciel Ty uczyń  a więc On mówi i pokazuje Ty słuchasz i z pokorą wykonujesz,innej drogi nie ma 

1 godzinę temu, gabrik napisał:

Z tym śmigiem, to dla mnie problem.

To faktycznie masz  problem , bo śmig czy krótki to czyste narciarstwo a długi czy średni już nie taki trudny,Twój wybór jakie narciarstwo akceptujesz, ja mam fokus na śmig/krótki taki okrągły wręcz doskonały 

 

1 godzinę temu, gabrik napisał:

To już brzmi optymistycznie, bo jak słyszę czy czytam, że nie jest potrzebne w jeździe amatorskiej, to dla mnie sygnał aby trzymać się od takiej osoby z daleka 🙂

7 godzin temu, Victor napisał:

Myślę, że warto mniej teorii i wyjść za monitora a więcej praktyki. Czas ruszyć tyłek, zainwestować w siebie i czerpać korzyść… innej drogi niestety ale nie widzę 🙈 

  • Like 3
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Victor napisał:

Marzyłbym znaleźć się w takiej grupie 😉 ale wszytko przede mną 🙏🫣oby kiedyś żona powiedziała - leć a ja zapłacę 🤣

 

Podejście jest mega proste ,klarowne i klasyczne ,On nauczyciel Ty uczyń  a więc On mówi i pokazuje Ty słuchasz i z pokorą wykonujesz,innej drogi nie ma 

To faktycznie masz  problem , bo śmig czy krótki to czyste narciarstwo a długi czy średni już nie taki trudny,Twój wybór jakie narciarstwo akceptujesz, ja mam fokus na śmig/krótki taki okrągły wręcz doskonały 

 

Myślę, że warto mniej teorii i wyjść za monitora a więcej praktyki. Czas ruszyć tyłek, zainwestować w siebie i czerpać korzyść… innej drogi niestety ale nie widzę 🙈 

Nie wiem skąd się bierze przekonanie o istnieniu jednej jedynej słusznej drogi gdy jako rzecze Himilsbach dróg jest wiele tylko nie ma gdzie k… iść. Wracając do tematu instruktorów jest multum i metodologii zapewne też wybór nauczyciela to trudny temat w każdej dziedzinie i rzadko wybór jest optymalny. Ja akurat raz brałem udział w treningu na tyczkach, choć jeździłem na nich znacznie częściej, ale miałem szczęście jeździć z wieloma dobrze jeżdżącymi w tym instruktorami zawsze z pokorą wykonywałem sugestie ale nie zawsze były one odkrywcze, ciekawe itp. Ty Victor akurat dobrze trafiłeś nie tylko na instruktora ale kulturystę, herosa i półboga a że charakterem jeszcze ci pasuje to bingo, nie każdy ma tyle szczęścia. Nie bądź taki neofita. Są goście którzy jak FerraEnzo czy Gabrik uwielbiają techniczne rozkminki są inni jak z zachowaniem proporcji Ja czy Spiochu którzy podążają własnymi ścieżkami i bezdrożami… dróg jest więc wiele… ja nic doradzić ci nie mogę musisz sam wybrać swą drogę.

Edytowane przez sstar
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gabrik, mam deja-vu, bo jakiś rok przed pandemią po kilku latach szamotania się żeby jeździć lepiej (a jeżdżę od 7. roku życia, tylko bez sensu, bez szkolenia, a mam ponad 50 lat), zacząłem szukać instruktora (w końcu). Po kilku latach uważam, że to była jedna z lepszych decyzji w ogóle, jakie podjąłem w życiu. Moim zdaniem research jest ważny, ale nie trać na niego czasu. Mówiąc krótko, jedź na kurs. A potem na następny, jeszcze jeden, potem jakieś tyczki, bramki i zobaczysz gdzie byłeś, a gdzie jesteś. Polecam taką drogę, długa i kręta, ale warto. Ponadto dbaj o aktywność cały rok.

PS kiedyś dostałem taką radę: chcesz nauczyć się szybko dobrze jeździć?, zapisz się na kurs instruktorski🙂.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Victor napisał:

Marzyłbym znaleźć się w takiej grupie 😉 ale wszytko przede mną 🙏🫣oby kiedyś żona powiedziała - leć a ja zapłacę 🤣

Postawię dużo, że akurat ta grupa jest bardzo spójna w jakości jazdy :). Postawię też wszystko, że z moim przebiegiem, spotkanie z instruktorami z tej półki, to pieniądze wywalone w błoto.

 

6 godzin temu, Victor napisał:

Podejście jest mega proste ,klarowne i klasyczne ,On nauczyciel Ty uczyń  a więc On mówi i pokazuje Ty słuchasz i z pokorą wykonujesz,innej drogi nie ma 

To nie podejście, tylko schemat :). Swoją drogą, co jest w głowach, że zaraz przy okazji rozmów o podejściu, zdecydowana większość widzi obraz sierżanta i rekruta? Co do słowa pokora, ja mam jej aż nadto, natomiast jak się zastanowisz, to dostrzeżesz jak wiele powinien jej mieć dobry pedagog.

6 godzin temu, Victor napisał:

To faktycznie masz  problem , bo śmig czy krótki to czyste narciarstwo a długi czy średni już nie taki trudny,Twój wybór jakie narciarstwo akceptujesz, ja mam fokus na śmig/krótki taki okrągły wręcz doskonały 

Tak, faktycznie mam problem ze słowem śmig i otwarcie o tym piszę 🙂. Dla mnie stało się w narciarstwie synonimem: megalomani i próżności. Natomiast skręt krótki w różnych formach, mega sprawa.

6 godzin temu, Victor napisał:

Myślę, że warto mniej teorii i wyjść za monitora a więcej praktyki. Czas ruszyć tyłek, zainwestować w siebie i czerpać korzyść… innej drogi niestety ale nie widzę 🙈 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, waldek71 napisał:

@gabrik, mam deja-vu, bo jakiś rok przed pandemią po kilku latach szamotania się żeby jeździć lepiej (a jeżdżę od 7. roku życia, tylko bez sensu, bez szkolenia, a mam ponad 50 lat), zacząłem szukać instruktora (w końcu). Po kilku latach uważam, że to była jedna z lepszych decyzji w ogóle, jakie podjąłem w życiu. Moim zdaniem research jest ważny, ale nie trać na niego czasu. Mówiąc krótko, jedź na kurs. A potem na następny, jeszcze jeden, potem jakieś tyczki, bramki i zobaczysz gdzie byłeś, a gdzie jesteś. Polecam taką drogę, długa i kręta, ale warto. Ponadto dbaj o aktywność cały rok.

PS kiedyś dostałem taką radę: chcesz nauczyć się szybko dobrze jeździć?, zapisz się na kurs instruktorski🙂.

Pełna zgoda i w obecnym sezonie byłem blisko, ale zawodowo się pozmieniało i nie mogłem. Natomiast odświeżyłem temat autora wątku, aby na spokojnie w przyszłym cieszyć się z dobrego wyboru, a że leniem nie jestem, to szukam także oczywiście poza forum.  Jak trafnie zauważył  @sstar ważna jest dla mnie osobowość nauczyciela, bo ma istotny wpływ na jakość, zaufanie i skuteczność.

Edytowane przez gabrik
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, gabrik napisał:

Pełna zgoda i w obecnym sezonie byłem blisko, ale zawodowo się pozmieniało i nie mogłem. Natomiast odświeżyłem temat autora wątku, aby na spokojnie w przyszłym cieszyć się z dobrego wyboru, a że leniem nie jestem, to szukam także oczywiście poza forum.  Jak trafnie zauważył  @sstar ważna jest dla mnie osobowość nauczyciela, bo ma istotny wpływ na jakość, zaufanie i skuteczność.

Zresztą to dość łatwe ćwiczenie. Wystarczy sobie przypomnieć jak wspominamy szkołę. A także ilu spośród nauczycieli ceniliśmy i ilu z nim oddalibyśmy własne dzieci na korepetycje. Statystycznie odpowiedź powinna być podobna jak z instruktorami narciarstwa. Tak więc Victor miał farta, że trafił na Tadeo, co więcej chyba miał z nim trochę więcej niż standardowo indywidualnych lekcji i analiz, a to cenne. W jeździe nankreche autor też opisuje wybitne jednostki pod których skrzydła miał szczęście trafić. Trudnością szkolenia jest zapewne masowość. Z drugiej strony być może w większości nie potrzebujemy aż tak indywidualnego traktowania aby się czegoś nauczyć. Błędy popełniamy standardowe, tyły, wewnętrzna itp itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, gabrik napisał:

Postawię dużo, że akurat ta grupa jest bardzo spójna w jakości jazdy :). Postawię też wszystko, że z moim przebiegiem, spotkanie z instruktorami z tej półki, to pieniądze wywalone w błoto.

 

To nie podejście, tylko schemat :). Swoją drogą, co jest w głowach, że zaraz przy okazji rozmów o podejściu, zdecydowana większość widzi obraz sierżanta i rekruta? Co do słowa pokora, ja mam jej aż nadto, natomiast jak się zastanowisz, to dostrzeżesz jak wiele powinien jej mieć dobry pedagog.

Tak, faktycznie mam problem ze słowem śmig i otwarcie o tym piszę 🙂. Dla mnie stało się w narciarstwie synonimem: megalomani i próżności. Natomiast skręt krótki w różnych formach, mega sprawa.

 

Schemat, a nawet kanał. Potem różnie to się kończy czasem mniejszymi lub większymi dramatami. Gdy po stronie ucznia pokora, po stronie nauczyciela winna być empatia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Victor napisał:

Myślę, że warto mniej teorii i wyjść za monitora a więcej praktyki.

Wiesz Paweł jak to działa - "ja wam. zapłacę a wy mnie  nauczcie".. :)

.. albo .."kupiłem karnet na siłkę, ale jakoś mi sie kondycha nie poprawia...musze chyba tam zadzwonić i dopytać o co chodzi"

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...