Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bończa

Rekomendowane odpowiedzi

Łapy precz od Kasprowego:D. Nowe krzesło na Goryczkową - ok- bardzo potrzebne ale żadnych zbiorników-koszmarow na wodę do nasnieżania, bez jaj, te góry są tak małej wielkości,że jak sie stoi na ktorejkolwiek to prawie całe je widać, oba ich końce i wszystkie okoliczne krainy (Spisz,Liptow,Orawa, Podhale), to urokliwy zakątek i tylko po to by zrobić tam parę (wariant optymistyczny) średniej jakości tras spieprzyć to - cena stanowczo za wysoka. Te argumenty wszystkie są mocno bełkotliwe -nawet jak to naśnieżą i zrobią 10 tras to i tak tam nie pojadę bo to bedzie zwykła strata czasu, zawsze wybiorę Alpy bo dadzą narciarsko lepszą jakość a i zapewne cenowo będą bardzo konkurencyjne. A na mój narciarski standard potrzeb wystarczy to co jest z szybszymi i nowymi krzesłami. Tylko aby sie tam dojechać dało, zaparkowac i by nie kosztowało to fortunę. Bo wszyscy gadają jeno o wyciągach, parku i ekologach a tam się nie da dojechać po ludzku. Czyli znowu wszystko od d... strony:(

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pierwsze do spełnienia,ale ten ostatni ;),Johny nie licz na to i muszę przyznać,że ja też nie jestem przekonany za sztucznym naśnieżaniem:pMały ten rejon:cool:Ja i tak lubię tam zaglądać:D

Ja też tam lubię zaglądać,choć drogo... ;)

Dotychczas też mi się wydawało,że naśnieżanie nie jest tam potrzebne,ale jeśli następne zimy będą tak mizerne jak obecna :mad:,to inwestycja w nowe krzesło na Goryczkowej będzie bez sensu.Później zieloni doczepią się do Gąsienicowej i będzie po wszystkim... :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można przeprowadzić modernizację infrastruktury,ale sama 'góra' niech zostanie sobą:rolleyes:

No no no, tu sie na forum nie czyta takich eko haseł:)

To prawda.

Wiemy, ze w okolicach marca I kwietnia często bywalo tak ze dosypało w Tatrach, a rozrycie, podrowadzenie wody do sztucznego (juz mi sie twarz krzywi) nasnieżania zepsuje, znisczy...i zdewastuje, choc małe ale nasze Tatry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też tam lubię zaglądać,choć drogo... ;)

Dotychczas też mi się wydawało,że naśnieżanie nie jest tam potrzebne,ale jeśli następne zimy będą tak mizerne jak obecna :mad:,to inwestycja w nowe krzesło na Goryczkowej będzie bez sensu.Później zieloni doczepią się do Gąsienicowej i będzie po wszystkim... :eek:

Maćku jeden Kasprowy Alp nie zastąpi;),także walka na topory nie ma sensu:DLepiej niech powstają nowe stacje z naśnieżaniem i niech modernizują to co się da:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku jeden Kasprowy Alp nie zastąpi;),także walka na topory nie ma sensu:DLepiej niech powstają nowe stacje z naśnieżaniem i niech modernizują to co się da:D

Absolutnie nie myślę,żeby z Kasprowego robić ośrodek alpejski. ;)

To jest taki wyjątek wśród naszych gór.Dobrze by było,żeby można było tam jak najwięcej korzystać z obu tras. :rolleyes:

Poszusować tam jeden dzień fajna sprawa (nie koniecznie dla portfela :P).

Nie będę się upierać nad tym naśnieżaniem,może następne zimy dopiszą i problem sam się rozwiążę... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się upierać nad tym naśnieżaniem,może następne zimy dopiszą i problem sam się rozwiążę... ;)

Jest tendencja ze idzie ocieplenie;) A ja mówie smiało ze idzie oziebienie.

W XV wieku zamarzł Bałtyk, poprzedziły go zimy i lata jakie mamy obecnie. Zima ciagłe odwilze, lato burze i nagłe zmiany pogody.

Poczym nastał czas totalnych mrozów. Tak bedzie i u nas..niebawem

Polska będzie znajdować się pomiędzy młotem , a kowadłem, czyli pomiędzy niżem znad Atlantyku; a wyżem rosyjskim i to nam da w kość.

Wtedy nam nie potrzebne bede armatki na Kasprowym bo, sniegu bedzie po pachy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tendencja ze idzie ocieplenie;) A ja mówie smiało ze idzie oziebienie.

W XV wieku zamarzł Bałtyk, poprzedziły go zimy i lata jakie mamy obecnie. Zima ciagłe odwilze, lato burze i nagłe zmiany pogody.

Poczym nastał czas totalnych mrozów. Tak bedzie i u nas..niebawem

Polska będzie znajdować się pomiędzy młotem , a kowadłem, czyli pomiędzy niżem znad Atlantyku; a wyżem rosyjskim i to nam da w kość.

Wtedy nam nie potrzebne bede armatki na Kasprowym bo, sniegu bedzie po pachy.

Takiego pozytywu potrzebowałem! :D

Oby się spełniło,tylko bez przesady... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnej technologii stosując metodę stopniowych przepompowań można bez problemu zbudować zbiornik znacznie niżej niż znajduje sie dolna stacja goryczkowej. W teorii to nawet i w okolicach kuźnic takowy zbiornik mógłby powstać; z jego uzupełnianiem zapewne nie byłoby zbyt wielkich problemów ze względu na potoki o dość dobrym przepływie; gdzie wówczas możnaby kierować hmm powiedzmy 20% przepływu tak aby nie wpływać na ich bieg.

Instalacja naśnieżająca zapewne na bazie lanc (jak to z reguły sie stosuje w wyższych partiach alp) byłaby praktycznie w 100% wizualnie demontowalna. Pozostałyby wówczas na okres letni jedynie rurociągi; które oczywiście nie byłyby (w czasie budowy) wkopywane głęboko w ziemię (jedynie przykryte powiedzmy 10cm pod ziemia, minimalna ingerencja) W praktyce krajobraz nie zmieniłby się latem w ogóle. Kwestia naśnieżania wcale nie wymaga dewastacji obszaru istniejących tras przy obecnej technologii. Zupełnie co innego to tworzenie nowych tras; gdzie samo choćby delikatne formowanie terenu wiąże sie z dużą ingerencją.

Uważam że budowa nasniezania i wymiana krzesła zarówno na goryczkowej jak i gąsienicowej - na wyprzęgane z zakrywami (w lecie pozostają same liny) to jednoczesnie maksimum i minimum dla Kasprowego. Inaczej co potwierdzaja ostatnie zimy nie ma sensu utrzymywac tych kolei w tatrach ; bo obecnie jedynie szpeca latem a zima i tak sie z nich nie da skorzystac.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to jest napisane w wypowiedzi Laszczyka z PKL, że przy obecnej technologii nasniezanie nie jest problemem. Shuger się zna, więc rozwinął temat.

Niby tak, ale samo napisanie, że "przy obecnej technologii naśnieżanie nie jest problemem" jest mało przekonywujące, szczególnie w aspekcie konkretnego sposobu dostarczenia jak i lokalizacji źródła wody do naśnieżania.

Wobec powyższej kwestii możliwe teoretycznie są 2 rozwiązania:

- zbiornik na górze (osobiście nie bardzo go sobie wyobrażam)

- transport wody z dołu (ta opcja wydaje się być ciekawa)

Stąd moje pytanie o to skąd bierze się woda bieżąca na cele gospodarcze na Kasprowym i jak jest transportowana.

No i znalazłem odpowiedź, a przynajmniej jej część:

"Goryczkowy Potok bierze początek na Goryczkowej Równi (ok. 1320 m) z połączenia dwóch strug. Pierwszej, płynącej paroma wodospadami w Dolinie pod Zakosy i drugiej wypływającej z Doliny Świńskiej. Potok ten na wysokości ok. 1185 m (wcześniej częściowo zanikając), przy Myślenickich Turniach jest dodatkowo zasilany wodami z Wywierzyska Goryczkowego lok. 400 l/s, stąd transportuje się wodę na Kasprowy Wierch"

źródło:http://www.kozica.pl/rysy/40_Dolina_Bystrej_Wody.htm

http://www.tpn.pl/poznaj/wody/news/135/Wywierzyska-tatrzanskie

Z powyższego wnioskuję, że rury już w rejonie Kasprowego są (a co za tym idzie teren pod tym względem nie jest dziewiczy) i nikt nie wynosi wody na plecach, natomiast mało realne wydaje się umieszczanie rur 10cm pod powierzchnią, gdyż byłby w nich lód.

ps. Ciekawe nota bene jak wygląda kwestia zrzutu wody i odprowadzenie ścieków na Kasprowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. Ciekawe nota bene jak wygląda kwestia zrzutu wody i odprowadzenie ścieków na Kasprowym?

Jak to jak:D A myślisz, że co wozisz pod podłogą wagonika jak zjeżdzasz:D:D

Tutaj sama woda nie jest żadnym problemem, a w powstałym zbiorniku będą się mogły nawet rozwijać jakieś gatunki, oczywiście w ramach rozsądku, bo jeszcze zablokują naśnieżanie, bo jakiś potwór się w tym sztucznym zbiorniku zadomowil:rolleyes:

A za kilka lat nikt nie będzie wiedział, że to co ta tafla wody w okolicach szczytu Kasprowego to sztuczne jezioro...

Niedaleko mnie jest kilka jezior. Nie ma możliwości się zorientować osoba jadąca w dół nurtu Soły, że to sztuczna kaskada... Ktoś kto jest tutaj pierwszy raz i nie wie o zaporach z pewnością powiedziałby, że mamy tutaj piękne naturalne jeziora. Takim zbiornikiem, który łatwo uznać za naturalny jest Jezioro Żywieckie, potem już nieco trudniej jest z Międzybrodzkim, a o Czanieckim (które notabene znajduje się w Porąbce...:rolleyes::rolleyes::rolleyes:) to raczej na 1 rzut oka widać, że to zbiornik sztuczny. Jednak pierwsze dwa jeziora, które wymieniłem, to dla niewprawnego piękne górskie jeziora cyrkowe albo morenowe:D

Edytowane przez Slash0r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jak:D A myślisz, że co wozisz pod podłogą wagonika jak zjeżdzasz:D:D

Tutaj sama woda nie jest żadnym problemem, a w powstałym zbiorniku będą się mogły nawet rozwijać jakieś gatunki, oczywiście w ramach rozsądku, bo jeszcze zablokują naśnieżanie, bo jakiś potwór się w tym sztucznym zbiorniku zadomowil:rolleyes:

A za kilka lat nikt nie będzie wiedział, że to co ta tafla wody w okolicach szczytu Kasprowego to sztuczne jezioro...

Niedaleko mnie jest kilka jezior. Nie ma możliwości się zorientować osoba jadąca w dół nurtu Soły, że to sztuczna kaskada... Ktoś kto jest tutaj pierwszy raz i nie wie o zaporach z pewnością powiedziałby, że mamy tutaj piękne naturalne jeziora. Takim zbiornikiem, który łatwo uznać za naturalny jest Jezioro Żywieckie, potem już nieco trudniej jest z Międzybrodzkim, a o Czanieckim (które notabene znajduje się w Porąbce...:rolleyes::rolleyes::rolleyes:) to raczej na 1 rzut oka widać, że to zbiornik sztuczny. Jednak pierwsze dwa jeziora, które wymieniłem, to dla niewprawnego piękne górskie jeziora cyrkowe albo morenowe:D

Ty byłeś w tej okolicy kiedykolwiek? Wiesz o czym piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jego uzupełnianiem zapewne nie byłoby zbyt wielkich problemów ze względu na potoki o dość dobrym przepływie

Instalacja naśnieżająca zapewne na bazie lanc (jak to z reguły sie stosuje w wyższych partiach alp) byłaby praktycznie w 100% wizualnie demontowalna. Pozostałyby wówczas na okres letni jedynie rurociągi; które oczywiście nie byłyby (w czasie budowy) wkopywane głęboko w ziemię (jedynie przykryte powiedzmy 10cm pod ziemia, minimalna ingerencja)

To ja poproszę nazwę potoku, na którym zbudujesz ten zbiornik i mam nadzieję, że znasz jego średni przepływ w miesiącu styczniu na przykład.

Instalacja na bazie lanc - ok, ale to co widać (lanca) to 20% układu naśnieżającego, reszta znajduje się pod ziemią i miejsca trochę zajmuje, wszak musi pomieścić kompresor, i kilka zaworów i grzałek. Trzeba pod lancę wykopać sporą dziurę by umieścić tam studzienkę, na której zamontujemy lancę.

Jak wyobrażasz sobie rurociąg z wodą 10 cm pod ziemią, gdy w tamtym rejonie występuje 2 m głębokość przemarzania gruntu?

Skoro stopniowe układy pompowe są takie proste w konstruowaniu, oświecisz nas ile stopni będzie musiała mieć pompownia, by pokonać tą prawie kilometrową różnicę poziomów. Liczenie polecam zacząć od powierzchni jaką mielibyśmy śnieżyć.

Z powyższego wnioskuję, że rury już w rejonie Kasprowego są

Owszem, ale porównując zapotrzebowanie wody dla Kasprowego, z zapotrzebowaniem na naśnieżanie to tam są rurecki i pompusia, a nie rury i kilkustopniowa pompownia.

Dla przykładu:

Tak wygląda pompownia wysokiego ciśnienia w Białce Tatrzańskiej:

5.jpg

Jest to 5 pomp, po 250 kW każda. Układ jest tylko 2 stopniowy (pompy czerpalne i wysokiego ciśnienia), przy czym różnica poziomów to jedynie 240 m! Pompownia uzyskuje 20 bar w najwyższym hydrancie.

Edytowane przez John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przykładu:

Tak wygląda pompownia wysokiego ciśnienia w Białce Tatrzańskiej:

5.jpg

Jest to 5 pomp, po 250 kW każda. Układ jest tylko 2 stopniowy (pompy czerpalne i wysokiego ciśnienia), przy czym różnica poziomów to jedynie 240 m! Pompownia uzyskuje 20 bar w najwyższym hydrancie.

kotelnica_bialka.png

Inne ujęcie pompowni, ale mylisz się, bo różnica poziomów jest jeszcze mniejsza - 205 metrów, a długość rurociągów to grubo ponad 4km.

W Białce jest ujęcie głębinowe jeśli dobrze rozumiem, jednak wątpie, aby takie rozwiązanie było możliwe w Tatrach.

http://www.supersnow.pl/index.php?link=34

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwojennym budowniczym kolejki pewnie przez myśl nie przeszło, że kiedyś polski rząd będzie ją chciał sprzedać.

Przedwojenni budowniczowie pewnie przewracają się w grobach, gdy słyszą takich ignorantów gospodarczych jak panowie z TPN.

Oni właśnie po to zbudowali kolejkę pomimo wielkich protestów ekologów tamtego czasu (inwestycja została uratowana dzięki interwencji ówczesnego Ministra Transportu) aby udostępnić przyrodę ludziom, a z Zakopanego chcieli właśnie uczynić wielki ośrodek sportów zimowych dla Polaków.

Przypomnę tylko, że dzięki przedwojennym inwestycją jak właśnie kolejka na Kasprowy Wierch czy na Gubałówkę oraz inwestycje na Kalatówkach Zakopane miało możliwość dwukrotnie zorganizować mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym (1929,1939) jak również mistrzostwa świata w narciarstwie alpejskim (1939, po raz pierwszy poza krajami alpejskimi), a potencjał narciarski Zakopanego był porównywany do takich kurortów jak Sankt Moritz w Szwajcarii!

Tak więc dobrze by było, aby TPN w swojej hucpie nie podpierał się autorytetem ludzi z okresu międzywojnia bo nic was z nimi nie łączy. Nasi przodkowie stworzyli z Zakopanego prawdziwy, nowoczesny kurort narciarski, a wy malućcy ludzie "wielkich idei" stworzyliście z Zakopanego skansen, który co od wielu lat przegrywa organizacje mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym bo przecież o narciarstwie alpejskim już wogle nie może być mowy.

Ale co się dziwić, że tacy ludzie teraz nas reprezentują skoro podczas wojny wymordowano większość inteligencji, a zaraz powojnie dokończono tego dzieła i wszystkie wybitne jednostki zostały wyłączone z życia publicznego, a na stołki komuniście powsadzali "ludowych inteligentów", którzy teraz przecież muszą popierać równych sobie, a nie ludzi z wizją, którzy mogli by im zagrozić.

I tym sposobem miernota popiera miernotę od dziesiątek już lat...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...