mysiauek Posted July 16, 2020 Report Share Posted July 16, 2020 42 minuty temu, tankowiec napisał: Cześć. Pięciodniowa wycieczka na trasie. Wołosate-Ustrzyki Górne-Smerek-Cisna-Komańcza-Rymanów Zdrój. GSB? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tankowiec Posted July 16, 2020 Report Share Posted July 16, 2020 Tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiauek Posted July 16, 2020 Report Share Posted July 16, 2020 1 godzinę temu, tankowiec napisał: Tak. Dzięki. Będziesz kontynuował? Jakieś uwagi do szlaku? Zbieram informacje, zastanawiam się nad urlopem bezpłatnym żeby cały GSB walnąć. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tankowiec Posted July 16, 2020 Report Share Posted July 16, 2020 Przeszedłem tylko ten fragment GSB. Może kiedyś pokuszę się o całość za jednym razem. Teraz planuję przejść we 1-3 dniowych fragmentach. 2 godziny temu, mysiauek napisał: Jakieś uwagi do szlaku? Szlak w Bieszczadach jest dobrze oznaczony. Natomiast w Beskidzie Niskim trzeba uważać. Bo przebieg często nie jest jednoznaczny. No i do tego masa błota na szlaku. No ale podobno to wizytówka tego pasma górskiego:). 2 godziny temu, mysiauek napisał: Zbieram informacje, zastanawiam się nad urlopem bezpłatnym żeby cały GSB walnąć. Według mnie dobrze wcześniej zrobić kilka 2-3 dniowych wycieczek.Mnie mimo że szedłem tylko 5 dni ostatnie dwa dały w kość. Jeśli chodzi o przebieg GSB polecam przewodnik Leszka Piekło. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiauek Posted July 16, 2020 Report Share Posted July 16, 2020 Godzinę temu, tankowiec napisał: Przeszedłem tylko ten fragment GSB. Może kiedyś pokuszę się o całość za jednym razem. Teraz planuję przejść we 1-3 dniowych fragmentach. Szlak w Bieszczadach jest dobrze oznaczony. Natomiast w Beskidzie Niskim trzeba uważać. Bo przebieg często nie jest jednoznaczny. No i do tego masa błota na szlaku. No ale podobno to wizytówka tego pasma górskiego:). Według mnie dobrze wcześniej zrobić kilka 2-3 dniowych wycieczek.Mnie mimo że szedłem tylko 5 dni ostatnie dwa dały w kość. Jeśli chodzi o przebieg GSB polecam przewodnik Leszka Piekło. 1. Tak, słyszałem o błocie i tak słyszałem o problemach z jednoznacznością i znakowaniem szlaku w Beskidzie Niskim. 2. To będzie samotny minimum miesiąc bez pośpiechu. Przewodnik jest, przestudiowany, mapy też. Wrzucaj fotki z kolejnych części - dzięki z góry. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
idealist Posted July 16, 2020 Report Share Posted July 16, 2020 Ten widok pewnie też wielu z Was zna z bardziej zimowych okoliczności. @Jeeb w odróżnieniu od nart można sobie pozwolić na noszenie lustrzanki więc trochę się bawię w fotografa to foty z Canona EOS 7D z jasnym obiektywem 80mm... i jakimś tam instafiltrem jutro ostatni dzień wędrówek i wyruszymy na spotkanie z ikoną 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirekn Posted July 17, 2020 Report Share Posted July 17, 2020 20 godzin temu, mysiauek napisał: GSB O jak miło to jest nas tu więcej. Chcę jeszcze w tym roku zrobić przymiarkę do około 55 km per dzień Pozdrawiam mirekn 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
christof Posted July 17, 2020 Report Share Posted July 17, 2020 9 godzin temu, idealist napisał: jasnym obiektywem 80mm. O tak, to widać na małej głębi ostrości ze jasny:) - niestety trzeba uważać żeby trafić tam gdzie sie chce a czasem lepiej jednak przymknąć obiektyw, ale zdjęcia bardzo fajne:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted July 17, 2020 Report Share Posted July 17, 2020 51 minut temu, christof napisał: O tak, to widać na małej głębi ostrości ze jasny:) - niestety trzeba uważać żeby trafić tam gdzie sie chce a czasem lepiej jednak przymknąć obiektyw, ale zdjęcia bardzo fajne:) no ale tak do końca nie wiadomo co Autorka chciała - może taki był zamysł. Zeby nie było - ja bym przymknął, jeszcze bym "polówkę" założył pewnie i na koniec ta "mgle" wywalił...ale to by była inna fotka już....😉 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiauek Posted July 17, 2020 Report Share Posted July 17, 2020 3 godziny temu, mirekn napisał: O jak miło to jest nas tu więcej. Chcę jeszcze w tym roku zrobić przymiarkę do około 55 km per dzień Pozdrawiam mirekn Nie mam takich ambicji po prostu muszę się wyłączyć w przyszłym roku na jakiś miesiąc przed wpadnięciem w kolejną pracowniczą studnię bez dnia. DLatego miesiac a nawet może więcej. Taki jest plan, a jak wiemy plany hehehehe Zdaj relacje albo daj jakieś updejty gdybyś przeszedł. Dzięki z góry 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
idealist Posted July 18, 2020 Report Share Posted July 18, 2020 Wczoraj oddaliśmy pokłon symbolowi. Dzisiaj powrót do domu. 10 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted July 18, 2020 Report Share Posted July 18, 2020 Cześc Zazdroszczę! Nigdy Tre na żywo nie widziałem... chyba. Pozdrowienia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
idealist Posted July 18, 2020 Report Share Posted July 18, 2020 @Mitek na mnie z bliska zrobiło ogromne wrażenie. Dla tych którzy by chcieli zrobić to przejście rada, żeby być jak najwcześniej. My zaczęliśmy przed 8 i było cudownie. Jak kończyliśmy koło 12 to ten pierwszy, najłatwiejszy odcinek wyglądał jak deptak w Międzyzdrojach 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tankowiec Posted July 20, 2020 Report Share Posted July 20, 2020 https://www.magazynbieganie.pl/roman-ficek-po-rekordowym-przebiegnieciu-gsb-to-nie-jest-moje-ostatnie-slowo/?fbclid=IwAR0u0mgW6quFBAjqD3CkeVvJnJueObN5jekGAYGcMmzrsY-ksQSmtAcUKg4 Dla mnie z punktu widzenia zwykłego "łazika". To jest kosmos:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted July 20, 2020 Report Share Posted July 20, 2020 (edited) 42 minuty temu, tankowiec napisał: https://www.magazynbieganie.pl/roman-ficek-po-rekordowym-przebiegnieciu-gsb-to-nie-jest-moje-ostatnie-slowo/?fbclid=IwAR0u0mgW6quFBAjqD3CkeVvJnJueObN5jekGAYGcMmzrsY-ksQSmtAcUKg4 Dla mnie z punktu widzenia zwykłego "łazika". To jest kosmos:). Cześć Patrząc spokojnie: 500km w czasie 100h czyli 5km/h licząc podróż bez przerwy - wydaje się ogarnialne bardziej. Ja mam podobne wrażenie jak analizuje czasy różnych rowerowych osiągnięć. Trzeba jednak pamiętać, że mamy do czynienia ze znakomicie wytrenowanymi zawodnikami, którzy działają celowo. Ja, na przykład wiele zrozumiałem po dwóch latach nauki jazdy i jeżdżenia na rowerze bez przerw sezonowych czy jakichkolwiek. W pewnym momencie zrozumiałem, że jazda na rowerze nie jest już środkiem a jest celem samym w sobie. Myślę, że z chodzeniem dzieje się podobnie. Celem nie jest "przejście po to żeby..." tylko samo przejście...a wtedy już zaczyna się trening aby to przejście było jak najbardziej efektywne. Treningowi podporządkowane jest wszystko - całe życie. Tu stawiałbym granicę pomiędzy amatorskim uprawianiem sportu - czyli rekreacją a sportem wyczynowym, któremu podporządkowane jest praktycznie całe życie. Wtedy możliwe są takie osiągnięcia i łamanie barier. To wymaga wielkiej odwagi, samozaparcia i konsekwencji. Dlatego między innymi tak mnie bawi jak gość, który poszedł sobie pojeździć na rowerze po lesie mówi, że "był na treningu". Pozdrowienia Edited July 20, 2020 by Mitek 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zimnik Posted July 20, 2020 Report Share Posted July 20, 2020 2 godziny temu, tankowiec napisał: Dla mnie z punktu widzenia zwykłego "łazika". To jest kosmos:). Co ciekawe Rekord na rowerze wynosi 87 godzin 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marboru Posted July 20, 2020 Report Share Posted July 20, 2020 Zapraszam do wędrówki na Krywań z dzisiaj marboru 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted August 1, 2020 Report Share Posted August 1, 2020 ..tych którym znudziło się wychodzenie na „Mt. Everest” czy inną Gubałówkę rozpychając się łokciami lub czekanie po roku na możliwość wyjścia na upatrzoną górkę zachęcam do odwiedzenia mniej popularnych ale równie malowniczych okolic. Mosorny Groń - wyciąg wozi rowerzystów, tych w sobotę i niedziele sporo - w tygodniu pusto. Można popatrzyć na Babią- bez konieczności oglądania dzikich tłumów. 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanova Posted August 3, 2020 Report Share Posted August 3, 2020 Mój tydzień w Beskidzie Sądeckim - pieszo, rowerem i ... pontonem. Zapraszam serdecznie do lektury relacji z bardzo udanego urlopowego tygodnia w górach, w pandemicznej rzeczywistości. Można? Można! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Annaa Posted August 3, 2020 Report Share Posted August 3, 2020 Rudawy Janowickie -Starościńskie Skały-Lwia Góra. Lwia Góra to grupa okazałych skałek granitowych o fantastycznych kształtach .Można powiedzieć ,że poruszamy się w gnieździe skalnym. Urwiska skalne to frajda dla wspinaczy. Nasza wczorajsza wycieczka praktycznie w samotności i ciszy. Fantastycznie. W XIX wieku, z polecenia księcia Wilhelma, brata króla Prus, Fryderyka Wilhelma III w północnej części Starościńskich Skał wykuto skalne schody i zabezpieczono punkt widokowy poręczą, a jedną ze skał ozdobiono żeliwną figurą lwa. Lwa niestety już tam nie ma, został przeniesiony na Zaporę Złotnicką (Leśna,Zamek Czocha). 11 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziemowit Posted August 4, 2020 Report Share Posted August 4, 2020 (edited) Nie wiem czy chcę zakładać nowy temat specjalnie po to. Za 2 tygodnie jadę na miesiąc do Austrii na rowerek i zastanawiam się czy żadnych problemów mieć nie będę. Ktoś jeździł przez Czechy lub Niemcy w Lipcu i miał jakieś problemy lub czytał i wie o tym, że jakieś mogą być? Włochy sobie odpuszczam bo im mniej granic po drodze tym mniejsza szansa na przypał. Edited August 4, 2020 by Ziemowit 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanova Posted August 4, 2020 Report Share Posted August 4, 2020 1 godzinę temu, Ziemowit napisał: Nie wiem czy chcę zakładać nowy temat specjalnie po to. Za 2 tygodnie jadę na miesiąc do Austrii na rowerek i zastanawiam się czy żadnych problemów mieć nie będę. Ktoś jeździł przez Czechy lub Niemcy w Lipcu i miał jakieś problemy lub czytał i wie o tym, że jakieś mogą być? Włochy sobie odpuszczam bo im mniej granic po drodze tym mniejsza szansa na przypał. Nikt Ci dzisiaj nie powie, jaka sytuacja będzie za miesiąc czy półtora, a decyzję o wprowadzeniu kwarantanny nie zawsze podejmowane są na podstawie racjonalnych przesłanek. W Niemczech dalej są obostrzenia w jednodniowych pobytach w Meklemburgii, co najmniej do końca sierpnia, a że każdy kraj związkowy prowadzi swoją politykę, to może być różnie. Ja się poważnie zastanawiam nad zaplanowanym wyjazdem do Austrii/Słowenii. Daję sobie jeszcze tydzień na podjęcie decyzji o ewentualnej zmianie planów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cyniczny Posted August 5, 2020 Report Share Posted August 5, 2020 Mam zamiar jechać na 4 dniówkę rowerową na początku września też do Austrii, ale patrząc na aktualną sytuację już tworzę trasy awaryjne po Polsce. Tak, jak wspomniała @tanova sytuacja wielce niepewna. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziemowit Posted August 5, 2020 Report Share Posted August 5, 2020 (edited) 45 minut temu, cyniczny napisał: Mam zamiar jechać na 4 dniówkę rowerową na początku września też do Austrii, ale patrząc na aktualną sytuację już tworzę trasy awaryjne po Polsce. Tak, jak wspomniała @tanova sytuacja wielce niepewna. Nieco martwię się, że jak w Polsce liczba przypadków wzrośnie powyżej 1000 to kraje sąsiednie wprowadzą obowiązkową kwarantannę tak jak Ukraina właśnie zrobiła. Przypału w postaci przymusowego urlopu w 4-rech ścianach chcę uniknąć, więc będę starał się na bieżąco sprawdzać jak sytuacja. Edited August 5, 2020 by Ziemowit 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted August 5, 2020 Report Share Posted August 5, 2020 ..taka luźna dygresja - zauważcie jak bardzo zmieniło się nasze podejście do "tematu" - kilka tygodni temu obawialiśmy się o zdrowie i życie swoje i swoich bliskich, teraz boimy się ze nam "ktoś" spieprzy wakacje. 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.