Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Co dalej z Polskimi Stacjami Narciarskimi po 17 stycznia?


Plywak

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Mitek napisał:

Całe życie uczę moje dzieci, że to one mają tworzyć ramy, że mają być niezależne, otwarte, a szkołą ma być środkiem - nie celem. Tutaj widzę zupełnie inne podejście osoby chyba dużo młodszej i jestem w szoku. Korporacja to nie dla mnie ani nie dla moich dzieci a pokazałeś sposób kształtowania ram typowo korporacyjny...

Widzisz @Mitek dzisiejsza demokracja to korporacja a kapitalizm i praworządność nie ma już takiego znaczenia choć oczywiście jeszcze się ślizga . Tak wiec, indywidualiści będą poruszać się w ramach korporacyjnych . Czy chcemy czy nie to taka jest dzisiejsza rzeczywistość i widać gołym okiem jak dziś świat zaczyna funkcjonować ..Wiecy grają ,politycy tańczą a obywatel płacze.  Jedna ustawa nie mająca podstawy prawnej potrafi wszystkich zamknąć . Bez walki, a społeczeństwa akceptują takie normy. 
 

pozdrawiam,młodszy 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i zastanawiam się kim ja jestem. Cenię sobie wolność i niezależność. Cenię  wolność mojej rodziny, bliskich i rodaków. Całe moje życie nakierowane było na działania aby nie być od nikogo zależnym, aby samemu decydować o sobie.  Dlatego wszelkie ingerencje państwa, czy innego ciała społecznego w zasady życia rodziny i poszczególnych ludzi budzą u mnie co najmniej opór. Nawet tzw 500+, które rozwiązało wiele problemów egzystencjalnych rodziny, nie budzi mojego zachwytu. Stoję na stanowisku, że pracujący człowiek sam powinien  utrzymać swoje dzieci i decydować czy je chce mieć  i jak je wychowywać. (Pomijam tu jakąś patologię aby nie rozwijać dalej tematu pomocy koniecznej, która powinna być jednak realizowana). Państwo z naszych podatków organizuje szkolnictwo i szkoda byłoby aby pieniądze przeznaczane na ten cel marnowały się. Nie oznacza to, że każdy uczący się musi  bezwzględnie  spełniać  wszystkie, jednakowe rygory z tym związane. Dam tu przykład patologii systemu nauczania na przykładzie mojego kolegi z liceum. Ten mądry chłopak poszedł na studia do NRD. Tam zamieszkał w akademiku, był obserwowany i oceniany przez współmieszkańców. Miał bardzo dobre oceny. To nie podobało się niemieckim kolegom. Donieśli, że jako Polak musi być tolerancyjnie traktowany, skoro oni widzą, że na naukę poświęca mało czasu, uprawia sport, ma jeszcze wiele innych zainteresowań, a oni kują i mają gorsze wyniki. Podparli to twierdzeniem, że wszyscy oni mieli wcześniej, w szkole średniej, odpowiednio wysokie liczby punktów jako ocenę wyników swej nauki, są więc mądrzy i nie widzą aby ktoś był jeszcze mądrzejszy. Po prostu stworzony system odebrał im zdrowy rozsądek, urawniłowka zabrała indywidualność, kreatywność, żeby nie powiedzieć inteligencję. Nie potrafili zrozumieć, że ktoś może być po prostu mądrzejszy i bardziej zdolny od nich.  Taką tendencję obserwuję i u nas, szczególnie wśród moich młodszych znajomych. Przekonanie, że wszystko powinno być uregulowane  przepisami i normami prawnymi zaczyna  wyznaczać ich sposób życia. Odnoszę wrażenie, że oni chcą być po prostu hodowani, nie chcą żyć swoim życiem.  Chcą aby odpowiedzialność za powodzenie i jakość ich życia  ponosił ktoś, najlepiej rząd, pracodawca,  opieka społeczna, samorząd. A ileż to jest narzekań na system szkolnictwa, szeroko rozumiane mieszkalnictwo, system prawny itp. Młody człowiek jest przekonany, że system szkolnictwa da mu wspaniały zawód i satysfakcjonującą pracę, samorząd da mu mieszkanie, no bo zrobił już 3 dzieci.  A tu nic z tych rzeczy, każdy jest kowalem swego losu ( no nie do końca, ale nie będę tego rozwijał, bo to temat rzeka na inną dyskusję o stosunkach społecznych i ich wpływie na nasz los). Dość powiedzieć, jestem z innej gliny, innej epoki. Nie wyobrażam sobie życia gdzieś, gdzie ktoś ustala mi czy wolno mi siać pietruszkę w ogródku i czy wolno mi ją spożywać!!! A tak jest gdzieniegdzie, a i u nas także ten trend się rozwija (mak, marycha, tytoń), czy choćby odpowiednie odmiany zboża, kartofli itp . Może doczekam czasów kiedy dzieci będą pytane czy są zadowolone, jeśli nie, zabierane będą do domów dziecka lub rodzin zastępczych. Oczywiście, katolickie dzieci do rodzin muzułmańskich, heteroseksualne do homoseksualnych, a kalekie  do utylizacji. Tak już było, u Sowietów dzieci donosiły na rodziców których zamykano w tiurmie, w Niemczech pozbywano się zabijając chorych czy tych niższych ras oraz tych  myślących nie po linii. Tak więc pozwolenie dziecku na opuszczenie szkoły  i związana z tym kontrola i kara finansowa  jest własnie kontynuacją takich "hodowlanych" praktyk. Trudno to dostrzec?     

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Victor napisał:

Widzisz @Mitek dzisiejsza demokracja to korporacja a kapitalizm i praworządność nie ma już takiego znaczenia choć oczywiście jeszcze się ślizga . Tak wiec, indywidualiści będą poruszać się w ramach korporacyjnych . Czy chcemy czy nie to taka jest dzisiejsza rzeczywistość i widać gołym okiem jak dziś świat zaczyna funkcjonować ..Wiecy grają ,politycy tańczą a obywatel płacze.  Jedna ustawa nie mająca podstawy prawnej potrafi wszystkich zamknąć . Bez walki, a społeczeństwa akceptują takie normy. 
 

pozdrawiam,młodszy 

Którą ustawę masz na myśli?  A propos  ograniczeń, a  na jakich zasadach wprowadzano je w innych krajach? Może coś wiecie na te tematy, bo z lenistwa nie chce mi się szukać materiałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kael napisał:

Może właśnie dzięki temu że w Szwajcarii dzieci chodzą cały rok do szkoły, to Polacy jeżdżą do Szwajcarii sprzątać, a nie odwrotnie...?

Dobrze wiesz, że tzw bogactwo Szwajcarii nie jest oparte na całorocznej nauce dzieci. Nie jest oparte na niezwykłych zdolnościach ich mieszkańców, nadzwyczajnej wydajności pracy. No i przesadzasz, pisząc że Polacy jeżdżą tam sprzątać. Przynajmniej ja nie znam takich. Sam byłem tam nie do sprzątania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Bumer napisał:

Dobrze wiesz, że tzw bogactwo Szwajcarii nie jest oparte na całorocznej nauce dzieci. Nie jest oparte na niezwykłych zdolnościach ich mieszkańców, nadzwyczajnej wydajności pracy. No i przesadzasz, pisząc że Polacy jeżdżą tam sprzątać. Przynajmniej ja nie znam takich. Sam byłem tam nie do sprzątania.

Ostatnio będąc w Szwajcarii spędziliśmy z kolegą dwa wieczory na dyspucie dotyczącej właśnie tego problemu. Podstawą do dyskusji stały się przeraźliwie stereotypowe zegarki, sery i banki, oczywiście. Tego tematu nie da się ogarnąć w kilku prostych punktach, ale udało nam się osiągnąć kompromis (a trochę się różnimy) tworząc takie oto:

1. Rys historyczny. Szwajcarzy to nie homogenny naród, państwowość jest stosunkowo młoda (1848), chociaż historia poszczególnych kantonów i ich związków jest oczywiście dłuższa. W Szwajcaria raczej trudno mówić o narodzie szwajcarskim, bo takiego nie ma. Czynniki geograficzne wymusiły na mieszkańcach tych terenów wypracowanie i wyuczenie zdolności przetrwania, ochrony przed ekstremalnymi warunkami pogodowymi, oszczędności etc (jak to górale w każdym innym zakątku świata).

2. Neutralność. Pojęcie niezwykle niejednoznaczne w dziedzinie wartościowania. Czyli to ani zarzut, ani pochwała. Natomiast ten fakt implikował zachowanie Szwajcarii w trakcie konfliktów wojennych w XX wieku na przykład. Nie sposób nie wspomnieć o kwestii współpracy z każdą ze stron konfliktu i ciągle żywe pytanie o majątki pewnej grupy narodowościowej szczególnie pokrzywdzonej podczas II wojny światowej. Nie można nie łączyć tego faktu z rozwojem bankowości i świadczeniu usług bankowych na rzecz społeczności światowej, także dla tej, która działa mówiąc w sposób eufemistyczny nieco niezgodnie z prawem. Przynależność do UE bardzo by im tę działalność utrudniła.

3. Stała mobilizacja. To państwo z obowiązkiem służby wojskowej i następczej stałej gotowości mobilizacyjnej oraz podobnej służbie w ramach straży pożarnej. Obowiązek to obowiązek.

4. Turystyka. To oczywiste.

5. Technologia. Teza @Bumera o braku niezwykłych zdolności do mnie przemawia, ale o nienadzwyczajnej wydajności pracy już nie. Nadzwyczajna wydajność i rozwój technologiczny idą trzymając się za rękę. Można z perspektywy każdej profesji zrobić risercz na temat używanych przez nich technologii. Szwajcarzy i ich technologie zwykle okupują wysokie miejsca.

Na tym mniej więcej skończyły się nasze dywagacje, oparte zresztą na włoskim (unijnym) winie.

Teraz wnioski:

1. Szwajcarzy nie mają unikalnych zdolności, ale są niezwykle skuteczni.

2. Oceny moralne podnoszone czasem w dyskusjach mają znaczenie tylko symboliczne, żeby dyskutanci mieli dobre samopoczucie.

3. Życie w tym państwie nieco odbiega od europejskiej rutyny. A wiem to mając związki rodzinne od 30 lat i przygodne relacje zawodowe, i liczne wizyty tamże.

4. Pomimo wysokich wskaźników jakości życia nie chciałbym jednak tam mieszkać pomimo najwyższego uznania dla ich państwa jako takiego.

Jak już duma Chianti została opróżniona, poszliśmy spać.

Edytowane przez waldek71
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Victor napisał:

Wypraszam sobie takie porównanie . Kim Ty jesteś żeby tak pisać ? Jak Ci się nudzi to się schowaj do szybu i fedruj węgiel bo zima sroga nadchodzi . 

Porownanie jest bardzo na miejscu. I wcale nie chodzi o skojarzenie Cie z jakims terrorysta. W krajach zachodnich ta religia niedlugo bedzie obowiazujaca. A na czym ona polega? Wlasnie na scislym przestrzeganiu zasad, ktore reguluja wiekszosc dziedzin zycia. Zamiast myslec i decydowac samodzielnie przestrzega sie ustalonych regul. W mysl zasady, ze czlowiek jest zbyt glupi by dokonywac wyborow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Victor napisał:

Widzisz @Mitek dzisiejsza demokracja to korporacja a kapitalizm i praworządność nie ma już takiego znaczenia choć oczywiście jeszcze się ślizga . Tak wiec, indywidualiści będą poruszać się w ramach korporacyjnych . Czy chcemy czy nie to taka jest dzisiejsza rzeczywistość i widać gołym okiem jak dziś świat zaczyna funkcjonować ..Wiecy grają ,politycy tańczą a obywatel płacze.  Jedna ustawa nie mająca podstawy prawnej potrafi wszystkich zamknąć . Bez walki, a społeczeństwa akceptują takie normy. 
 

pozdrawiam,młodszy 

I to jest wlasnie straszne w dzisiejszym swiecie. Nie tylko tak jest, ale jeszcze wiekszosc akceptuje to bez walki. 

Korporacyjny system rodzi tez typowe dla socjalizmu zachowania. Ci ktorzy otwarcie przeciwstawiaja sie zasada sa niszczeni i odstawiani na boczny tor. Jednak ci bardziej przebiegli, ktorzy te zasady umiejetnie obchodza odnosza sukcesy i pna sie w gore. Paradoksalnie wiec to system sprzyjajacy rozwojowi kombinatorstwa. U pozostalych tworzy tez biernosc i bezradnosc.

Edytowane przez Spiochu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Victor napisał:

Widzisz @Mitek dzisiejsza demokracja to korporacja a kapitalizm i praworządność nie ma już takiego znaczenia choć oczywiście jeszcze się ślizga . Tak wiec, indywidualiści będą poruszać się w ramach korporacyjnych . Czy chcemy czy nie to taka jest dzisiejsza rzeczywistość i widać gołym okiem jak dziś świat zaczyna funkcjonować ..Wiecy grają ,politycy tańczą a obywatel płacze.  Jedna ustawa nie mająca podstawy prawnej potrafi wszystkich zamknąć . Bez walki, a społeczeństwa akceptują takie normy. 
 

pozdrawiam,młodszy 

Cześć

Nie masz racji zupełnie. Korporacyjność to wybór a nie mus. Ja od lat żyje poza nurtem korporacyjnym ale mam z nim cały czas styczność poprzez współpracę i ... mnie bawi. 

Wiesz praca ma być zrobiona a to czy to robisz w dzień czy w nocy, czy robi to za Ciebie dżin z butelki nikogo nie obchodzi. Do tego stopnia, że mogę wstać i stwierdzić że nie chce mi się iść do pracy, i nie idę. 

Jak dzieci wybiorą system korporacyjny - trudno - ale robię wszystko żeby pozostały wolne mentalnie.

Pozdrowienia

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już schodzimy na pracę zawodową, to nigdy nie chciałbym pracować w typowym korpo razem z jego wadami, gdzie wszyscy mają szczegółowy harmonogram pracy, regularnie biorą udział w grupowych szkoleniach motywacyjnych i rywalizują o nagrodę pracownika miesiąca. Czułbym się jak szczur zamknięty w metalowej zimnej klatce, który o określonej godzinie ma przebiec ileś okrążeń na kołowrotku.

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ode mnie zaczęła się ta dyskusja ,wiec Ja ją zakończę ,gdyż nie ma sensu dalsza polemika. Każdy ma swoje spostrzeżenia i doświadczenia życiowe. 

@Bumer zgodzę się z tobą w ostatnim poście,gdyż również wiem co to wolność szeroko rozumiana i niezależność i tak staram się żyć  . Jednak nie mogę się zgodzić na twoja hipokryzje w poście początkowym w którym napisałeś że: drżyjcie rodzice o swoje dzieci bo nadejdzie praworządność z dyrektywy bo u nas normalność . Uwierz , że ludzie żyją normalnie ,choć faktycznie sa zniewoleni przez system i nie trzeba nikogo straszyć ze tej normalności nie ma . Co do zasad nigdy nie byliśmy narodem który z łatwością przyjąłby zasady odgórne . To nasza zaleta.  Z tym się zgodzę . 
 

@Spiochu powinieneś odróżnić pojęcie Muzułmanin i nikogo więcej nim nie obrażać a przede wszystkim ich jako społeczności gdyż to sa normalni ludzie tacy jak Ty i Ja. Pracujący we wszytkich branżach i gałęziach gospodarki . Warto ich poznać od środka ,troche zamieszkać z nimi. Mój problem do twojego wpisu to obraza mojej religijności ,wiary,wychowania . Nie wmawiaj sobie ze Oni przejmą zachód bo tym zachodem dziś jest i Polska . Może geograficznie jesteśmy centrum,chociaż ciagle przedstawiani jako wschód . Niemniej jednak wstąpiliśmy do tego paktu przysłowiowego zachodniego. Pamiętaj ze jednostka jest niezauważalna a masy są ignorowane . 

@Mitek piszac o korporacji miałem na myśli makro a wiec mus nie mikro . Czyli bankowość i cyfryzację globalna . Wszyscy bez wyjątku oddaliśmy swoją osobowość przyjmując chociażby telefonie szeroko rozumiana,oddając np linie papilarne, siatkówkę oka, zakładając konto w banku . Jesteśmy w systemie który nas nadzoruje, choć nieświadomie ale jednak.Zostaliśmy zniewoleni. Warto spojżeć trochę więcej w przód niż tylko w to co nas otacza .  
 

Tak,wiec panowie jestemy jedynie małymi trybikami systemu który odbiera nam wolność . A dziś jest to wyeksponowane na potęgę . 
 

I na tym zakończę . 
 

pozdrawiam 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, cyniczny napisał:

Sporo jest już wyroków WSA stwierdzających, że nielegalny był zakaz, a nie otwarcie. 

U nas nie ma kultury prawnej wedle prawa Anglosaskiego. Dziś jeden sędzia da werdykt na prawo a jutro drugi na lewo. Potem przyjdzie kolejny i powie, że trzeba prosto czyli do ponownego rozpatrzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Author napisał:

U nas nie ma kultury prawnej wedle prawa Anglosaskiego. Dziś jeden sędzia da werdykt na prawo a jutro drugi na lewo. Potem przyjdzie kolejny i powie, że trzeba prosto czyli do ponownego rozpatrzenia. 

Dokładnie tak jest. Są jeszcze odwołania. Nawet jak wiesz, że masz rację to a) nie masz pewności b) możesz się bujać o kasę (wcześniej zabraną) latami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Narciarz ze Śląska wczoraj zamieniłem słówko ze strażnikami GPN-u, który sądzi się z właścicielem stacji za bezpodstawne użytkowanie ich terenu. Nawet nie ma jeszcze wyroku w 1 instancji bo co chwila przekładane są rozprawy. A gdzie apelacje i finał. I teraz odwróć sytuacje gdyby to była prywatna ziemia a nie parkowa czyli tak trochę nasza  wspólna. Dlatego jak czytam o naszych sądach i jeszcze o pewnym panu z Krk co to tam gmera w nich to śmiać mi się chce. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Victor napisał:

@Spiochu powinieneś odróżnić pojęcie Muzułmanin i nikogo więcej nim nie obrażać a przede wszystkim ich jako społeczności gdyż to sa normalni ludzie tacy jak Ty i Ja. Pracujący we wszytkich branżach i gałęziach gospodarki . Warto ich poznać od środka ,troche zamieszkać z nimi. Mój problem do twojego wpisu to obraza mojej religijności ,wiary,wychowania . Nie wmawiaj sobie ze Oni przejmą zachód bo tym zachodem dziś jest i Polska . Może geograficznie jesteśmy centrum,chociaż ciagle przedstawiani jako wschód . Niemniej jednak wstąpiliśmy do tego paktu przysłowiowego zachodniego. Pamiętaj ze jednostka jest niezauważalna a masy są ignorowane . 

Byc moze Cie to zaskoczy ale calkiem niezle poznalem te spolecznosc. Mialem okazje wspolnie swietowac jak i mieszkac przez kilka dni pod jednym dachem. W mojej rodzinie tez sa, wiec wiem rowniez jak wyglada ich codziennosc.

Zasady (religia) maja tam pierwszenstwo przed mysleniem. Tak sa wychowani i traktuja seoje tradycje jako najwazniejsze. Podobne podejscie mozna spotkac i w Polsce wsrod niektorych katolikow. Nie jest jednak ono tak powszechne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Spiochu napisał:

I to jest wlasnie straszne w dzisiejszym swiecie. Nie tylko tak jest, ale jeszcze wiekszosc akceptuje to bez walki. 

Korporacyjny system rodzi tez typowe dla socjalizmu zachowania. Ci ktorzy otwarcie przeciwstawiaja sie zasada sa niszczeni i odstawiani na boczny tor. Jednak ci bardziej przebiegli, ktorzy te zasady umiejetnie obchodza odnosza sukcesy i pna sie w gore. Paradoksalnie wiec to system sprzyjajacy rozwojowi kombinatorstwa. U pozostalych tworzy tez biernosc i bezradnosc.

Już bardzo dawno temu ktoś powiedział, że najdoskonalszym systemem "zarządzania" człowiekami nie jest żadna dyktatura ani socjalizm czy inne tego typu ustroje. Najlepsza jest demokracja ! Wystarczy tylko człowiekom wmówić, że mają na coś tam jakiś tam wpływ i, że czegoś tam potrzebują albo nie. Przykładów mógłbym podać wiele ... W ostatnich dziesięcioleciach, a u nas raczej latach takie postępowanie czyli kreowanie potrzeb jest nagminne, a najlepsze co dowodzi powyższemu stwierdzeniu to fakt, że się sprawdza. Socjotechnika i nauki pokrewne to potęga. Szkoda tylko, że tak naprawdę niewielu zdaje sobie sprawę jak bardzo są zmanipulowani. I potem śwagry przy stole wojny toczą o tzw. polityce.

Cieszy mnie natomiast otwarcie branż do tej pory przymkniętych. Przy odrobinie samodyscypliny pozostaną otwarte. Mam nadzieję choć jak widzę co się dzieje na szkoleniach to z kolei mam spore wątpliwości 😏

Edytowane przez Sławek Nikt
  • Like 1
  • Downvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Victor napisał:

Może geograficznie jesteśmy centrum, chociaż ciagle przedstawiani jako wschód.

Pod względem geologicznym nie ma czegoś takiego jak Europa i najwyższym szczytem naszego kontynentu jest Mount Everest, a pod względem geograficznym z Warszawy do wschodniej graniczy Europy, czyli gór Ural położonych daleko w Rosji jest 2.5 tysiąca kilometrów. :P

Jakby nie patrzeć Polska jest na zachodzie Europy czy Eurazji. 

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Victor napisał:

 

@Mitek piszac o korporacji miałem na myśli makro a wiec mus nie mikro . Czyli bankowość i cyfryzację globalna . Wszyscy bez wyjątku oddaliśmy swoją osobowość przyjmując chociażby telefonie szeroko rozumiana,oddając np linie papilarne, siatkówkę oka, zakładając konto w banku . Jesteśmy w systemie który nas nadzoruje, choć nieświadomie ale jednak.Zostaliśmy zniewoleni. Warto spojżeć trochę więcej w przód niż tylko w to co nas otacza .  
 

Tak,wiec panowie jestemy jedynie małymi trybikami systemu który odbiera nam wolność . A dziś jest to wyeksponowane na potęgę . 
 

I na tym zakończę . 
 

pozdrawiam 
 

 

Cześć

Victor, żyjesz w cywilizowanym kraju - A jak spędzasz wakacje? Bez podtekstów - proste pytanie.

Np co robiłeś dzisiaj wieczorem?

Pozdr

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sławek Nikt napisał:

Już bardzo dawno temu ktoś powiedział, że najdoskonalszym systemem "zarządzania" człowiekami nie jest żadna dyktatura ani socjalizm czy inne tego typu ustroje. Najlepsza jest demokracja ! Wystarczy tylko człowiekom wmówić, że mają na coś tam jakiś tam wpływ i, że czegoś tam potrzebują albo nie. Przykładów mógłbym podać wiele ... W ostatnich dziesięcioleciach, a u nas raczej latach takie postępowanie czyli kreowanie potrzeb jest nagminne, a najlepsze co dowodzi powyższemu stwierdzeniu to fakt, że się sprawdza. Socjotechnika i nauki pokrewne to potęga. Szkoda tylko, że tak naprawdę niewielu zdaje sobie sprawę jak bardzo są zmanipulowani. I potem śwagry przy stole wojny toczą o tzw. polityce.

Cieszy mnie natomiast otwarcie branż do tej pory przymkniętych. Przy odrobinie samodyscypliny pozostaną otwarte. Mam nadzieję choć jak widzę co się dzieje na szkoleniach to z kolei mam spore wątpliwości 😏

Cześć

Przeczytałem Twój post. Coś mi przypominał. Przeczytałem Twoje posty z tematów o doborze nart z 2019/2020. 

Sugeruję leczenie.

Pozdrowienia

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Ziemowit napisał:

Pod względem geologicznym nie ma czegoś takiego jak Europa i najwyższym szczytem naszego kontynentu jest Mount Everest, a pod względem geograficznym z Warszawy do wschodniej graniczy Europy, czyli gór Ural położonych daleko w Rosji jest 2.5 tysiąca kilometrów. :P

Jakby nie patrzeć Polska jest na zachodzie Europy czy Eurazji. 

Cześć

Prosiłbym o wyjaśnienie tego stwierdzenia bardziej szczegółowo, albo nie pisanie głupot, OK!

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Prosiłbym o wyjaśnienie tego stwierdzenia bardziej szczegółowo, albo nie pisanie głupot, OK!

Pozdro

Gdzie napisałem głupotę? Skoro zarzuciłeś mi pisanie głupot to wyjaśnij szerzej co masz na myśli.

Najprościej z wiki:

Cytat

Granica Europa – Azja – linia podziału Eurazji na Europę i Azję. Granica ta jest i zawsze była umowna, w dużym przybliżeniu łączy ona Morze Czarne, Morze Kaspijskie i Morze Karskie.

 

Cytat

Płyta eurazjatycka – kontynentalna płyta tektoniczna, obejmująca swoim zasięgiem Europę i znaczną część Azji (bez Półwyspu Arabskiego, Indyjskiego oraz wschodniej Syberii).

 

Edytowane przez Ziemowit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mitek napisał:

Victor, żyjesz w cywilizowanym kraju - A jak spędzasz wakacje? Bez podtekstów - proste pytanie.

Np co robiłeś dzisiaj wieczorem?

Nie spędzam bo nie mogę . Chciałbym podróżować bo uwielbiam ale nie mogę . Chciałbym zabrać syna i pojechać na narty ale nie mogę,co więcej chciałbym go zabrać do kraju ojczystego do dziadka ale nie mogę . Chciałbym pójść na basen tez nie mogę . System dziś decyduje za mnie co mogę a czego nie mogę . Choć ten sam system mówi pracuj,jak najbardziej mogę bo zabierze mi min.1/3 moich dochodów . 
Wiesz,ja rozumie ze mamy problem tej pandemii tylko działania są nie spójne . Gdyby były nie powiedziałbym złego słowa ,niestety nie są . Choć ja dostosowałem się do zasad, nie spotykam się w grupach,nie chodzę do galerii(choć nigdy nie chodziłem) robię zakupy online, nosze maseczkę choć jej nie muszę nosić bo w żadnym z państw w konstytucji nie ma takiego zapisu. Obywatele jeden po drugim wygrywają w sadach nakładane przez system kary. 
Wiesz, w czasie wojny( a taka dziś mamy sytuacje z wirusem) państwa przekształcają swoje fabryki i produkują amunicję a nie są uzależnione od firmy X,Y i ich dostaw. 
Dlatego twierdze ze jesteśmy przez system do granic możliwości testowani. A najgorsze ze poddaliśmy się bez jakiejkolwiek walki. Dziś oglądając tv i słuchając radia akceptujemy to co nam się wmawia. Jednostka nie ma nic do powiedzenia zreszta masa też bo zastanie nałożona na niego kara lub co gorsza dostanie pałą po plecach .
Wiec,czy dziś żyje w świecie cywilizowanym w pełni z którego mogę korzystać z jego dobrodziejstw  ? Dobre pytanie ? Również odpowiedz sobie sam na nie. Bo ja jestem ograniczony . 
 

Pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...