Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Co dalej z Polskimi Stacjami Narciarskimi po 17 stycznia?


Plywak

Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, Sławek Nikt napisał:

Jak nie wiadomo o co chodzi to jak zawsze chodzi po prostu o kasę bo o jakiejkolwiek trosce o ludzi tutaj nie ma mowy ... I żadne pierdoleno "ferdków" nie usprawiedliwia takiego traktowania ludzi chyba, że sami na to pozwolą. Ponoć ostatnio jakiś ministrę zarządził, że zamiast komina musi być maseczka ... Czyżby tak potężne zamówienia poszły ... ? Chyba tak, wszak do legendy przeszły już teksty typu gdy minęła pierwsza fala kto zarobił ten spier ... Czy może jednorazówki stosowane jak wielorazówki, aż do zniszczenia lepiej działają ... ? Pasowałoby też aby ci, którzy tak ochoczo wprowadzają te obostrzenia zaczęli tak żyć na miarę tych obostrzeń czyli pensje w dół i to o tyle ile ludziom zabrali i stosować się do tych obostrzeń, a nie po marketach biegać na kwarantannie !

bogaci na pandemii robia sie jeszcze bogatsi, to wiadome, wiec zamowienia mogly pojsc juz dawno. Jednak ten pomysl z maseczkami chirurgicznymi zamiast szalikow i kominow, to znowu kolejna kalka pomyslow od naszych zachodnich sasiadow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Prezydent wiedział co nastąpi i to wykorzystał. Sznur aut w Wiśle i Szczyrku, mówi o tym,że ludzie, którzy tam przyjechali też wiedzieli, że może nastąpić zamkniecie. Dlatego przy słonecznej pogodzie i b. dobrych warunkach też to wykorzystali. Przecierz od poczatku było to zezwolenie warunkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Turnplayer napisał:

 😁

a tak powaznie, to po slynnym weekendzie w Zakopanem bylo wiadomo ze to nastapi. Biorac pod uwage ogol, to jako spoleczenstwo jestesmy po prostu niepowazni.

A co banda żuli z tej imprezy w Zakopanem miała wspólnego z narciarstwem ? ;)

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, AndKur napisał:

A co banda żuli z tej imprezy w Zakopanem miała wspólnego z narciarstwem ? ;)

 

Apres ski po polsku. No przecież wiadomo że na narty to jeździ się tylko do zimowej stolicy, do Zakopanem ;) 

Tak z pewnością uważa dużo ludzi w Polsce, może nasi politycy też nie są uświadomieni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AndKur napisał:

A co banda żuli z tej imprezy w Zakopanem miała wspólnego z narciarstwem ? ;)

 

My wiemy ze nic, ale laicy typu minister zdrowia, tego nie rozrozniaja. O ile dobrze kojarze juz pierwszego dnia cos wspominal ze to bedzie mialo wplyw na ewentualne ponowne zamkniecie stokow. Takze oni wrzucaja wszystkich do jednego wora. Z reszta nie od dzis wiadomo ze to cale zarzadzanie pandemia jest delikatnie mowiac slabe, ale nie chce otwierac watku politycznego.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu zamykają wyciągi w marcu. W marcu i tak ze stoków korzystają zapaleńcy, a tłumów brak - przeciętni Kowalscy co innego mają w głowie - rowery, plenery, wiosnę, a nie narty. Już w weekend było to widać na promenadach choćby w miejscowościach wypoczynkowych nad wodą.

Szczególnie po tegorocznej odwilży ludzi wymiecie z ośrodków narciarskich. Szkoda tych 3-4 tygodni końcówki sezonu zimowego bez tłoku. Zamiast skutecznie przypilnować DDM w kolejkach i na wyciągach, to zamkną wszystko w cholerę.

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Turnplayer napisał:

My wiemy ze nic, ale laicy typu minister zdrowia, tego nie rozrozniaja. O ile dobrze kojarze juz pierwszego dnia cos wspominal ze to bedzie mialo wplyw na ewentualne ponowne zamkniecie stokow. Takze oni wrzucaja wszystkich do jednego wora. Z reszta nie od dzis wiadomo ze to cale zarzadzanie pandemia jest delikatnie mowiac slabe, ale nie chce otwierac watku politycznego.

Tym bardziej że w opinii większości "niedzielnych" narciarzy sezon się kończy w momencie kiedy topnieje śnieg w mieście. Czyli w zasadzie już się skończył. I nawet nie przyjdzie im do głowy, że na stokach wciąż są dobre warunki. Apogeum sezonu stanowiły dwa minione weekendy. Wielu już się wyjeździło, a wraz z nadejściem wiosny znajdzie sobie inne zajęcia. Jestem pewien że gdyby stoki za tydzień - dwa jakimś cudem działały, to ilość ludzi będzie znacznie mniejsza niż obecnie.

Edytowane przez kokoSKI
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kokoSKI napisał:

Tym bardziej że w opinii większości "niedzielnych" narciarzy sezon się kończy w momencie kiedy topnieje śnieg w mieście. Czyli w zasadzie już się skończył. I nawet nie przyjdzie im do głowy, że na stokach wciąż są dobre warunki. Apogeum sezonu stanowiły dwa minione weekendy. Wielu już się wyjeździło, a wraz z nadejściem wiosny znajdzie sobie inne zajęcia. Jestem pewien że gdyby stoki za tydzień - dwa jakimś cudem działały, to ilość ludzi będzie znacznie mniejsza niż obecnie.

Cześć

Nie pisz tego głośno... ;)

Pozdrowienia

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi @JC

13 lutego pisałem o tym, że ośrodki i narciarze sami pracują na zamknięcie (wpis tuż przed twoim) o czym naocznie się przekonałem na wyjździe dzień wcześniej i o czym wiele osób wspominało ze swoich wypraw.

Jeśli masz dobre informację to jest mi tak samo żal jak tobie, zaledwie 5 dni pojeździłem w tym sezonie i liczyłem że jeszcze uda mi się wyskoczyć.

Natomiast nie mogę się z Tobą zgodzić, że sytuacja przed 12 lutego była taka sama jak po tylko nie można było zjeżdżać. Takich tłumów w kolejce do wyciągów nie było, być może saneczkarze wszelkiej maści gromadzili się na wszelakich górkach ale to nie to samo co nieprzerwana rzeka ludzi stojących po 15-20 minut żeby wyjechać do góry tłocząc się przy maksymalnym obłożeniu krzeseł/gondoli.

Powtórzę zatem niepopularną prawdę  - to my narciarze którzy mieli problem z założeniem maseczki/komina, to właściciele ośrodków którzy tylko udawali, że dbają o zachowanie reżimu sanitarnego jesteśmy winni zamknięcia ośrodków (a takie zapewne nastąpi). To również rodacy na przysłowiowych "Krupówkach" gdzie wirus nie istnieje...

A było tak pięknie.

I jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że od samego początku było jasne dla rządzących czym to się skończy i tak naprawdę z pełną premedytacją zostało to zaplanowane (o ile cokolwiek ten rząd potrafi zaplanować) że po 2 tygodniach się zamknie a pretekstu do tego zamknięcia sami dostarczymy im na tacy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Lexi napisał:

Generalnie nie miał bym nic przeciwko temu żeby się mylić, tylko ze nie widzę żadnego sensownego powodu dlaczego otwarli stoki wiedząc ze je za chwile zamkną.

 

Narastający bunt wśród właścicieli wyciągów, kolejne stacje prowadzące pseudo szkolenia, coraz więcej pensjonatów mniej lub bardzie oficjalnie otwartych - dłużej nie dało się udawać, że tego nie widzą. Mieli 2 wyjścia - łaskawie otworzyć wszystko (hotele i wyciągi) albo wdać się w z góry przegraną batalię zamykania na siłę (poprzez system represyjnych kar sanepidu obalanych później przez sądy).

Teraz mają w ręku gotowe przykłady na zasadność zamykania tego co dopiero otwarli, chociaż obecny wzrost zakażeń to efekt powrotu dzieci do szkół a nie narciarzy - na to jest za szybko aby ten efekt się ujawnił.

Nie wiem czy mam rację, ale takie wytłumaczenie wydaje się sensowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, izydar napisał:

Teraz mają w ręku gotowe przykłady na zasadność zamykania tego co dopiero otwarli, chociaż obecny wzrost zakażeń to efekt powrotu dzieci do szkół a nie narciarzy - na to jest za szybko aby ten efekt się ujawnił.

Dobowa liczba zakażeń i zgonów - 22 lutego

Nowe przypadki: 3890

Zgony w ciągu doby: 17


No faktycznie trup się ściele gęsto. Toż to Polska powinna być w żółtej strefie. Pamięta ktoś jeszcze te "strefy"? :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5MdBqyj.png

 

Liczba tzw. przypadków (cases) jest 5 (słownie: pięć) razy mniejsza niż w listopadzie ale "rośnie"... w tej jego(Niedzielskiego) pustej głowie chyba.

To wszystko jest tylko pretekst, pozór moralnego uzasadnienia dla ich polityki bo jak widać dane tych bzdur nie potwierdzają ale kto z wiernych (w sensie wierzących) telewidzów by się takimi rzeczami przejmował. Każdy, kto poświecił 5 minut na sprawdzenie w internecie tych "danych" widzi, że to ściema.

 

Koronawirus i wzrost zakażeń. Minister krytykuje turystów z Krupówek, ale w statystykach przoduje inny region

To nie narciarze i "koronaparty" turystów na Krupówkach odpowiadają za ostatni wzrost zakażeń koronawirusem. W statystykach epidemii przoduje województwo warmińsko-mazurskie. To tam przypada najwięcej nowych infekcji na każde 100 tys. mieszkańców. 

 

Edytowane przez tankowiec
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, tankowiec napisał:

Dobowa liczba zakażeń i zgonów - 22 lutego

Nowe przypadki: 3890

Zgony w ciągu doby: 17


No faktycznie trup się ściele gęsto. Toż to Polska powinna być w żółtej strefie. Pamięta ktoś jeszcze te "strefy"? :).

To są dane z niedzieli w weekend zawsze jest mniej zachrowań i zgonów. Zostaną ujawnione w tygodniu być może dzisiaj albo rozłożone na kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, izydar napisał:

Natomiast nie mogę się z Tobą zgodzić, że sytuacja przed 12 lutego była taka sama jak po tylko nie można było zjeżdżać. Takich tłumów w kolejce do wyciągów nie było, być może saneczkarze wszelkiej maści gromadzili się na wszelakich górkach ale to nie to samo co nieprzerwana rzeka ludzi stojących po 15-20 minut żeby wyjechać do góry tłocząc się przy maksymalnym obłożeniu krzeseł/gondoli.

Nie było? Ja mieszkam obok gondoli na Szyndzielnię w Bielsku i w każdy weekend były tu dzikie tłumy stające w kolejce o długości ok 200m !!!  Ludzi stali, aby wyjechać do góry ponad 1,5h. O tym, co się działo przy schronisku, na górze, nie wspomnę.

To zdjęcie przebija nawet Białkę w szczycie sezonu!

5ffaa067b797c_p.jpg?1610265868

  • Like 7
  • Thanks 1
  • Haha 3
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, brachol napisał:

To są dane z niedzieli w weekend zawsze jest mniej zachrowań i zgonów. Zostaną ujawnione w tygodniu być może dzisiaj albo rozłożone na kilka dni.

Ależ oczywiście. W weekend lekarze odpoczywają. Ci którzy są na dyżurach  nie podejmują żadnych decyzji odnośnie terapii, ( no chyba że  wystąpi coś nadzwyczajnego i stan pacjenta będzie wymagał natychmiastowej interwencji, co też nie zawsze skutkuje podejmowaniem tej interwencji). Na tygodniu zaczyna się praca z pacjentami, wtedy przybywa chorych oraz rośnie liczba zgonów. 

Z pewnością dostanę za to negatywne oceny, ale proszę mi wykazać błąd w interpretacji danych statystycznych. Nie piszcie tu o mniejszej ilości wykonywanych testów, to oczywiste, o tym każdy wie. I nie piszcie mi, że jak ktoś umrze w sobotę czy niedzielę, to zapisują zgon na poniedziałek, bo kilku lekarzy musi podpisać jakiś papierek, a oni do roboty przychodzą dopiero w poniedziałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, JC napisał:

Nie było? Ja mieszkam obok gondoli na Szyndzielnię w Bielsku i w każdy weekend były tu dzikie tłumy stające w kolejce o długości ok 200m !!!  Ludzi stali, aby wyjechać do góry ponad 1,5h. O tym, co się działo przy schronisku, na górze, nie wspomnę.

To zdjęcie przebija nawet Białkę w szczycie sezonu!

5ffaa067b797c_p.jpg?1610265868

Dedukuję, że większość tych turystów to mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, JC napisał:

Nie było? Ja mieszkam obok gondoli na Szyndzielnię w Bielsku i w każdy weekend były tu dzikie tłumy stające w kolejce o długości ok 200m !!!  Ludzi stali, aby wyjechać do góry ponad 1,5h. O tym, co się działo przy schronisku, na górze, nie wspomnę.

To zdjęcie przebija nawet Białkę w szczycie sezonu!

5ffaa067b797c_p.jpg?1610265868

Dla mnie 1.5 godziny pieszo w kolejce do gondoli wywożącej prawie na samą górę to podwójna strata. Strata możliwości cieszenia się przyrodą na rzecz gapienia się na zegarek i twarze w tłumie, oraz strata treningu jaki możnaby w tym czasie wykonać podchodząc samemu na tę górę.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...