Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Jeeb napisał:

w jakich to górach leży?

Sarkazm wychwycony 😉 Sam jestem ciekaw, niby Spisz, niby pogórza przedTatrzańskie. Ale konkretnej informacji nie odnalazłem.

Swoją drogą ciekawe czemu KoziniecSKI skoro pobliskie wzniesienie to "Kozieniec"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lika napisał:

Sarkazm wychwycony 😉 Sam jestem ciekaw, niby Spisz, niby pogórza przedTatrzańskie. Ale konkretnej informacji nie odnalazłem.

Swoją drogą ciekawe czemu KoziniecSKI skoro pobliskie wzniesienie to "Kozieniec"?

A dlaczego Polana Szymoszkowa, skoro to Szymaszkowa jest? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korbielów - zgodnie z tradycją, co roku "znika" z mapki kolejna trasa. Obecnie brakuje już tras nr 2, 2a, 6, 7 i 8, 5 (poniżej Szczawin), a "3" jest na zielono jako trasa sportowa.

Zniknęła też z mapki kolej "Baba" i oba orczyki na Kopiec (podwójny i pojedynczy).

Pozostała 1-ka przy Buczynce, "spacerowa" 4-ka (w połowie pod górę) i górna część 5-tki:

Stacja narciarska – Kompleks Pilsko-Jontek w Korbielowie

Edytowane przez koliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, koliber napisał:

Korbielów - zgodnie z tradycją, co roku "znika" z mapki kolejna trasa. Obecnie brakuje już tras nr 2, 2a, 6, 7 i 8, 5 (poniżej Szczawin), a "3" jest na zielono jako trasa sportowa.

Zniknęła też z mapki kolej "Baba" i oba orczyki na Kopiec (podwójny i pojedynczy).

Pozostała 1-ka przy Buczynce, "spacerowa" 4-ka (w połowie pod górę) i górna część 5-tki:

Stacja narciarska – Kompleks Pilsko-Jontek w Korbielowie

to nadaje się do wątku "zaorane trasy narciarskie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, koliber napisał:

Korbielów - zgodnie z tradycją, co roku "znika" z mapki kolejna trasa. Obecnie brakuje już tras nr 2, 2a, 6, 7 i 8, 5 (poniżej Szczawin), a "3" jest na zielono jako trasa sportowa.

Zniknęła też z mapki kolej "Baba" i oba orczyki na Kopiec (podwójny i pojedynczy).

Pozostała 1-ka przy Buczynce, "spacerowa" 4-ka (w połowie pod górę) i górna część 5-tki:

Stacja narciarska – Kompleks Pilsko-Jontek w Korbielowie

Już rok temu właściciele Baby mówili, że chyba w kolejnym roku nie wystartują, ale miałem nadzieję, że się uda. Nie wiedzieć czemu moje dzieciaki uwielbiały tam jeździć.  

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, koliber napisał:

Korbielów - zgodnie z tradycją, co roku "znika" z mapki kolejna trasa. Obecnie brakuje już tras nr 2, 2a, 6, 7 i 8, 5 (poniżej Szczawin), a "3" jest na zielono jako trasa sportowa.

Zniknęła też z mapki kolej "Baba" i oba orczyki na Kopiec (podwójny i pojedynczy).

Pozostała 1-ka przy Buczynce, "spacerowa" 4-ka (w połowie pod górę) i górna część 5-tki:

Stacja narciarska – Kompleks Pilsko-Jontek w Korbielowie

Wielka szkoda, że Zasada zaorał tę górę. Narzekaliśmy na poprzedniego właściciela, ale postawił on przynajmniej dwie koleje, nowy nie zrobił nic, tylko co roku coś rozmontowywuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, brachol napisał:

Będzie jedna trasa jak w Świeradowie...

Taka jest przyszłość narciarstwa w Polsce (?) - większość ośrodków chce mieć jeden wyciąg i jedną trasę. To wystarczy, aby interes się kręcił, wszystko więcej jest rozdrabnianiem pieniędzy od tych samych narciarzy?

To trochę żartem, ale w niektórych przypadkach może nie do końca.

Na wykorzystanie potencjału Pilska się pewnie nie doczekam za życia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, koliber napisał:

Korbielów - zgodnie z tradycją, co roku "znika" z mapki kolejna trasa. Obecnie brakuje już tras nr 2, 2a, 6, 7 i 8, 5 (poniżej Szczawin), a "3" jest na zielono jako trasa sportowa.

Dojdą kolejne trasy Freeridowe , Pilsko stolicą jazdy pozatrasowej

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zimnik napisał:

Dojdą kolejne trasy Freeridowe , Pilsko stolicą jazdy pozatrasowej

Super by było jeśli te trasy byłyby oznaczone - w tym momencie jak wynika z mapki jeśli ktoś z Buczynki zapragnie dostać sie na Miziową to teoretycznie nie ma jak wrócić na parking pod Jątkiem tylko na Strugi i dalej z buta.. .. choć z drugiej strony może niech nie oznaczają.. ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...
W dniu 2.02.2025 o 13:00, ZdolnyŚlązak napisał:

Obeserwuję warunki narciarskie w Polsce od wielu lat. Patrzcie jaką mamy zimę. Niby nie jest tragnicznie, bo sezon zaczął się na początku grudnia. Ale do dzisiaj żadna większa polska stacja nie odpałiła wszystkich tras.  Na Pilsku nie działa cała góra, a mamy luty.  To co się dzieje w Karkonoszach to tragedia. W Szkalarskiej chodzi tylko Puchatek.  Trzeba sobie jasno powiedzić. Nie ma sensu rozbudowywać infrastruktury narciarskiej w Polsce na wielką skalę.  Wszystko co w Polsce działa to Pingwiny. Małe ośrodeczki z super naśnieżaniem. Jak chcecie prawdziwych nart, to niestety nie w Polsce.  Właśnie wrociłem z Monte Rosa. Tam można zaliczyć zjazd 7,5 km ze spadkiem 1500 m. Infrastruktura bywa tam skromna (stare 2-osobowe krzesełka) ale zjazd w dół to inna klasa (słońce, mrozik i naturalny ubity śnieg). W Polsce nie ma ani klimatu ani gór, ani wody, ani taniej energii do budowania wielkich stacji narciarskich.  Szkoda wycinać lasy pod trasy, które chodza 2 tygodnie w sezonie. 

  • Like 4
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Honza napisał:

Obeserwuję warunki narciarskie w Polsce od wielu lat. Patrzcie jaką mamy zimę. Niby nie jest tragnicznie, bo sezon zaczął się na początku grudnia. Ale do dzisiaj żadna większa polska stacja nie odpałiła wszystkich tras.  Na Pilsku nie działa cała góra, a mamy luty.  To co się dzieje w Karkonoszach to tragedia. W Szkalarskiej chodzi tylko Puchatek.  Trzeba sobie jasno powiedzić. Nie ma sensu rozbudowywać infrastruktury narciarskiej w Polsce na wielką skalę.  Wszystko co w Polsce działa to Pingwiny. Małe ośrodeczki z super naśnieżaniem. Jak chcecie prawdziwych nart, to niestety nie w Polsce.  Właśnie wrociłem z Monte Rosa. Tam można zaliczyć zjazd 7,5 km ze spadkiem 1500 m. Infrastruktura bywa tam skromna (stare 2-osobowe krzesełka) ale zjazd w dół to inna klasa (słońce, mrozik i naturalny ubity śnieg). W Polsce nie ma ani klimatu ani gór, ani wody, ani taniej energii do budowania wielkich stacji narciarskich.  Szkoda wycinać lasy pod trasy, które chodza 2 tygodnie w sezonie. 

W Sudetach działa Zieleniec [raczej na wszystkich trasach], większość tras działa na CG, w Karpaczu na Kopie czy Winterpolu. Odpaliła się Rzeczka, Dzikowiec z orczykiem. 

Szklarska ma to do siebie, że odpalą ich najlepsze trasy w...marcu. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2025 o 09:32, grimson napisał:

W Sudetach działa Zieleniec [raczej na wszystkich trasach], większość tras działa na CG, w Karpaczu na Kopie czy Winterpolu. Odpaliła się Rzeczka, Dzikowiec z orczykiem. 

Szklarska ma to do siebie, że odpalą ich najlepsze trasy w...marcu. 

Zieleniec to klimatyczny ewenement podobnie jak dolina Białki.  Ale i tak nie działa tam 10 z 48 tras. W Czarnegórze nie działa Proca i trasy wzdłuż.  Jeśli chodzi o Szklarską to pamiętam sezony, gdzie się na Śnieżyce i Puchatku skończyło.  Czarna ścianka działa raz na 10 lat. W Karpaczu tak samo jest ze zjazdem ze szczytu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRAK MI SŁÓW NA TE POMYSŁY. NOWEMU ZARZĄDOWI PKL-u COŚ SIĘ POMYLIŁO???

 

Zamiast ośrodka w Tatrach wielki park rozrywki pod Krakowem. PKL zmienia plany

4

Polskie Koleje Linowe zmieniają plany. Zamiast inwestować w duży ośrodek w rejonie Kasprowego Wierchu w Tatrach, chcą postawić park rozrywki pod Krakowem. Powód? W inwestycję uderzają protesty ekologów i bezśnieżna zima.

 

Link:
Zamiast ośrodka w Tatrach wielki park rozrywki pod Krakowem. PKL zmienia plany - Money.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2025 o 09:20, Honza napisał:

Obeserwuję warunki narciarskie w Polsce od wielu lat. Patrzcie jaką mamy zimę. Niby nie jest tragnicznie, bo sezon zaczął się na początku grudnia. Ale do dzisiaj żadna większa polska stacja nie odpałiła wszystkich tras.  Na Pilsku nie działa cała góra, a mamy luty.  To co się dzieje w Karkonoszach to tragedia. W Szkalarskiej chodzi tylko Puchatek.  Trzeba sobie jasno powiedzić. Nie ma sensu rozbudowywać infrastruktury narciarskiej w Polsce na wielką skalę.  Wszystko co w Polsce działa to Pingwiny. Małe ośrodeczki z super naśnieżaniem. Jak chcecie prawdziwych nart, to niestety nie w Polsce.  Właśnie wrociłem z Monte Rosa. Tam można zaliczyć zjazd 7,5 km ze spadkiem 1500 m. Infrastruktura bywa tam skromna (stare 2-osobowe krzesełka) ale zjazd w dół to inna klasa (słońce, mrozik i naturalny ubity śnieg). W Polsce nie ma ani klimatu ani gór, ani wody, ani taniej energii do budowania wielkich stacji narciarskich.  Szkoda wycinać lasy pod trasy, które chodza 2 tygodnie w sezonie. 

Ten sezon generalnie jest w polskich górach bardzo dobry - poza ośrodkami niedoinwestowanymi i zaniedbanymi.

Poza tym: WSZYSTKO CHODZI!

Twój post oznacza, że w Karkonoszach labo jest jakiś gignatyczny problem z zarządzaniem, albo (co sugerowały ośrodki) nic nie da się zrobić, bo takie są ograniczenia (park).

Poza tym: tam, gdzie postawili na naśnieżanie, powtarzam: wszystko chodzi, patrz: Tylicz, Białka i okolice, Wisła, Zieleniec i takie tam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Ten sezon generalnie jest w polskich górach bardzo dobry - poza ośrodkami niedoinwestowanymi i zaniedbanymi.

Poza tym: WSZYSTKO CHODZI!

Bardzo dobry sezon to był 2018/2019, kiedy to ruszyło w Polsce chyba wszystko co jeszcze jest możliwe do otwarcia. Ten jest niestety mocno bez szału, bo śniegu naturalnego prawie nie ma. W Karkonoszach w tym roku nawet taki Zieleniec czy Czarna Góra nie działa w pełni, a o takiej Kopie i Szrenicy otwartych w pełni to chyba ciężko nawet marzyć. 

2 godziny temu, Narciarz ze Śląska napisał:

Poza tym: tam, gdzie postawili na naśnieżanie, powtarzam: wszystko chodzi, patrz: Tylicz, Białka i okolice, Wisła, Zieleniec i takie tam!

No może i chodzi, ale nadal to wszystko są ośrodki z krótkimi trasami, zwykle dość płaskimi, łatwymi do naśnieżenia. Fakt, trzeba im oddać że są dobrze zarządzane i dzięki temu wszystko jest tam odpalone, ale ciężko porównywać naśnieżenie takiej Nowej Osady do naśnieżenia szrenickiego FISu, który wymaga znacznie więcej śniegu, który jest tam dodatkowo wywiewany. Więc otwarcie całej Białki czy Tylicza moim zdaniem nie jest wyznacznikiem czy sezon jest dobry czy nie. Lepszym wyznacznikiem tego sezonu jest zamknięta góra Pilska, czynna tylko Gąsienicowa pomimo środka lutego, czy to że nawet w Szczyrku łącznik ze Skrzycznego na Zbójnicką jest zamknięty, już nawet pomijając sytuację w Karkonoszach. 
Pozostaje się cieszyć że te 6 lat temu udało mi się zaliczyć trasę z Kopy, Grosika i Złotówkę na Kopie, bo niestety przy coraz gorszych zimach będzie to graniczyło z cudem. A jak się okazuje nawet Kasprowy przestaje być gwarantem śniegu w środku zimy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mops napisał:

Bardzo dobry sezon to był 2018/2019, kiedy to ruszyło w Polsce chyba wszystko co jeszcze jest możliwe do otwarcia. Ten jest niestety mocno bez szału, bo śniegu naturalnego prawie nie ma. W Karkonoszach w tym roku nawet taki Zieleniec czy Czarna Góra nie działa w pełni, a o takiej Kopie i Szrenicy otwartych w pełni to chyba ciężko nawet marzyć. 

No może i chodzi, ale nadal to wszystko są ośrodki z krótkimi trasami, zwykle dość płaskimi, łatwymi do naśnieżenia. Fakt, trzeba im oddać że są dobrze zarządzane i dzięki temu wszystko jest tam odpalone, ale ciężko porównywać naśnieżenie takiej Nowej Osady do naśnieżenia szrenickiego FISu, który wymaga znacznie więcej śniegu, który jest tam dodatkowo wywiewany. Więc otwarcie całej Białki czy Tylicza moim zdaniem nie jest wyznacznikiem czy sezon jest dobry czy nie. Lepszym wyznacznikiem tego sezonu jest zamknięta góra Pilska, czynna tylko Gąsienicowa pomimo środka lutego, czy to że nawet w Szczyrku łącznik ze Skrzycznego na Zbójnicką jest zamknięty, już nawet pomijając sytuację w Karkonoszach. 
Pozostaje się cieszyć że te 6 lat temu udało mi się zaliczyć trasę z Kopy, Grosika i Złotówkę na Kopie, bo niestety przy coraz gorszych zimach będzie to graniczyło z cudem. A jak się okazuje nawet Kasprowy przestaje być gwarantem śniegu w środku zimy. 

Koryguję o tyle: sezon dobry na trasach naśnieżanych! Ale jest wiele takich ośrodków w PL!

Na trasach nienaśnieżanych i słabo naśnieżanych SEZONU NIE MA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...