Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

szew137

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem, że relacja ze zdjęciami może powodować tyle złych emocji, chyba faktycznie nie warto… [emoji5]
[mention=6096]Jasiek[/mention], [mention=5090]Góral spod Skrzycznego[/mention] jedziecie jutro? [emoji3]
Krzysiek ja będę za tydzień nie ważne jak wysoko wspinać się będzie ta ścieżka. A zauważyłeś, że na Skrzacie czy Krasnalu były "białe" warunki? Widziałem z Gondoli w chwili gdy maszerowaliście trójką z nartami na plecach.

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a [mention=2786]marboru[/mention] robi takie oczy :eek:: że ja chcę wśród kolegów pojeździć... nooo dzięki! 
PS. [mention=5090]Góral spod Skrzycznego[/mention] jedziemy? jak Ty to i ja! [emoji4] 
@Jasiek ostatnio przynajmniej żona mi nie mówi że jestem idiota. Muszę jutro się jej odwdzięczyć jakimś dobrym obiadem, pewnie na Białym Krzyżu. Będę za tydzień. Hey

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre co wy macie do nich ze jeżdżą po błocie??? Masakra chyba wam już przy tych klawiaturach rozum odebrało.

To raczej wy nic nie wnosicie do forum bo pieprzycie zza biurka. Goral, jasiek, krzysiek, bolec to ostatnio ratują to powoli peudo forum klawiaturowo narciarskie, bo wy to raczej możecie linki do kamer podesłać.

Zawsze mozecie teorie lądowania kamila omawiać, polecam.

  • Like 5
  • Haha 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć nerwowy się zrobił ten temat chyba z tego powodu, że niektórzy mówią o różnych rzeczach. Czym innym jest mówic, że miało się świetna zabawę z jazdy, bo to można mieć nawet na 5m górce z resztką śniegu, a czym innym, że warunki są rewelacyjne.

Warunki są jak wygląda ze zdjęć słabe, a miejscami beznadziejne. Oczywiście jest to w pewien sposób subiektywna opinia, ale nie da się nazwać błotnej trasy w styczniu dobrymi warunkami. Taka trasa normalnie byłaby zamknięta, ale SON z wiadomych względów chce uniknąć za wszelką cenę zamknięcia ośrodka.

Oczywiście relacja użytkownika stoku zawsze będzie w pewien sposób indywidualna, ale mimo wszystko dobrze byłoby zachować jakaś obiektywnosc. Ja osobiście często planuje wyjazd biorąc pod uwagę relacje z tego forum, a nie ukrywam, że głównie w tym temacie zdazaja się takie, z którymi totalnie nie mogę się zgodzić biorąc pod uwagę zdjęcia i inne opinie i moim zdaniem fajnie byłoby być chociaż odrobinę obiektywnym. To naturalnie tylko moja opinia, bo każdy może sobie wrzucić dowolna relacje i super, że niektórym chce się je dodawać. Szczególnie te ze zdjęciami, bo wtedy każdy może sobie sam ocenić jakie w jego opinii panują warunki, także jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim ze chęć podzielenia się relacją ze stoku.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Góral spod Skrzycznego napisał:

Polecam karnet całosezonowy, jest super.

Może na przyszły sezon, bo przy obecnej cenie nie ma sensu. Może będą przedpłaty na wiosnę... ;) 

Osobiście nie dziwię się, że właściciele sezonówek tam jeżdżą (a nie np. na Poniwiec), nawet jak warunki są średnie. Teraz to już mają za darmo. Nic tylko brać szrotówki i śmigać, póki  jest choć czapka śniegu! ;) 

Ja jej nie posiadam, więc wybieram miejsca, gdzie jest niska frekwencja lub względnie najlepsze warunki śniegowe. Cóż, zima jest jaka jest... o.O 

Dziś wybrałem rower, bo dla Żony takie warunki byłyby wyzwaniem i raczej małą przyjemnością. Do tego 3 Króli... :o

PS. Ale się tu nerwowo zrobiło... :S

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Jasiek napisał:

Znaczy odpuszczamy...

PS. no i wszyscy na forum będą zadowoleni!

 

Twoje ostatnie posty są takie.....martyrologiczne . Wygląda to tak : popatrzcie jaki to jestem gieroj, wystarczy mi metr śniegu , reszta to cieniasy . Kurde , możesz jeździć nawet po betonie  w środku lata, Twoja sprawa. Tylko nie wmawiaj że to norma. Ja mam 1 parę nart i je szanuję , żużlówek nie planuję bo szkoda mi po prostu każdych nart .  Nie należę też do osób które cenią ekstremalne warunki. Może z powodu wieku i doświadczeń. Narty dla mnie to fun a nie walka z żywiołem ( błotem, kamolami itp) .

Ciesz się tym że jeździsz w warunkach które urągają narciarstwu ale nie chełp , bo nie ma czym .

Na marginesie: kto jest jeżdżący a kto początkujący . Bo może początkującemu też odbić i zjeżdżać pługiem po kamolach - czy wtedy to już dostąpi nobilitacji na "jeżdżącego" ?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Przemekc1 napisał:

 nie da się nazwać błotnej trasy w :)normalnie byłaby zamknięta .....

Drogi kolego !:)

Przecież wyraźnie napisaliśmy dzisiaj wspólnie z tymi co byli, że warunki są naprawdę bardzo złe i trasy powinny być zamknięte !  Sam osobiście odradzałem wypad do SMRu, To, że ktoś tam jeździ to jego wybór. Tym, że my jeździmy proszę się nie przejmuj no chyba , że zazdrościsz   :D:D

Pozdrawiam Bolec

Edytowane przez bolec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego !

Przecież wyraźnie napisaliśmy dzisiaj wspólnie z tymi co byli, że warunki są naprawdę bardzo złe i trasy powinny być zamknięte !  Sam osobiście odradzałem wypad do SMRu, To, że ktoś tam jeździ to jego wybór. Tym, że my jeździmy proszę się nie przejmować no chyba ,że to zazdrość [emoji3][emoji3]

Pozdrawiam Bolec

Proszę nie brać tego osobiście, nie pisałem o wszystkich postach, bo i nie o to mi chodziło żeby mówić komuś co ma pisać, to to jego wola. Jak zabawa była dobra to rzeczywiście tylko pozazdrościć [emoji4]

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

41 minut temu, Stary bywalec napisał:

Twoje ostatnie posty są takie.....martyrologiczne . Wygląda to tak : popatrzcie jaki to jestem gieroj, wystarczy mi metr śniegu , reszta to cieniasy . Kurde , możesz jeździć nawet po betonie  w środku lata, Twoja sprawa. Tylko nie wmawiaj że to norma. Ja mam 1 parę nart i je szanuję , żużlówek nie planuję bo szkoda mi po prostu każdych nart .  Nie należę też do osób które cenią ekstremalne warunki. Może z powodu wieku i doświadczeń. Narty dla mnie to fun a nie walka z żywiołem ( błotem, kamolami )

Ja nie wiem gdzie wmawiam komuś że to norma jeździć w takich warunkach? 

Ludzie... ja kocham nartować i jeżdżę po czym matka natura dała...

Czy to źle?

PS. napisze po raz kolejny! jest taka opcja "ignoruj użytkownika" 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo niby dlaczego? 

Widzę że nie popierasz mojego posta ad. warunków i nartowania z kolegami z forum, bardzo chciałbym merytoryczną wypowiedź dlaczego? Że my nie tegez... czy co?

Pozfrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Narty dla mnie to fun a nie walka z żywiołem ( błotem, kamolami )

Rozumiem podejście bo sam staram się szukać dobrych warunków i łatwo się irytuje gdy szybko znikają.

Zastanów się jednak czy czegoś w narciarstwie nie tracisz.  Czegoś pozornie irracjonalnego i trudnego do wyjaśnienia.

Jazda po idealnym sztruksie czy lekkim puchu na ubitym podkładzie to świetny fun i mógłbym tak jeździć codziennie. Po latach jednak najlepiej zapamiętałem akcje typu:

- Jazda po płatach na Kasprowym w Czerwcu i wpadnięcie do strumyka.

- Dojazdy nartostradą do Kuźnic przesmykiem na jednej narcie

- Cały dzień jazdy w puchu w Soelden w Lipicu na zerowym podkładzie zakończony katapultą po wjechaniu ślizgiem na skałę.

- Przerażający zjazd z Beskidu do Gąsiennicowej w szreni łamliwej.

- Kwietniowe nartowanie w Szczyrku z przejściem (w nartach) przez drogę asfaltową

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zjechałeś z Beskidu. Szacun kolego. Wiele rzeczy robiłem ale bym się chyba nie odważył.

Nie wiem czy to ironia czy pomyliłeś górki.

Dla wyjaśnienia  Zjazd z Beskidu jest ogólnie bardzo łatwy.  W skali skialpinistycznej od 0 do 6 to zaledwie 1 czyli minimalnie trudniej niż Kasprowy. 

Problemem była wspomniana szreń łamliwa i nieco zbyt śmiałe podejście do warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jasiek napisał:

Czy tylko ja nie rozumiem o co niektórym. 😱

Chodzi o to, żebyś nie wnosił nic od siebie, nie warto, ja już przynajmniej skończyłem z pisaniem relacji z wyjazdów. 99% osób czytających to forum to użytkownik typu  „biorca” - to norma każdego portalu, najczęściej anonimowi, czasami zarejestrowani, ograniczający się do pozyskiwania interesujących ich informacji. Prawdziwą zakałą są „pasożyty” - rejestrują się na forum, nigdy nie podzielą się informacjami, które mogłyby być przydatne dla innych - mogliby, ale po co, nigdy nie podziękują za informację, nawet za taką, która była dla nich przydatna - no bo po co, nigdy… no właśnie nie!, czasami napiszą posta, ale tylko po to żeby skrytykować, bo przecież można to było zrobić lepiej, bardziej merytorycznie, mniej indywidualnie, oni by tak zrobili… - ale nie zrobią, no bo po co :).

Ja dzisiaj też odpuściłem nartowanie, zbyt duże prawdopodobieństwo deszczu :(

  • Like 5
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz mniej o nartach na tym narciarskim forum.

Warunki każdy interpretuje sam, dla niektórych to co jest w Szczyrku to super frajda, dla mnie z perspektywy prawie 300 km drogi to nic innego jak brak warunków do jazdy. Tak było i będzie, ile osób - tyle zdań. Ale to nie powód by się tutaj żreć i pisać kolejne strony jałowej dyskusji :).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 5
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, keisyzrk napisał:

Chodzi o to, żebyś nie wnosił nic od siebie, nie warto, ja już przynajmniej skończyłem z pisaniem relacji z wyjazdów. 99% osób czytających to forum to użytkownik typu  „biorca” - to norma każdego portalu, najczęściej anonimowi, czasami zarejestrowani, ograniczający się do pozyskiwania interesujących ich informacji. Prawdziwą zakałą są „pasożyty” - rejestrują się na forum, nigdy nie podzielą się informacjami, które mogłyby być przydatne dla innych - mogliby, ale po co, nigdy nie podziękują za informację, nawet za taką, która była dla nich przydatna - no bo po co, nigdy… no właśnie nie!, czasami napiszą posta, ale tylko po to żeby skrytykować, bo przecież można to było zrobić lepiej, bardziej merytorycznie, mniej indywidualnie, oni by tak zrobili… - ale nie zrobią, no bo po co :).

Ja dzisiaj też odpuściłem nartowanie, zbyt duże prawdopodobieństwo deszczu :(

Jak ktoś już wrzuca relacje, to oczekuje się obiektywizmu w doborze zdjęć i opisie. Tylko tyle i aż tyle.

Niektóre relacje dot. Szczyrku i Chopoka wyglądają tak jakby ich mottem było:
"Kupiłem sezonówkę za kupę kasy i chociaż nie ma warunków to sam sobie udowodnię że i warunki są cudowne i ja się świetnie bawię"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, keisyzrk napisał:

Chodzi o to, żebyś nie wnosił nic od siebie, nie warto, ja już przynajmniej skończyłem z pisaniem relacji z wyjazdów. 99% osób czytających to forum to użytkownik typu  „biorca” - to norma każdego portalu, najczęściej anonimowi, czasami zarejestrowani, ograniczający się do pozyskiwania interesujących ich informacji. Prawdziwą zakałą są „pasożyty” - rejestrują się na forum, nigdy nie podzielą się informacjami, które mogłyby być przydatne dla innych - mogliby, ale po co, nigdy nie podziękują za informację, nawet za taką, która była dla nich przydatna - no bo po co, nigdy… no właśnie nie!, czasami napiszą posta, ale tylko po to żeby skrytykować, bo przecież można to było zrobić lepiej, bardziej merytorycznie, mniej indywidualnie, oni by tak zrobili… - ale nie zrobią, no bo po co :).

Ja dzisiaj też odpuściłem nartowanie, zbyt duże prawdopodobieństwo deszczu :(

Cześć

Myślę, że troszkę generalizujesz. Ja jeżeli piszę relację to jest ona krótka i rzadko kiedy zawiera zdjęcia. I nie wynika to z natury "biorcy". Po prostu relacje są na tyle subiektywne, że robione są raczej - dla siebie niż dla kogoś.

Po drugie staram się unikać podawania na tacy biorcom rozwiązań. Oni np. na podstawie Twojej relacji pojada na narty a później Ci napiszą, że jesteś baranem bo napisałeś, że było super a tam kamienie.

Jeżeli o mnie chodzi to napisz czasami jak ci się jeździło albo wklej jakieś zdjęcie bo lubię czytać jak ludzie się dobrze bawią a nie pieprzą malkontenckie kawałki. Ja mam daleko do gór i Wam zazdroszczę serdecznie.

Typowy przykład masz powyżej - olać!

Pozdrp

Edytowane przez Mitek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kogoś uraziłem swoim postem to przepraszam,naprawdę. Rozumiem co to PASJA . Ale pasjomat nie może twierdzić ani nawet sugerować że ci inni, mniej związani z danym tematem są....... no właśnie kim . Cieniasami ? Nie, tak nie można . Ja jestem np. pasjonatem żeglarstwa (mam swój jacht) , zegarków ( mam ich kilkanaście ) , trekingu ( lubię długie trasy z sakwami) i nie uważam że ten kto ma 1 zegarek i to kwarcowy jest gorszy ode mnie. Nie, po prostu nie ma takich potrzeb  a ja nie wmawiam mu że to coś nienormalne ze nie ma drugiego, trzeciego, czwartego ......... . Bo może to już nie byłaby pasja ale obsesja .

Panowie , podziwiam Was że potraficie do zabójstwa kochać narciarstwo , że potraficie dawać z siebie radość ze jeździcie nawet po błocie i kamolach ( zabarwionych białym kolorem) . Ale uwierzcie że to co Wam przynosi radochę innych odstręcza ( warunki na trasie)

  • Like 8
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to chyba jest forum dla zakręconych - czytam takie relacje i mam wielkiego banana - też bym tam chciał być! A ponieważ mam normy skiturowo-freeridowe to powiem nawet - że warun ze zdjęć jest bardzo ok.

Podobnie jak Spiochu najlepsze wspomnienia jakie mam są cokolwiek nietuzinkowe.Np takie:

- jazda ostro wciętym zasypanym wąwozem (pewnie z 2 km) z mapy (i opisu) wiesz, że pod spodem jest duża, teraz zasypana, rzeka. Jadę szybko po kręcącym się ciągle śladzie, nagle wpadam na wąski mostek śnieżny jadę parę metrów na jednej narcie bo tyle jest miejsca i po przejechaniu już tego uświadamiam sobie, że 15 m niżej była kipiel rzeki. Zatrzymuję się ale nawet nie próbuję zatrzymać kumpli, którzy właśnie grzeją przez mostek. Ich miny - bezcenne.

 

edit - odpisałem to przed postem JC

Pozdro

Wiesiek

 

Edytowane przez Wujot
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...