son Szczyrk Mountain Resort (Szczyrkowski Ośrodek Narciarski)

[MAIKEL 1977]

15 minut temu, ARossi88 napisał:

Łącze mam dość szybkie  teoretykiem, niebardzo, osobiście wolę dopłacić i za 200E wyjeździć się na Słowacji, tu za 700zł stać w tych kolejkach? Przyszły sezon raczej nie będzie luźniejszy od obecnego. Jedynie bym rozważył dopłatę 50E gdyby obejmowała BSA i COS, a na to się już chyba nie zanosi. 

Z pseudo narciarzem szkoda polemizować,  chłop nic sensownego nie jest w stanie napisać, majaczy jedno i to samo od x czasu

[Zaba_osw]

3 godziny temu, keisyzrk napisał:

Jako że kilku Forumowiczów ogłosiło ostatnio „narciarską śmierć” Szczyrku, postanowiłem dzisiaj osobiście zweryfikować taką diagnozę. Tradycyjnie już dla mnie zawitałem do SMR i COS, i tak od 8.30 do 10.30 SMR, później COS do 14 i powrót do SMR, przez cały dzień w podanych godzinach najdłużej stałem w kolejce do gondoli, dwie minuty około 10-ej. Rano warunki oczywiście bardzo dobre, twardo, bez lodu, podobnie to wyglądało w COS, przy czym tutaj z racji późniejszej godziny więcej wyślizganych miejsc i kilka oblodzeń. Od godziny 10-ej odczuwalny wzrost temperatury, na Jaworzynie doszła do +5, po 14-ej na HS +2, a pod gondolą +6, nie zauważyłem, żeby plusowe temperatury miały jakikolwiek wpływ na degradację tras, dzisiaj dość mocno wiał lodowaty wiatr, fragmenty tras wystawione na promienie słoneczne i osłonięte przed wiatrem, były trochę bardziej miękkie, pozostałe nie poddały się temperaturze, cały dzień były wyraźnie twarde (nie licząc odsypów). Po powrocie do SMR, kilka zjazdów 3-ką i 1-ką, jak na końcówkę dnia, tragedii nie było, środek oczywiście mocno wyślizgany, trochę miejsc z lodem, pobocza zdecydowanie w lepszej kondycji. Bardzo udanie spędzony dzień na nartach, a pogłoski o rzekomej „śmierci” Szczyrku w mojej ocenie przedwczesne.

Zrobiliśmy dziś dokładnie tak samo jak Ty z tym, że na COS przenieśliśmy się ok 11.25 (tak odjeżdżał z Soliska SKIBUS). Pierwsze co mnie mocno wystraszyło to, że w poniedziałek o 8,30 był już zamknięty pierwszy parking pod gondolą... Na drugim były zajęte już trzy rzędy... Przy COS nie widziałem też wolnego miejsca (szczególnie też nie szukałem). Powiało strachem, że możemy nie pojeździć...Jednak pomimo takiej ilości osób nie stałem na SMR w kolejce więcej niż 3 min. Przy gondoli max 2 min. Po przeniesieniu się na COS nigdzie nie staliśmy, praktycznie podjeżdżając pod bramki. Warunki narciarskie na SMR ok, na COS prawie super, W planie był jeszcze Beskid, ale brakło sił i czasu... Jeszcze jedna uwaga odnośnie  3a. Pierwszy raz nią wracałem z COS i... trochę byłem zawiedziony... W kilku miejscach trzeba mocno "kijkować" i generalnie przemieszczenie się z COS na SMR zabiera trochę czasu (i sił)

Dzień jak dla mnie super udany. Pogoda również dopisała. SMR po powrocie ok 15 godz. już bardziej zatłoczony. Jedynka rzeczywiście z dużą ilością kamieni. Po południu śnieg na drodze się rozpłynął i raczej wolałbym tam ściąnąć narty.

Ps. Single line na niebieskiej nie działa. Ludzie w niej stojący i tak przesuwają się w prawo zajmując dwa miejsca... Wina obsługi, bo od bramek nie ma już siatki, a powinna być do samego krzesła. Druga sprawa często tu poruszana brak gumy po wejściu na niebieską przy takim wyprofilowaniu to jakieś nieporozumienie...

[ARossi88]

15 minut temu, MAIKEL 1977 napisał:

Z pseudo narciarzem szkoda polemizować,  chłop nic sensownego nie jest w stanie napisać, majaczy jedno i to samo od x czasu

Dzięki za szczerość, masz rację  ale nie pseudo narciarzem... 

[przemo_narciarz]

19 minut temu, Zaba_osw napisał:

Ps. Single line na niebieskiej nie działa. Ludzie w niej stojący i tak przesuwają się w prawo zajmując dwa miejsca... Wina obsługi, bo od bramek nie ma już siatki, a powinna być do samego krzesła. Druga sprawa często tu poruszana brak gumy po wejściu na niebieską przy takim wyprofilowaniu to jakieś nieporozumienie...

Pisałem o tym w piątek:) co to za single line skoro poruszają się obok siebie 3, a na koniec 2 osoby.

Rosii ja sezonowke na TMR mam już od nie pamiętam ile lat wiec mnie przekonywać nie musisz. 

200zl za szczyrk to śmieszna cena. Ja mogę jeździć w tygodniu np. Za dwa dni więc tego syfu nie odczuwam za bardzo.

Majkel pseodo to ty jesteś w tym wątku, tylko bełkot do niego wnosisz. Ja pseudo narciarz przynajmniej wrzucam tu zdjecia i relacje ale o szczyrku nic nie wiem proponuję kolejną podrobiną relacje z szukania bonda

 

Edytowane 5 Marzec 2018 przez przemo_narciarz

[damiandg91]

1 godzinę temu, Sariensis napisał:

Odcinek z filmiku jest dość stromy, początkujący nie sa w stanie tam zjechać bez upadku lub technika  „ześlizgiwania”, ale trasy COS potrafią zaskoczyć, po treningu kadry na odcinku FIS np. Był lód, plusem przy zjeździe był brak żywej duszy na trasie tego dnia

Wszystko było by dobrze tylko to mój błąd bo na gorze zachciało mi się ściągać nart i przykleiło mi się do buta trochę śniegu no i tak to bywa chciałem ostrzej skręcić i dupa narta się wypięła. A co do tego odcinka to jest dość stromy a wtedy był sam lud i do tego mgła a bez znajomości co jest na dole to trochę szybciej jechać to nie bardzo. A tak poza tym to najbardziej przypadła mi trasa numer 1.

[DamianK]

2 hours ago, Malgo said:

Jako "wdzięczny gość SMR"  zapytuję  - dla kogo ta sezonówka jest "sprytna? Chyba nie dla narciarzy 😉

 

Kalkulacja jest prosta, jak masz zamiar być w SON 9 razy w sezonie to sezonówka się opłaca.

 

Chciałbym stanąć w obronie SON - to nie wina ośrodka że wszyscy narciaże postanowili w tym sezonie jeździć w Szczyrku. Sam odpuściłem jazdę w weekendy bo nie ma to sensu, najpierw stanie w koru, następnie w kolejce. W tygodniu jest znacznie lepiej - dziś coprawda było więcej ludzi niż zazwyczaj ale kolejki nie były dramatyczne, maksymalnie na 5 minut stania. Napewno w tym sezonie jest dużo więcej początkujących ale zazwyczaj pozostają na niebieskich trasach. Nie dziwię się - sam wolałbym pojechać do nowoczesnego ośrodka który ma szerokie i długie trasy.

Jeśli chodzi o sam ośrodek to chyba wszyscy zapominamy że ze starego szczyrku niewiele pozostało. Nowe krzesła, gondola, system naśnieżania w zasadzie nowy ośrodek - potrzeba czasu żeby wszystko się zgrało. Np. BSA po modernizacji w pierwszym sezonie prawie wogóle nie jeździła a to dużo mniejszy ośrodek. Dodatkowo zima nie rozpieszcza.

Zdjęcie z dzisiaj z 11
 

[toppaner]

10 godzin temu, SPGöral napisał:

Po prostu jeszcze się nie dogadali z COSem i BSA. Myśle że w ciągu następnych miesięcy dojdzie jeszcze do zgody i sezonówka będzie poszerzona na wszystkie 3 ośrodki.

Obyś miał rację,tylko co skłoni SMR do dzielenia się kasą s COS i BSA jak już sprzedadzą sezonówkę?

Ciekawi mnie tylko kto jest bardziej chytry SMR czy BSA z COS-em,ja stawiam na tych pierwszych-poczuli się mocni i podejrzewam że pozostałym stawiają warunki.

Bo jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o jedno.

Ja osobiście kupie po raz kolejny sezonówkę na TMR,pewno dopłacę im te 2 stówki do Sczyrku, ale nie smak i to spory pozostanie.

Bo to naprawdę to jest nie byle co 6 ośrodków na jednym karnecie ,z czego 3 pod nosem.

Przykre to jest  bo pazerność i teraz pytanie kogo,niestety wygrywa.

Edytowane 5 Marzec 2018 przez toppaner

[melo7anthony]

54 minuty temu, DamianK napisał:

Kalkulacja jest prosta, jak masz zamiar być w SON 9 razy w sezonie to sezonówka się opłaca.

 

Chciałbym stanąć w obronie SON - to nie wina ośrodka że wszyscy narciaże postanowili w tym sezonie jeździć w Szczyrku. Sam odpuściłem jazdę w weekendy bo nie ma to sensu, najpierw stanie w koru, następnie w kolejce. W tygodniu jest znacznie lepiej - dziś coprawda było więcej ludzi niż zazwyczaj ale kolejki nie były dramatyczne, maksymalnie na 5 minut stania. Napewno w tym sezonie jest dużo więcej początkujących ale zazwyczaj pozostają na niebieskich trasach. Nie dziwię się - sam wolałbym pojechać do nowoczesnego ośrodka który ma szerokie i długie trasy.

Jeśli chodzi o sam ośrodek to chyba wszyscy zapominamy że ze starego szczyrku niewiele pozostało. Nowe krzesła, gondola, system naśnieżania w zasadzie nowy ośrodek - potrzeba czasu żeby wszystko się zgrało. Np. BSA po modernizacji w pierwszym sezonie prawie wogóle nie jeździła a to dużo mniejszy ośrodek. Dodatkowo zima nie rozpieszcza.

Zdjęcie z dzisiaj z 11
 

Problem jest jeszcze jeden, SMR ma mało śniegu. Wpadam dziś o 8:30 na golgotę. Rozpędzony na długim skręcie i ledwo się utrzymałem bo wpadam na płat lodowy. Tego niestety nie powinno być. Oby na przyszły sezon nie mieliśmy z czymś takim do czynienia...

[melo7anthony]

Wczorajsza trójka i golgota:

 

 

[shower]

niestety, byłem uczestnikiem weekendowego armagedonu po raz drugi (pierwszy w ferie choć zdecydowanie mniejszy). To nie jest wypoczynek, przyjemność, to jest udręka i już wiem że nigdy więcej!!! Po pierwsze wielki problem znaleźć nocleg ( o cenach nie wspomnę) ale udało się. W sobotę o 8.20 meldujemy się pod gondolą oczywiście miejsc parkingowych już brak ( niektórzy ze Śląska wyjeżdżali o 5 rano, więc trzeba było zapłacić 15 PLN za parking prywatny, ale co ta najważniejsza jest jazda. Do godziny 9.30 było znośne później coraz gorzej. Był okres że do kanap stałem 30 minut, niestety dodatkowo irytuje mnie cwaniactwo i wpychanie się bez kolejki do single line całych rodzin oraz niepełne obłożenie kanap bo ktoś musi jechać z kolegą czy mężem i bywało że w górę jechały 3 osoby. W pewnym momencie stwierdziliśmy że czas odpocząć i może przeczekać ten tłum w barze. tak tez zrobiliśmy. Jeden bar - nie można wejść, drugi bar to samo, pojechaliśmy niebieską kanapą by zjeść z barze na Julianach wszak tam trochę jakby mniej ludzi jeździło. Udało się wejść do baru, usiąść - by coś zamówić czekaliśmy ... 40 minut. Nie wspomnę o jakości i cenie tego co dostaliśmy. W niedzielę powrót do domu, korek praktycznie od gościńca salmopolskiego więc pojechaliśmy do Wisły, tam stop już przy skoczni, wyłączyłem silnik, poczekaliśmy 10 minut i 100 metrów do przodu i znów stop. Gdy już byliśmy blisko ulicy Czarne, gaz pod prąd i skręciliśmy w stronę Istebnej. Droga wąska, kręta, mieliśmy szczęście że nic nie jechało z naprzeciwka bo nie wiem jak byśmy się wyminęli, odcinek od Zamku Prezydenta w dół w tragicznym stanie (widać że Prezydent dojeżdża od strony Wisły Malinki  Jakoś udało się dotrzeć do drogi głównej i dalej to już poleciało.

Trasy - najlepsza nr 7 szczególnie od Suchego w dół bo trudna i mało ludzi więc można było pośmigać, na 4 w dole robiły się muldy ale przy takim tłumie ludzi to i tak była w super stanie. Trasa nr 3 na środkowym odcinku bardzo dużo grudek lodu w sobotę, w niedzielę było zdecydowanie lepiej, na ściance płaczu lód, ale wole to niż kopce śniegu. Ogólnie warunki bardzo dobre, pogoda rewelacyjna.

Nie wiem jak kiedyś bywało w Szczyrku, bo ja trafiłem do tego ośrodka jak przeczytałem informację o modernizacji, więc stawiłem się na rekonesans rok temu w okresie między Świętami a Nowym Rokiem i ludzi praktycznie nie było, owszem w weekend trzeba było postać 5 minut do orczyka natomiast poza weekendem praktycznie zero kolejek. Zakochałem się w tych trasach i wiedziałem że jak będę jeździł w Polsce to tylko w Szczyrku bo trasy najlepsze. Niestety muszę zrewidować swoje plany, bo po tym co przeżyłem w ferie mazowieckie i teraz wiem że w tym okresie na pewno do Szczyrku już nie przyjadę bo szkoda mojego czasu i pieniędzy, więc z ferie Austria a w weekendy jakieś małe ośrodki by sobie pojeździć a nie stać w kolejkach.

Swoją drogą ciekawy jestem polityki SMR, co zrobią po tym sezonie, czy widząc taki potencjach wytyczą nowe trasy? wszak znalazłem mapkę z wręcz imponującymi planami, nie wiem czy to realne, czy postawią jeszcze 3 kanapy i na tym zakończą i po prostu będą zarabiać pieniądze podnosząc jednocześnie ceny karnetów, choć obecna przepustowość tras jest moim zdaniem za mała i czasami robi się niebezpiecznie. 

 

 

[Gość]

11 godzin temu, damiandg91 napisał:

Wszystko było by dobrze tylko to mój błąd bo na gorze zachciało mi się ściągać nart i przykleiło mi się do buta trochę śniegu no i tak to bywa chciałem ostrzej skręcić i dupa narta się wypięła. A co do tego odcinka to jest dość stromy a wtedy był sam lud i do tego mgła a bez znajomości co jest na dole to trochę szybciej jechać to nie bardzo. A tak poza tym to najbardziej przypadła mi trasa numer 1.

Mimo wszystko z Kaskadą w COS na razie się wstrzymaj, 1 na SONie będzie bezpieczniejsza czerwowną na tym etapie.

[JC]

1 godzinę temu, shower napisał:

Swoją drogą ciekawy jestem polityki SMR, co zrobią po tym sezonie, czy widząc taki potencjach wytyczą nowe trasy? wszak znalazłem mapkę z wręcz imponującymi planami, nie wiem czy to realne, czy postawią jeszcze 3 kanapy i na tym zakończą i po prostu będą zarabiać pieniądze podnosząc jednocześnie ceny karnetów, choć obecna przepustowość tras jest moim zdaniem za mała i czasami robi się niebezpiecznie.

To nie jest mapa obrazująca plany jakie miał TMR :).

Słowacy postawią jeszcze trzy kanapy i to na razie tyle. Poprawione zostaną także trasy z Julianów oraz naśnieżanie w kilku miejscach. W tym roku rozpocznie się także budowa budynku wielofunkcyjnego na Hali Skrzyczeńskiej.

[janek57]

48 minut temu, JC napisał:

Słowacy postawią jeszcze trzy kanapy i to na razie tyle

Zgroza!!!. Jeszcze większy tłok na trasach. Uruchomić orczyk na Pośrednim, polepszyć naśnieżanie i otworzyć trasy ,które w tym sezonie nie były otwarte. Budynek  wielofunkcyjny na Hali to dobry pomysł .Żadnych nowych wyciągów w SMR. Jazda orczykiem na Małe skrzyczne to coś, co pozwala poczuć klimat tych gór.

[christofer30]

7 minut temu, janek57 napisał:

Zgroza!!!. Jeszcze większy tłok na trasach. Uruchomić orczyk na Pośrednim, polepszyć naśnieżanie i otworzyć trasy ,które w tym sezonie nie były otwarte. Budynek  wielofunkcyjny na Hali to dobry pomysł .Żadnych nowych wyciągów w SMR. Jazda orczykiem na Małe skrzyczne to coś, co pozwala poczuć klimat tych gór.

Właśnie na pośrednim mają wybudować 6 lub 8 osobową kanape i wtedy uruchomią. Orczyka nie uruchomią bo mają jakiś wstręt do orczyków

[leitner]

Ta mapka była stworzona przez Mostostala tutaj na forum. Kiedyś każdy chciał coś wrzucić na mapkę  

[SPGöral]

Dostałem takiego maila od TMR:

Skoro nawet robią reklamę z szusowaniem na Wielkanoc, to może jednak się postarają utrzymać ośrodek otwarty do tej pory.

A przy okazji:

[Spiochu]

Dziś po raz pierwszy w sezonie zawitałem na SMR.

Jak można było się spodziewać - totalna patologia.

W Szczyrku oczywiście smog jak to opisano w innym wątku.

Trasy nierówne już o 9.00 Pewnie ratrakowali rano.

Później coraz więcej odsypów, wychodzą też płaty lodu.

Śniegu bardzo mało, wygląda to jak w połowie kwietnia.

Pełno kamieni, liczne przetarcia. Trasy źle zabezpieczone.

Można spaść z krawędzi do "rowu" bo zupełnie tego nie widać.

Obsługa nie miła, ledwo wsiadłem do Gondoli już gość darł ryja, że drzwi się nie zamknęły z naszej winy.

Wyciągi niby nowe ale też kiepskie. Na krzesłach siedzi się jakoś pionowo, mają dziadowskie podpórki na narty i do tego strasznie grzeją a i tak było za gorąco.

Pewnie to na złość włączyli. Gondola to już w ogóle porażka. Raz nie ruszyła bo drzwi się źle zamknęły.

Innym razem jeździliśmy do przodu i do tyłu bo była jakaś awaria. Tak bujało, że można było dostać choroby morskiej!

Gastronomia jak ktoś pisał - słaba. Większej restauracji nie ma. W budkach wszystko w plastiku i niezbyt smaczne.

Racuchy za tłuste a żurek nie dobry. Polecam zabrać kanapki.

To już nie wina ośrodka ale pogoda też nie dopisała. Padał deszcz było za ciepło a ze śniegu zrobiła się ciapa.

Nawet po kolejkach widać było że jest tragicznie, prawie wszyscy już wyjechali.

 

Podsumowując:

W zasadzie wszystko co napisałem powyżej jest prawdą ale

 

 

 

jeździło się rewelacyjnie. Cisnęliśmy od 8.30 do 14.30 gdy totalnie brakło sił. Nie wiem jak to możliwe ale wszystko wychodziło idealnie.

Na krawędzi, krótkim, długim, po odsypach, po lodzie, slalomem między kamieniami. Czasem śmigiem na ściance, czasem spadłem z jakiegoś progu. Moje krótkie supershapy idealnie wpasowały się w te warunki.. To zdecydowanie jeden z najlepszych dni w tym sezonie 

Edytowane 6 Marzec 2018 przez Spiochu

[kordiankw]

Dziś po raz pierwszy w sezonie zawitałem na SMR.
Jak można było się spodziewać - totalna patologia.
W Szczyrku oczywiście smog jak to opisano w innym wątku.
Trasy nierówne już o 9.00 Pewnie ratrakowali rano.
Później coraz więcej odsypów, wychodzą też płaty lodu.
Śniegu bardzo mało, wygląda to jak w połowie kwietnia.
Pełno kamieni, liczne przetarcia. Trasy źle zabezpieczone.
Można spaść z krawędzi do "rowu" bo zupełnie tego nie widać.
Obsługa nie miła, ledwo wsiadłem do Gondoli już gość darł ryja, że drzwi się nie zamknęły z naszej winy.
Wyciągi niby nowe ale też kiepskie. Na krzesłach siedzi się jakoś pionowo, mają dziadowskie podpórki na narty i do tego strasznie grzeją a i tak było za gorąco.
Pewnie to na złość włączyli. Gondola to już w ogóle porażka. Raz nie ruszyła bo drzwi się źle zamknęły.
Innym razem jeździliśmy do przodu i do tyłu bo była jakaś awaria. Tak bujało, że można było dostać choroby morskiej!
Gastronomia jak ktoś pisał - słaba. Większej restauracji nie ma. W budkach wszystko w plastiku i niezbyt smaczne.
Racuchy za tłuste a żurek nie dobry. Polecam zabrać kanapki.
To już nie wina ośrodka ale pogoda też nie dopisała. Padał deszcz było za ciepło a ze śniegu zrobiła się ciapa.
Nawet po kolejkach widać było że jest tragicznie, prawie wszyscy już wyjechali.
 
Podsumowując:
W zasadzie wszystko co napisałem powyżej jest prawdą ale
 
 
 
jeździło się rewelacyjnie. [emoji4] Cisnęliśmy od 8.30 do 14.30 gdy totalnie brakło sił. Nie wiem jak to możliwe ale wszystko wychodziło idealnie.
Na krawędzi, krótkim, długim, po odsypach, po lodzie, slalomem między kamieniami. Czasem śmigiem na ściance, czasem spadłem z jakiegoś progu. Moje krótkie supershapy idealnie wpasowały się w te warunki.. To zdecydowanie jeden z najlepszych dni w tym sezonie  [emoji4]

Syn z kolegami jest od dwóch dni w Szczyrku i też sobie chwali. Jest już po raz trzeci w tym sezonie na kilka dni i mówi, że to najlepszy wyjazd. Mam nadzieję, że do soboty warun się utrzyma bo mam w planach wpaść na weekend.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[damiandg91]

9 godzin temu, Sariensis napisał:

Mimo wszystko z Kaskadą w COS na razie się wstrzymaj, 1 na SONie będzie bezpieczniejsza czerwowną na tym etapie.

Potem już było normalnie. Co do jazdy to ja już swoje pojeżdziłem wliczając Kasprowy. Tylko ten pechowy zjazd. Potem jeździliśmy trasą FIS bo była mniejsza mgła tylko znowu te orczyki nieszczęsne ale przynajmniej kolejek nie było.

[damiandg91]

Jedynka też była.

 

 

Edytowane 6 Marzec 2018 przez damiandg91

[surfing]

4 godziny temu, Spiochu napisał:

Dziś po raz pierwszy w sezonie zawitałem na SMR.

Jak można było się spodziewać - totalna patologia:

1. Smog

2. Trasy nierówne źle zabezpieczone

3. Śniegu bardzo mało,płaty lodu,pełno kamieni, liczne przetarcia.

4. Obsługa nie miła

5. Wyciągi niby nowe ale też kiepskie.

6. Na krzesłach siedzi się jakoś pionowo,do tego strasznie grzeją

7. Dziadowskie podpórki na narty

8. Gondola to już w ogóle porażka

9. W budkach wszystko w plastiku i niezbyt smaczne, racuchy za tłuste, a żurek nie dobry.

10. Brak kolejek widać że jest tragicznie, prawie wszyscy już wyjechali.

W Szczyrku oczywiście smog jak to opisano w innym wątku.

 

W Szczyrku dzisiaj wyjątkowo nie było smogu, być może twoja opinia wynika z lekkiego zatrucia smogiem w czasie podroży do Szczyrku lub byłeś w całkiem innym miejscu

 

 

 

Cytat

 

Chcesz uciec od smogu? Jedź do Szczyrku. Dzisiaj  to wcale nie żart, smog skończył się po wjechaniu do Szczyrku.

8:00 rano Bielsko tem.0 C bezwietrznie i trudno oddychać, Szczyrk 8:20 tem.+4 C lekki wiaterek od Soliska i powietrze przejrzyste jak przed burzą.

Widać to nawet na poniższym zdjęciu,

Relacja   https://www.skionline.pl/forum/topic/15250-szczyrk-cos-skrzyczne/?do=findComment&comment=273758

 

 

Edytowane 6 Marzec 2018 przez surfing

[Spiochu]

Cytat

W Szczyrku dzisiaj wyjątkowo nie było smogu, być może twoja opinia wynika z lekkiego zatrucia smogiem w czasie podroży do Szczyrku lub byłeś w całkiem innym miejscu

Widać było gęstą chmurę smogu nad Dolnym Szczyrkiem. W górnym tylko trochę ale też nie idealnie.

Na trasach oczywiście smogu nie było ale w Szczyrku był

[przemo_narciarz]

27 minut temu, Spiochu napisał:

 

Na trasach oczywiście smogu nie było ale w Szczyrku był

W szczyrku jest prawie zawsze.

[Riki]

Pozdrawiam i przepraszam swój polski jazyk. 

No, i teź napisze swojej opinii do SON. Juź po koniec listopada zakupilem Gopass v nadziei, iź koniecznie to badzie ośrodek v stylu alpejskim. Warunki byly caly czas niedobre, potem wakacje i tlumy ludzi. I opinie, i videa mnie odradzaly. Wreszcie 1.3. wyjechalem...od kierunku Wisly...bezproblemovo...parkingi sporo pelne...no zdobylem mieisce na prywatnym parkingu pod gondola za 10 PLN. Mialem zakupiony skipass przez Gopass...i jak nebadzie dzialal? Podchodze do bramki...i pííp...OK. Wyjechalem gondolom...potem na Solisko, no i dobrze pojezdilem. Trasy, jak na mnie latwe, tylko Golgota wymagala troche wiecej. Ludzi bylo tak akurat...kolejka 5 - 10 min. Na trasach bylo, zwlaszcza v stromych mieiscach, pare kamyków, które bylo moźna omiać. Najgorszy byl przejazd droga przy gondoli. Gastronomia super...szaszlyk...naźralem sie do pekniencia...no i pivo zmarzlo. TMR ma jeszcze sporo roboty, źe by ten resort byl idealny, ale ja bylem zadovolony. I źe jest sporo ludzi: kde jest coś dobre, no to sa ludzie. Dla wszystkich negatywów: przyjedcie v czeskie Beskidy i zobaćcie jak jest. Ośrodki wygladaja jak za komuny, coś straszliwego. Zazdroszcze polakam takie ośrodki...Szczyrk, Czantoria, Soszów...itd.

Narćiarz z Karwine.

[przemo_narciarz]

Od jutra mogą się zacząć problemy z wiatrem...